Dasz radę zorganizować między tymi zbiornikami taki przepływ wody aby w ciągu kilku dni ich woda się wymieszała??? Na przykład: z dużego zbiornika woda przez kroplówkę leci do małego, jednocześnie w małym ubytek jest uzupełniany z dużego. Ale tak aby nie dolewać więcej niż powiedzmy 10ml jednorazowo, najlepsza była by automatyczna dolewka. Początkowo bardzo wolno, a z każdym dniem szybciej (różnica w wodzie będzie coraz mniejsza). Oczywiście w dużym utrzymujesz tą samą temperaturę i ciągle mieszasz wodę. Jeśli dodajesz skały i piasku to taki proces utrzymujesz nawet kilka tygodni. Ponownego dojrzewania pewnie i tak nie unikniesz. Ale dzięki temu powinno przejść mniej spektakularnie.
Oczywiście cały czas kontrola parametrów, życia no i przydały by się jakieś bakterie.