Ewaise

Została jeszcze do sprzedania żywa skała i kilka miękasów. Reszta sprzedana.

Pterapogony już nieaktualne, podobnie jak błazenki.

Obiecane zdjęcia na których widać korale do sprzedania. Lobophylia1 - 250zł Lobophylia2 - 220zł Pocilliopora - 300zł Ukwiał piaskowy - 25zł/szt (mam ich 8) Capnella - od 25zł w zależności od rozmiaru Pseudogorgonia - od 25zł w zależności od rozmiaru Skałki z Xenią w zależności od wagi (w cenie żywej skały) Debelius - 75zł/szt (mam dwie, zdjęć brak bo siedzą za skałą) Tridacna - 150zł Zoa (pomarańczowe i fioletowe z żółtą obwódką) - w zależności od wielkości skałki LR - 25zł/kg, na sprzedaż ok 50kg (część w akwarium, część w sumpie). Jak ktoś weźmie całość, to w gratisie czarne wężowidło. Przy zakupie większej ilości możliwa negocjacja cen. Całość Lobophylia 1 Lobophylia2 Parazoa + zoa Pociliopora

Błazenki zarezerwowane. Euphylli nie mam, zdjęcia zoa wrzucę w weekend.

Kauderni zostały wstępnie zarezerwowane i jest spora szansa, że niedługo znajdą nowy dom.

Tak na oko ok. 12cm.

OK, na razie skały nie wystawiam. Nie wiem ile jej będzie ostatecznie do sprzedania i za ile mma ją sprzedać.

Tak, skała też. ale jest porośnięta częściowo xenią. Co do apogonów, to lista kolejkowa jest długa, ale tak jak pisałam, znajomy się musi namyślić, czy je chce.

Likwiduję akwarium, w pierwszej kolejności do sprzedania ryby. Wszystkie są u mnie długo, od 1.5 roku nie było dodawane nic nowego do obsady. 1. Zebrasoma xanthurum - 400zł 2. Zebrasoma flavenscens - 200zł 3. Zebrasoma desjardini - 200zł 4. Hepatus - 250zł 5. Ctenochaetus strigosus - 250zł (ta rybka być może wróci do swojego poprzedniego właściciela) 6. Centopyge loriculus, piękna, grubiutka u mnie nie je jadła nigdy korali - 320zł 7. 2x Pseudoanthias evansi - po 150zł 8. Błazenki parka - 100zł Jeśli znajomy się nie zdecyduje, to do sprzedania będzie także rozmnażająca się parka pterapagonów kauderni. Na pewno są jeszcze dwa debeliusy, ale krewetek nie mam szansy teraz wyłapać.

Similany to nędza? Z tego co czytałam, to jedno z lepszych miejsc nurkowych i było na mojej liście do odwiedzenia. W necie jest pełno filmików i rafa wygląda pięknie...

Byłam na Phi Phi (fakt że tylko na jednodniowej wycieczce) i ładna, ale jak dla mnie za bardzo zabudowana. Za to byłam zachwycona Koh Lipe, nie zabetonowana, na całej wyspie nie ma nawet metra asfaltowej drogi. Plaże z białym piaskiem, często puste (byłam na początku kwietnia) i rafa tuż przy brzegu. Nie ma się co spodziewać widoków jak w akwarium, ale ja przez cały pobyt prawie nie wychodziłam z wody. Po Tajlandii tak jak już tu pisano, podróżuje się bardzo łatwo. Wszędzie pełno ulotek, mapek etc. A do tego tanio. Także warto na własną rękę jechać, zwłaszcza że ceny wyjazdów z biur podróży to jakieś nieporozumienie.

Tyle że on już ma ikrę w pysku. A że nie mam gdzie odłowić baby, to inna rzecz. Co najwyżej do zawieszonego w akwarium kotnika może trafić.

UP UP Help. Szkoda chłopa, a ta kobita go wykończy.

Niestety permanentny brak czasu mnie dopadł. Ostatnie fotki mam z grudnia i zbieram się do ich wrzucenia już dość długo. Póki co Łukasz wrzucił w dziale rozmnażanie fotki naszych dzieciaków. I przy okazji proszę o pomoc, co zrobić żeby Pterapogon wypluł ikrę, ta jędza go wykończy, tydzień może podjadł i znów

Grałam jeszcze na początku, więc żadnych płatnych opcji nie było. 2 miejsce, z 6 miesięcy życia zmarnowane, wstyd mi do dziś.