5 godzin temu, Tester napisał:Głównym zadaniem odpieniacza jest tworzyć pianę. Im wiecej bialek w wodzie, tym mniejsze napięcie powierzchniowe i tym większa piana. Dodatkowo, wiele aminokwasów i białek ma polarne cząsteczki dzięki temu dzieki temu przyciąga zanieczyszczenia. Cytat z RH:
[...]Potraktujmy, więc sprawę bardziej obrazowo. Wyobraźmy sobie, że woda w akwarium to dywan, zabrudzony dywan, musimy go oczyścić, wyciągnąć z niego brud. Nie od dziś wiadomo i nie tylko w akwarystyce się stosuje „aktywną pianę”. Mamy ją w myjniach samochodowych, mamy ją do mycia szyb, mamy ją w zmywarkach do naczyń i mamy ją w środkach do prania dywanów. Piana dzięki swoim właściwościom przyciąga do swojej powierzchni wiele substancji, tzn. każdy pęcherzyk piany działa w ten sposób, ale potraktujmy pianę jako całość. Taka „aktywna piana” ma jeszcze jedną ważną zaletę – łatwo ją usunąć. Właśnie te obie cechy wykorzystuje się w odpieniaczach białek, jednak ze względu na brak możliwości użycia detergentów, pianę wytwarza się w inny sposób. W skrócie mówiąc – miesza się wodę z powietrzem – na wiele sposobów. [...]
W każdym razie, mieszanka wody z powietrzem trafia do korpusu odpieniacza, tam pęcherzyki powietrza „wyłapują” zanieczyszczenia z wody, im pęcherzyki mniejsze tym powierzchnia styku woda/powietrze większa, a co za tym idzie skuteczność „wyłapywania” wyższa. Następnie z zanieczyszczonych pęcherzyków powietrza tworzy się kożuch w górnej części korpusu odpieniacza, skąd jest wypychany do pojemnika na zanieczyszczenia, tak zwanego „kubka” odpieniacza. Stamtąd usuwa go już sam akwarysta, regularnie myjąc kubek. W ten sposób usuwamy właśnie wspomniane wcześniej białka, które to w sposób bezpośredni i pośredni działają negatywnie, na jakość wody. Niestety odpieniacz nie potrafi działać wybiórczo i oprócz rzeczy „złych” usuwa również dobre. Między innymi fito i zooplankton, mikroelementy, witaminy itp. niektóre bezpośrednio, a inne dlatego, że wiążą się na przykład z białkami i w ten sposób są usuwane. [...]
Dokładnie wytwornica drogiej piany i nic więcej. Nie wiem czy przebrnąłąleś przez ten artykuł sprzed 7 lat. http://www.advancedaquarist.com/2010/1/aafeature
Wnioski jakie płyną z tego opracowania to, że odpieniacz odpieniacz tylko 20-30% zanieczysczen choć i do końca tego nie wykazano ( ze względu na zachodzące procesy biologiczne) , a wywala całą resztę przydatnych i niezbednych składników, tak jak wspomniałeś. Teraz należy sobie zadać pytanie czy dla tych 20-30% warto wydawać kasę na taką droga wytwornicę bąbelków i czy jest ona niezbędna do prowadzenia akwarium morskiego. To już każdy sam sobie odpowie. Jedno jest pewne, jest to całkowicie zbędne urządzenie przynajmniej dla mnie.