Po długich przemyśleniach, obliczeniach, kalkulacjach i konsultacjach. W zbiorniku zagościł reaktor wapnia, wraz z komorą szlifującą. Sprzęt został zakupiony u rodzimego producenta, Twistmana. Na szczęście nie sprawdziły się moje obawy związane z trudnością obsługi oraz skomplikowania sprzętu. Z telefoniczną pomocą producenta udało mi się szybko podłączyć i uruchomić sprzęt. Nie było też większych problemów z przejściem z metody ballinga. Dozowaniem Co2 do reaktora steruje komputer akwarystyczny AQUARC. Jako zasyp zastosowałem zasyp KNOPA. Jedynie w pierwszej dobie mały skok KH do góry. W ciągu następnych 2 dni udało mi się ustabilizować parametry i od jakiegoś tygodnia trzymają się stabilnie. Wydaje mi się że zamiana ballinga na reaktor była strzałem w dziesiątkę.
Od tygodnia zmianie uległo również karmienie koralowców. I tak codziennie do zbiornika podaję 5 kropli AF Energy, Build oraz 3 krople AF Amino Mix. Do tego wszystkiego z pompy leci 4ml na dobę AF No3Po4 Reducer.
efekt zmian poniżej.