Akwarium kręci się 15 dni. W weekend uruchomiłem odpieniacz przy pomocy prowizorycznej zwężki. Działa, pieni i wywala trochę herbacianego syfku.
Zrobiłem testy i amoniak jest już niewykrywalny, No3 = 7,5, Po3 = 0,25. Akwarium czyste, bez żadnych oznak, skała czysta, piasek też. Wydaje mi się, że sposób AF na użycie absorbentu i węgla działa. Woda kryształ. Codziennie leje 4 krople bakterii. Poniżej zdjęcia:
Za kilka dni, jeżeli testy się potwierdzą, to myślę aby wrzucić 3 chromisy, aby rozbujały akwarium. Lincz czas start!