Separacja

[rufio]

Witam.Dzisiaj zakupiłem nową rybcie a mianowicie wargatka sanitarnika.Wszystko było cacy do czasu aż zobaczył go garbik Dascylus Melanurus.Koleś czuje się panem całego zbiornika,był pierwszy jak by co

Ale dzisiaj to przegiął na całeg tak zaczął gonić wargatka że nie wytrzymałem.Po ciężkich bojach (1,5 godz.)oraz totalnej demolce baniaka udało sie goscia złowić.Narazie pływa sobie w sumpie.Tak sie zastanawiam czy chwilowa separacja i wpuszczenie go za jakiś czas z powrotem cos zmieni w jego zachowaniu.Wiadomo garbik to garbik.Czuje się panem terytorium bo był tu pierwszy.Szkoda mi pozbywać sie gamonia.traktuje w ten sposób wszystkie nowo wpuszczone ryby.Jedynie co to z błazenkami łagodniej zapoznawanie przebiegało:)Robiliście tego typu przymusowe wczasy i czy to w ogole przynosiło jakis pozytywny skutek?Czy nie ma sie co łudzić że dascylusowi rura zmieknie:D

[Jałoś]

eksmituj go skoro masz szanse żadnych skrupułów

[nowy_zarażony]

Garbikow nie powinno sie wogole wpuszczac do baniaka:yes Moj niebieski fikal nawet do Hipka, ale jak tylko sie zaaklimatyzowal dal mu popalic i teraz on tu rzadzi:D

[Stani]

Popieram Jalosia.

[rufio]

Eh pewnie zostanie koleś skazany na wygnanie:(tylko co na to żona :Dlubi gamonia

[AquaManiac]

Dascyllus w 200L akwarium to diabel. Generalnie powinny byc trzymane parami bo wtedy sa troche mniej agresywne a przede wszystkim wiekszym zbiorniku. O ile np. Chrysiptemy moga sie (w parze) w miare cywilizowanie zachowywac w 200L tak Dascyllusy juz nie.

[rufio]

Oj niestety,taka to bolesna prawda :)pozdr