"intYligencja" Amerykanow

[Piotr Jan Rogalski]

http://www.pardon.pl/artykul/882/czy_amerykanie_sa_idiotami_wideo

[Zbyszek1305765949]

to tluste zarcie z Makkwaka powypalalo im te lepetyny

[baz]

pewnie tak ale też ich styl życia oraz chęci do nauki czego kol wiek ,kilka lat temu kiedy byłem jeszcze małolatem pojechałem tam do rodziny wszyscy sąsiedzi chcieli mnie uczyć obsługi telewizora bo przecież u nas jest dziki świat:D innym razem w miejscowej szkole nauczycielka geografii zapytała się czy to prawda że w na północy polski żyją białe misie polarne:D Odpowiedziałem z politowaniem i zażenowaniem że tak oraz białe mamuty oczywiście uwierzyła do tego stopnia że mój brat cioteczny który uczył się w tej szkole do tej pory się śmieje, że ta pani uczy te biedne dzieci o białych mamutach z polski:D

Niestety ta choroba jest zaraźliwa widzę że na moją rodzinę żyjącą tam, głupota powoli też na nich przechodzi

[rufio]

Czego można spodziewać sie po ludziach gdzie nawet do wymiany zwykłej żarówki wołają fachowca:D

[kiwalski]

rufio to jest inny standard zycia Mowie o tych starszych amerykanach, anglikach itd bo mlodzi juz napewno wiedza na 100% jak sie zarowke wymienia.Baz mialem to samo pytanie na florydzie czy mamy niedzwiedzie polarne hehe ale powiedzialem ze nie i wytlumaczylem o co chodzi gdzie polska lezy.Wiadomo nie byla to osoba dosc inteligenta.(ale zeby nauczycielka tego nie wiedziala)Chodz i u nas nauczyciele nie sa zbyt blyskotliwi. Ale patrzac na szkolnictwo w polsce to wiekszosc mlodych ludzi juz nie wie gdzie inne kraje leza i nie oszukujmy sie pierwszy lepszy pan kazio rowniez nie bedzie tego wiedzial.

[andrniew]

Kiedyś podczas rozmowy amerykanin mnie zapytał czy u nas w Polsce mamy prąd ?

Myślałem że to żart.

[AquaManiac]

Kilka lat temu, moze z 3-4, student informatyki zapytal mnie co robie z telefonem komorkowym kiedy jade do Polski. Student informatyki. W Niemczech. Calkiem inteligentny. Rozmowa sie wywiazala na temat Polski krotka a w niej spytal m.in. czy to prawda ze musimy czekac na telefon stacjonarny kilka lat.

Tak wiec i w srodku Europy zdarzaja sie totalne gamonie ktore nie wiedza nic o kraju ktory sasiaduje z ich krajem.

Ciekawe ilu statystycznych Polakow potrafiloby pokazakc na mapie USA np. Poludniowa Karoline, i w ogole wymienic z 10 stanow USA

[Ertman_176]

U mnie w klasie była taka dziewczyna co Indii w Afryce szukała ...

NA innej lekcji kilka innych też pokazało co umie:

Bydgoszcz na śląsku ...

Zagłebie Śląskie na pomorzu ...

Łódz na Kujawach ...

To co Amerykanie sie ucza w ramach liceum to my mamy w gimnazjum ...

Tak jakby klasa maturalna u nas to u nich 2 rok studiów ...

Płakać sie chce na te wypowiedzi z filmu ...

[Nuroslaw]

wypowiedź,hm jak to było w Rejsie ?, jest tendencyjna.

My zachwalamy się tutaj wiedzą wyniesioną ze szkoły, a popatrzcie na tych co pokończyli studia. Jak dla mnie gwałtowna odwrotność wszystkiego. Nasi w szkole średniej, podstawówce wyprzedzają amerykanów że hej, ale patrząc na tych co ukończyli studia nie jest już tak wesoło, i często to my wypadamy blado. jeśli dochodzi do tego że ja hydrauliki płynów musiałem się uczyć po angielsku, bo w języku polskim brak odpowiedników tego o czym się oni uczą ?

a poza tym kim dla nich jest Polska. Krótkie pytanie czy w Kirgizji wioski mają prąd ? czy tylko miasta.

doskonale sie orientujemy w krajach które świecą dla nas przykładem (nie piszę czego, bo to różnie bywa), ale co my wiemy o pewnych krajach afryki, azji.

odrzućcie USA, Niemcy, Francję, UK i kilka podobnych, skupcie się np. na Armenii, Ukrainie - kto wie jak działąją tam komórki, w całym kraju ? czy tylko centra jak w Polsce dziesięć, piętnaście lat temu ?

porównajcie konstruktorów, architektów i budowle jakie stawiają. Zapytajcie kto projektuje ogromne wieżowce itd.

Jeśli tak na to spojrzymy, to stwierdzimy, że to co że w Hameryce są idioci i to całe mnóstwo, jak mają kilku specjalistów. W Polsce natomiast wszyscy się znają np. na budownictwie, a specjalistów na palcach jednej ręki można policzyć (mówię nie o tych co mienią sie wiedzą, tylko o tych którzy ją faktycznie posiadają).

W Hameryce z wiedzą zapewne jest jak z pieniędzmi. Jest wielka bieda i wielkie pieniądze. Wiec pewnie patrząc na tą zależność mozna postawić inną tezę: jest wielkie,powszechne idioctwo i jest wielka wiedza.

A z innej bajki. Po co przeciętnemu Amykanowi wiedza o Polsce? przecież On nawet nie ma motywacji, w przeciwieństwie do nas aby tam jechać.

A co wiecie o filmach Indyjskich ? Ciekawe co Hindusi zadając pytanie w naszym kraju na ich temat się dowiedzą ? - oni maja bombkę atomową a my NIE:(

[AquaManiac]

Dokladnie tak Nuroslaw, to samo chcialem napisac tylko troche krocej mi wyszlo

Ale dokladnie tak samo mysle, swiat (spoleczenstwa) statystycznie sklada sie z idiotow i takie licytowanie sie w stylu "twoi idioci sa glupsi niz moi idioci" jest dziecinne.

Amerykanie sa tak glupi ze az na Ksiezyc 40 lat temu polecieli z tej glupoty i z tej swojej glupoty same Noble dostaja, ta glupota doprowadzila wrecz do tego ze sa najbogatszym panstwem na swiecie. Zaiste, o glupszych trudno....

[shaft]

ale pytania o Tonego Blair'a, Francje itd byly totalnie żenujące. Nie myslałem ze u nich taka niewiedza jest :/

[błażej]

troche odbiega od tematu ale...

http://www.wearepro.net/walentynki.jpg

[bart]

Mowicie ze ich Polska nie obchodzi- no prawda tylko ze nie pytali ich o Polske, a o czolowych wrogow i sojusznikow USA miedzy innymi. Mysle ze, w Polsce nawet idioci wiedza kim jest np. Putin, chociaz... zebym sie nie zdziwil

[Ewa]

nie ma co się szczycić i podniecać statystycznie zapewne wypadamy wcale nie lepiej jako naród...z tym że u nas łatwiej załatwić zaświadczenie, że ma się dys...niż przyznać, że się jest leniem albo analfabetą...oczywiście nie piszę o 100% dys..., ale 99%.

[Stani]

Kolezanka mojej zony - z NRD (po ichnim instytucie), ktora szacuje szkody wyrzadzone pozarem, burza itp., pracujaca w najstarszej ubezpieczalni domow swiata, kiedys sie zapytala :

" 9 metrow kwadratowych to ile to szesciennych?"

Matematyka tez nie jest latwa...