Wężowidłami się nie przejmuj. Z wieloszczetami już gorzej. Są pożyteczne ale mogą narobić problemów jak urosną. Ja osobiście wywalam wszystkie jakie wypatrzę. Ciężko mi odróżnić te nieszkodliwe od tych szkodliwych więc na wszelki wypadek wszystkie lecą w kibel. Kilka większych sztuk zrobilo sobie domek w briareum i koral przestał polipowac bo go podrażnialy.
Twoja decyzja. Są tacy co nie narzekają i cieszą się z ich obecności, ale i tacy co budują płapki żeby się ich pozbyć bo ryby im giną.