Skocz do zawartości

J@cekWro

Klubowicz.
  • Liczba zawartości

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez J@cekWro


  1. Mam, używam jedynie do sterowania podawaniem CO2 do reaktora. Jest pomiar, elektro zawór włącza się wyłącza kiedy powinien. Kiedy ph zaczyna rosnąć powyżej wpisanej wartości dostaje powiadomienie i wiem że trzeba podpiąć kolejna butle z CO2.

    W sumie tyle... To jest dla mnie najważniejsze

    OPR pomiar jest, da się bez tego żyć.
    Temperatura + wł/wył grzałkę.
    Zasolenie poglądowe mało dokładne zmienne wraz z temperaturą.
    Dodatkowe dodatkowo płatne gadgety typu pomiar przepływu, odczyt styczników...otwierasz szafkę zapala się światło.
    Sterowanie dedykowaną pompą dozującą przez dedykowane dodatkowo płatne moduły.

    Wszystko można zrobić używając innych tańszych sprzętów... Ale można tez mieć APEX'a [emoji3]

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


  2. Używałem z 10 lat temu, nie widziałem żeby to w czymś pomagało. Fakt kojarzę "zasyfioną" tłustą wodę ale nie pamiętam jak było z odpieniaczem.

     

    Przy różnych tego typu dodatkach do wody odpieniacz może szaleć po jakimś czasie się uspokoić.

    Ciężko ocenić czy bielenie może być od herbrany czy tez działo się cos innego.

     

    Jak się da skręć max odpieniacz tak żeby nic nie przelewał, można też zdjąć kubek. Bez kubka będzie przelewać górą i będzie dużo bąbli, można dać watę w ostatniej przegrodzie żeby łapała bąbelki. Przy skręceniu nie wywala syfku ale choć natlenia, syfek wywalisz też podmianą.

    Zrób 10-15% podmiany... Zależy jaki masz duży zbiornik. Próbuj po podmianie włączyć, regulować odpieniacz.

    Podmiana raczej nie zaszkodzi jeśli nie obiega parametrami od tych w zbiorniku.

    Kontroluj zasolenie i kh... staraj się nie robić dużych korekt tylko stopniowo.

     

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     


  3. [mention=8731]Grzegorz Dyzma[/mention], [mention=32441]bmirek1[/mention] przekonaliście mnie.
    W nocy pozbędę się żony a potem imperatora :clapping
    Zbiornik mam duży, imperatora mogę przygarnąć... Kurcze koledze w potrzebie pomóc trzeba...W sumie chata też nie mała, ale z żoną może być gorzej ...nie wiem czy nie będzie walki o terytorium [emoji1]

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


  4. Godzinę temu, katani napisał:

    Nie wiem Jacek czy ty tak serio, ale jeśli tak, to właśnie to jest największa parodia dystrybucji środków publicznych. Obrzeża milionowego miasta i nie ma podstawowej w XXI wieku infrastruktury.

    Ja tak pół żartem pół serio. Spisywać się zacząłem ale utknąłem na peselach dzieci które muszę gdzieś z jakiegoś segregatora odkopać :)
    Ogólnie telefonicznie nie wiadomo komu podawanie danych typy adres/pesel/z kim śpię z kim mieszkam to tak trochę średnio :)

    Internetu normalnego nie mam i to jest właśnie irytujące, internetowy spis powszechny a ja dobrego internetu nie mam. Męczę się na radiowym, jak nie ma wiatru, deszczu i nikt nie włączy obok wiertarki czy czegoś to powiedzmy że działa. LTE jakoś tam działa ale są ograniczenia 3 dni oglądania bajek i po internecie :)
    Z Orange przepycham się od stycznia, przyjechał Pan i pojechał, zero odpowiedzi po miesiącu zadzwoniłem i się dowiedziałem że nie mam kabla w budynku to nie ma możliwości oni informacji nie wysyłają umowa nie dochodzi do skutku i taki finał.
    Kabel sam wykopałem podłączyłem ale teraz w systemie mam "bana" permanentny brak możliwości :) Na infolnii tylko "nie da się i już", "zgłoszenie przyjęte" efektu zero, jedna pani kazała mi pisać do techników na czacie na Youtube więc jest też czasami tragicznie i zabawnie:)

     


  5. Ja próbowałem, ale mi nie wyszło. U mnie we wsi internetu nie ma... Nawet do Orange się zgłosiłem żeby mi kabel podłączyli ale odmowa, bo miedzi się nie opłaca a światła to nie ma... A gmina nie ma kasy, nie ma i nie będzie. No naprawdę chciałem ale co zrobić [emoji14]

     

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     


  6. Fajne tylko ja się zastanawiam po co? Ile razy podnosiłem lampę przez 3 lata prowadzenia zbiornika? 6-8 razy przy wymianie świetlówek i układaniu skały. Koralowce przyzwyczają się do panujących warunków więc jeżeli będziemy podnosić i opuszczać co jakiś czas ( bo łatwiej więc człowieka kusi ) lampę to im nie pomagamy w rozwoju. Fajne, wygodne ale z mojego punktu widzenia zupełnie niepotrzebne. Ale oczywiście gratuluje autorowi wykonawstwa.
     
    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
     
     
     
     
     
     
    Przydatne, najmniej 1x w tygodniu przy podmianie wody.

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


  7. Mam podobnie grubą spoine tyle że na dnie wiec to pewnie nie problem. Spoiny najczęściej puszczają w narożnikach od góry... Tu widzę brak wzmocnień w narożnikach wiec jest ryzyko że się kiedyś rozejdzie. b13915e4d3edf7bfed15e3e133baacdb.jpg

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


  8. Nie. Tyle lat nie wyszedł to raczej nigdzie sie nie wybiera default_).gif

    W dwóch zbiornikach mam tak samo.

    W jednej doniczce są 3 szt, na 2 zdjęciu

    Dzielił sie wiele razy nigdy zaden nie wyszedł poza doniczke. 86689446675fa9948351958a7c137b9c.jpg72fb09efb82d768805d47fedb0388928.jpg

     

    Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.