Karmię raz dziennie mrożonkami. 2 kostki lasonogów, 2 kostki kryli (krylu?) i 2 kostki artemii. Nie wiem czy nie dodam do tego suchego pokarmu gdy dojdzie do obsady reszta ryb a w szczególności stadko anthiasów. Mam gdzieś stary karmnik automatyczny juwela to by podawał 2 razy dziennie. Korali nie karmię dodatkowo niczym, chyba że kupie tabliczkę mrożonego planktonu, to 1 kostka na tydzień. Z chemii balling, oczywiście tylko z nazwy bo leję tak jakie akurat jest zapotrzebowanie. Np. teraz podaję tylko wodorowęglan sodu bo Ca stoi w miejscu. SBS nie dozuję. Zastanawiam się nad reaktorem, ale chciał bym go sam zrobić. Leje ML Phosphate Remover na zbicie po4. Z chemii jaką podaje to chyba tyle, jak na razie. W miarę ewolucji, zbiornik pewnie będzie się domagać czegoś jeszcze:)
Bakterie leję Microbe Lift Special Blend i czasami BioDigest.
Zapomniałem zupełnie, sól Używam Aquaforest tą nie probiotyczną. Zasolenie mierzę refraktometrem skalibrowanym płynem kalibracyjnym 35ppt w temp. 20st. Zasolenie staram się utrzymywać na poziomie 35ppt.
Co do parametrów to walczę z Po4 bo jak pisałem, odpieniacz praktycznie nie działał. Podaję 'atrament' Microbe Lift Phosphate Remover i czekam aż No3 również zacznie spadać. Jak na razie żadnych plag, jedyne co to zielony osad na szybach, codzienny.
Parametry:
KH 7,7-8,0
Po4 0,5-1 (nienawidzę tych testów)
No3 25
Ca 390-400
Mg +-1450
Testu na PH nie mam tzn. mam ale on już realnego PH nie pokaże.