Sinularia- co z nia..

[45l]

Witajcie.

Wczoraj wlozylem do baniaczka Sinularie - dosyc spory kawalek.

Drzewko wzialem w reke i dlugo sie nie zastanawiajac przykleilem kropelka do kawalka skalki.

Wygladalo to dosyc ok. Przedewszystkim drzewko tak jak przyklejone - tak stalo pionowo.

Teraz nie wiem...czy jest cos z nim nie tak. Drzewko wylozylo sie i lezy..ale jest przyklejone.

Co myslec? Czy cos jej dolega?

Pozdrawiam

[kasiazUK]

Z tego co mi wiadomo od wczoraj  to ten koral sie przyssawa na gumke lub igle 

[maciej01]

Sinularie lepiej przyczepić za pomocą gumki recepturki, ale z mojego doświadczenia na kropelkę w żelu też się da. Nie wygląda najgorzej, powinna za dzień, dwa, może trochę dłużej podnieść się. Jeszcze przyszło mi do głowy, że może cyrkulacja tak dmucha w jej stronę, że akurat tak się położyła?

20 minut temu, kasiazUK napisał:

Z tego co mi wiadomo od wczoraj  to ten koral sie przyssawa na gumke lub igle 

Kasiu, dasz korale do akwarium, kiedyś podrosną, poprzycinasz je i będziesz robić szczepki. Poeksperymentujesz jak je przyczepić do podstawki i Sama się przekonasz, że da się to zrobić na różne sposoby. Jedne sposoby są łatwe i pewne, a inne ryzyk fizyk. Kiedyś kupiłem szczepkę xeni z najbardziej zachwalanego sklepu na forum JM i xenia była przyczepiona do podstawki na klej przypominający kropelkę w żelu, a w tematach o szczepieniu xenii wszyscy pisali gumka recepturka lub igła. Sam przyczepiałem xenie i kilka innych korali, których teoretycznie nie można na kropelkę i wiem, że się da.

[45l]

Oj...cyrkulacja jest bardzo slaba w jej strone.Ledwie nia porusza..:)

[maciej01]

To musisz poczekać, koral jest zestresowany, podrażniony i powinien podnieść się za maksymalnie kilka dni.

[rodzyngit]

swoją też kleiłem na kropelkę i kilka dni wyglądała jakby zdychała, po około tygodniu zaczęła się normalnie pompować

[M@te]

miałem podobnie napompuje się z czasem