W dniu 27.10.2019 o 12:06, Coltrane napisał:
widać 2 powroty i rewizję... spływ jest też jest na udziwnionym sitku ?
Co do samego grzebienia - fajne rozwiązanie bo zbiera nie tylko z powierzchni ale również delikatnie od spodu. Jedno co wg mnie jest tu błędem to fakt iż grzebień nie jest w prowadnicy, wklejenie go na stałe utrudni czyszczenie chociażby z alg wapiennych.
Chyba że ten biały ślad na boku grzebienia to nie jest silikonem i grzebień jest jednak demontowalny...