Cześć,
zauważyłem, że jeden z moich dwóch Nemanthias carberyi chowa się za skałą przy grocie w której nocują. Trwa to około 4 dni. Pokarm przyjmuje, ale w nie dużych ilościach.Jest mało aktywny, nie wypływa za daleko. Nie zauważyłem by jego kolor się zmienił lub pojawiły się jakieś zmiany.
Parametry mierzone wczoraj:
PH - 7,5
NH4 - 0,5 (zera brak na skali)
KH - 7
PO4 - 0
NO3 - 0,5
Zasolenie - 1,22
Testy salifert.
Akwarium wystartowało w lipcu. Ryby (Nemanthias carberyi) trafiły do zbiornika w październiku.
Obsada: 2x amphiprion ocellaris, 1x pterapogon, 2x nemanthias, 1x babka, krewetki lysmata amobinensis, kilkanaście ślimaków, rozgwiazda i jeżowiec.
Karmienie: solowiec, lasonogi, czerwony plankton, widłonogi, mięso ryb, ikra morska. 2 razy dziennie.
Druga z rybek śmiga po całym zbiorniku bez najmniejszych oznak zaniepokojenia.
Co robić?