Chciałem pochwalić się że i w moim akwa sytuacja z glonami została opanowana :-).
Jeszcze gdzieniegdzie trochę nitek jest ale to już w zasadzie nic i po pół roku z czystym sumieniem mogę powiedzieć że wygrałem.
Parametry:
NO3 - >5
PO4 - 0
Mg - 1300
Ca - 410
KH - 9,3
PH - 7,5
Co zrobiłem... w sumie nic nowego i nic szczególnego!
Zgodnie z Waszą sugestią podniosłem PO4 żeby uzyskać stosunek 16:1 ale nie widziałem specjalnie żadnego efektu. To za małe akwarium i ciężko utrzymać tak stabilne parametry.
Korale nie rosły. Słabo się pompowały.
Ponieważ nic nie dozowałem w celu podwyższenia parametrów zamieniłem sól na bogatszą i przeszedłem z Red Sea Salt na Red Sea Coral Pro Salt.
Ponadto zacząłem podawać ReeFlower Magnesium Blend i podniosłem Mg z 1140 na 1300. Ale to kosmetyka...
Prawdziwa rewolucja i konkretne widoczne zmiany na lepsze zaczęły się od momentu podawania przeze mnie bakterii.
Co tydzień Bio-Alganex cała ampułka na 100l plus bakterie Bio-Extra (1ml na 100l) wraz z pożywką Nutrobact (1ml na 100l).
Do tego podmiana co tydzień 10% odsysanie i rwanie co się da. Bez odsysania i wyrywania glony narastały coraz szybciej. Zawsze po podmiance i czyszczeniu powolutku dzień dwa nic za wiele nie przyrastało natomiast po 6, 7 dniach przyrosty były z dnia na dzień ogromne.
Od momentu podawania bakterii, bardzo szybko zauważyłem zmiany. Glony nie trzymały się już mocno podłoża. Łatwo schodziły, zrobiły się bledsze i choć nadal rosły to robiły się coraz rzadsze.
Korale odżyły. Miękasy pięknie się pompują. Parametry w miarę stabilne.
Dla mnie to widoczny dowód na MOC BAKTERII w które sam na początku nie wierzyłem i przez to nic nie dozowałem nastręczając sobie problemów.