Marsa Alam to dobre miejsce na naukę nurkowania bo wiele z nich realizuje się z brzegu. A jak nauka to jednak w Naszym języku, jest wiele aspektów technicznych które nie powinny umykać przy tłumaczeniu. A bardzo dobrze tłumaczy - niejaki Junior (były topowy tzw blender), robiłem u niego (jakoś zaraz po założeniu bazy nurkowej) kursik nitroksowy, wysoki poziom merytoryczny, siła spokoju.
To było z 7-9 lat temu. jak jest teraz, nie wiem, Warto napisać: nazwa firmy bodajże avalondivers. Jestem przekonany, że niejeden jego klient miał taki dylemat. Transport, nocleg robi się nieistotny w tym swiecie nurkowym, w praktyce całe dnie spędzaliśmy na nurkowaniach lub siedzac w bazie.