Proszę Admina o usunięcie tego i poprzedniego mojego posta. Z roztargnienia (chyba mam za dużo na głowie) napisałam coś, co pisałam już wcześniej, niepotrzebnie. Jak akwarium powstanie, założę o nim nowy temat. Dziękuję wszystkim za rady
Historia edycji
Zbliżam się do końca konfiguracji zestawu zdecydowałam się na ofertę sklepu Seafrags. Tu już pytań miała nie będę, za to trzeba by przemyśleć obsadę. (*od razu zaznaczam: wiem, że skała najpierw musi dojrzeć, potem się dokłada koralowce, potem dopiero ryby i cierpliwie poczekam na odpowiedni czas.*) Z jednej strony nie chciałabym przerybić, z drugiej - pustego baniaka z jedną parką też oglądać smutno... dlatego poradźcie czy dobrze kombinuję.
Akwarium 60x50x50wys., odpieniacz+filtracja Deltec (zewn., z komorami na media), żywa skała - konstrukcja - z łatwiejszymi koralami. Ryby:
- parka pterapogon kauderni
- 1 nemateleotris magnifica
- 1 albo 2 gobiodon okinawae
- ryba podobna do grammy loreto z ubarwienia, ale podobno łagodniejsza - pictichromis? (tak mi polecono, muszę się dopytać o nazwę)
- 1 albo 2 chromis viridis (czytałam o nich, podobno tylko młode są stadne, później w pewnym momencie zaczynają się nawzajem wybijać - wolę tego uniknąć)
- krewetka czyszcząca
- ślimaki - one wjadą jako pierwsze (też muszę jeszcze dopytać jakie)
Tyle wymyśliłam. Nie sądzę, żeby dla parki błaznów z ukwiałem było tu jeszcze miejsce, choć może się mylę?... A może są jeszcze jakieś inne fajne, wdzięczne rybki na początek, o których nie wiem, a powinnam je wziąć pod uwagę?
W sklepie polecano mi też ryby "funkcyjne" - to był chyba salarias i doktorek; ten stwór kopiący średnio mi się podoba i chyba za duży rośnie. Wolałabym brać coś, co cieszy oko, niż z musu. W słodkowodnych np. nie mam żadnych "glonojadów" (poza malutkimi otoskami) i akwaria spokojnie się bez nich obywają.
Proszę o jakieś rady i nie bić początkującej
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.