10 godzin temu, Ura napisał:
czy masz jeżowca ? one czasami gryzą tak pniaki Euphylii i Caluastrea jak są głodne - u mnie zaobserwowałem coś takiego jak miałem dwa w dość małym akwarium, oddałem jednego i spokój - co do tej nogi to martwa tkanka możesz zakleić chociażby miliputem czy innym klejem 2 składnikowym. Wirki koniecznie załatw, ślimaki osiadłe też możesz załatwiać przez zalepienie, osiadłych masa, ja bym się zastanowił nad połupaniem korala na szczepki - stary pniak do wywalenia, a nowe pniaczki zalepić ślimaki osiadłe klejem - delikatnie by na żywą tkankę nie wejść - dać na podstawki, wydipować na wirki i do baniaka, za tydzień znow dipowanie na wirki i tak aż nie zdechną.
Faktycznie mam jeżowca (Diedeme) i go też trochę o to wygryzienie nogi podejrzewałem, bo widziałem kilka razy jak siedział na tej Caluastrei. Ale nie przypuszczałem że on jest w stanie zjeść szkielet korala. Widocznie będę musiał go więcej karmić, a ubytek w szkielecie zakleję klejem dwuskładnikowym i zobaczymy co będzie dalej. Nad tą niebieską Caluastreą jeszcze się zastanawiam co zrobić. Pomysł żeby ją połamać na szczepki a potem pozaklejać te ślimaki nie jest zły. Myślę że tak zrobię, ale spróbuję też zeskrobać trochę tyś ślimaków zgodnie z podpowiedzią @Niki@. Muszę też trochę zbić parametry, szczególnie PO4 więc to może też pomoże. Od niedzieli dozuję żelazo żeby zbić PO4 i z doświadczenia wiem że zbicie do akceptowalnych wartości zajmuje od 2 do 3 tygodni. Dzięki za podpowiedzi jak sobie poradzić z tym problemem. Jak nie zapomnę to napiszę jakie efekty przyniosły moje działania.
P.S.
9 godzin temu, Nik@ napisał:Na wirki ten slimak:
https://erybka.pl/product-pol-3246-Chelidonura-varians.html
Ale to specjalista pokarmowy, kiedy zje wszystkie plazińce to umrze, bo innych pokarmów nie przyjmie, więc trzeba mu załatwić nowe akwarium z tym samym problemem.
Właśnie chce kupić ślimaka Chelidonura varian. Już w tej sprawie pisałem do erybki i mam go wstępnie zarezerwowanego. Muszę jeszcze tylko znaleźć czas żeby pojechać po niego do Zabrza.