Mój też tak robi, więc nie ma powodu do paniki. Poza tym w tym, co pisze Nik@ musi coś być, bo moja Euphyllia początkowo chowała się od razu, jak błazen zaczynał się w niej tarzać. Possał, possał, a teraz jeździ po niej jak dziki, a koral cały czas na maksa otwarty i napompowany.
Historia edycji
Mój też tak robi, więc nie ma powodu do paniki. Poza tym w tym, co pisze Nik@ musi coś być, bo moja Euphyllia początkowo chowała się od razu, jak błazen zaczynał się w niej tarzać. Possał, possał, a teraz jeździ po niej jak dziki, a koral cały czas na maksa otwarty i napompowany.
Mój też tak robi, więc nie ma powodu do paniki. Poza tym w tym, co pisze Nik@ musi coś być, bo moja Euphyllia początkowo chowała się od razu, jak błazen zaczynał się w niej tarzać. Possał, possał, a teraz jeździ po niej jak dziki, a koral cały czas na maksa otwarty i napompowany.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.