-
Liczba zawartości
49 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez konradzior2
-
Proponuję poczytać forum reef solutions, na którym można znaleźć większość jak nie wszystkie zacytowane na początku... te i wiele innych można znaleźć tu: http://www.reef-solutions.com/forums/showthread.php?t=38 podstawowe rady z tego forum: >>> wyłącz odpieniacz >>> dozuj CO2 >>> lej nawozy U mnie glony a szczególnie Caulerpa prolifera rosły bardzo szybko jak wywaliłem odpieniacz. Ale odkąd zrobiłem bardzo wydajny filtr przepływowy i zbiłem azotany i fosforany do JBLowego zera to prawie wszystkie glony zgniły w 2 może 3 dni. Zostały mi szczepki kilku gatunków. Ale morskiego glonowiska nie założę chyba... [często zmieniam zdanie na ten temat...] Narazie wolę ładne akwarium z małym heńkiem i utricularią no i chcę się zabawić w krewetki z sulawesi a reszta baniaków to mój mały system rozmnożeniowy że tak powiem.
-
Jak uda ci się odchować larwy to jesteś królem.
-
W telewizji TVN 50% tego co mówią to bzdury.
-
Sprawa wraku od początku śmierdzi. Po tygodniu nie można stwierdzić jaka była przyczyna katastrofy. Żeby wysunąć takie wnioski trzeba zrobić ekspertyzę a to może potrwać z rok albo i 2 lata. Oświadczenie na temat tzw "winnych" po 2 dniach od katastrofy śmierdzi typowym rosyjskim kłamstwem. Jeśli Rosjanie nie udostępnią nam wszystkich części wraku lub na tych częściach będą widoczne próby zatarcia śladów to znaczy że ściemniają. Dlaczego zwykli ludzie mogli chodzić po miejscu katastrofy? Każda część powinna być sfotografoweana na miejscu wypadku. Każda powinna otrzymać swój numer i zostać zabezpieczona. Jakiś czas temu widziałem szczątki samolotu zebrane na "kupie" ... to śmieszne zupełnie jak "wielka" rosyjska przyjaźń, którą nas przecież obdarzają od 1939 roku kiedy to niby weszli na Polskie ziemie żeby nas obronić przed okropnymi niemcami. Zresztą w 1920 roku też chcieli nas obdarzyć przyjaźnią i wyzwolić polski [a nawet europejski albo i światowy] lud miast i wsi. Tak naprawdę chciałbym żeby była zgoda z rosjanami ale niech oni wykonają jakieś ruchy poza słowami. Niech otworzą stalinowskie archiwa i wyjawią całą prawdę o okupacyjnych zbrodniach w latach od 1939 do 1989... Boję się, że z ta katastrofą będzie jak z morderstwem sikorskiego, który wcale nie zginął w wypadku lotniczym tylko został wcześniej zamordowany. Na szczęście niedługo rosjanie będą mogli się schować z tym swoim syberyjskim gazem i wtedy będą mogli nam naskoczyć najwyżej
-
Te spotykane w handlu to h.fuscus, h.reidi, h.kuda Warszawie nie widziałem innych niż h.reidi
-
TVN? TVN to jak wyborcza >> STRONNICZE MEDIA Z DZIENNIKARZAMI GŁĄBAMI! TVN to telewizja dla ułomnych jak metro.
-
a krzemiany zmierzyliście??
-
Proste rozwiązania są najlepsze ale tylko wtedy gdy są skuteczne. Bez hodowli planktonu [wrotka, fito i solowiec] oraz zbiornika dla larw z filtracją, która nie zabija planktonu larwy pożyją najwyżej kilka dni. chyba że będą to wyjątkowo duże larwy jak larwy dużych błaznów, pterapogonów albo h. fuscus >> wtedy wystarczy solowiec.
-
teraz to trochę za późno o plankton trzeba się wcześniej postarać żeby hodowla się rozwinęła. Na ale na tym forum i na bliźniaczym też już jest taki zwyczaj że to co ja mówię to głupoty... ja mam plankton
-
zbiornik to pikuś >> skombinuj lepiej wrotki i fito i zacznij je masowo hodować tak żeby mieć z 20 litrów gęstej wrotki pływającej w fito
-
jeden z kolesi, których można nazwać królami to "paulG" http://www.marinebreeder.org/phpbb/viewtopic.php?f=201&t=6464&start=25 drugi to "luis"[luis wymiata po całości to jest nawet nie król tylko jakiś cesarz albo nie wiem...] iii kilku innych takich jest jeszcze na świecie... >>> im się udało więc jest to możliwe...
-
kurcze u mnie palaemon elegans nie chciały jeść glonów przynajmniej nie zaobserwowałem żeby je jadły. A właśnie dlatego że ponoć glony jedzą przywiozłem je z helu do akwarium.
-
a ja wyjdę z tematu i spytam się ciebie mintaju jak tam Gobiodon okinawae??
-
ja trzymam je z koniami>> one są jak dla mnie bardziej szkodnikami bo wyżerają kiełże i inne stwory... Ale fanie wyglądają i dlatego parę mam. Ba nawet jedna nosi jajka więc jak larwy się wylęgną to odchowam ich trochę > w sam raz mam wolny baniak a planktonu nie brakuje... Wszystkie z odłowu mi też zdechły >> została tylko para z mojej hodowli.
-
palaemon elegans mozna wyhodować na samym cyklopeeze i widlonogach wiec prościzna >. przynajmniej mi się udało. Zresztą można ich w bałtyku nałapać i pewnie stad ta cena... Kiedyś miałem też miesięczne larwy l boggessi [bardzo podobne do wunderwaffe] i nie wiedzieć czemu padly zamiast się przemienić w dorosłe... Zdychały powoli po jednej/dwie dziennie co było najbardziej wkurzające... L Amboinensis mają nie 30 ale z tego co pamiętam 150 dniowy cykl larwalny wiec jak ktoś je wychowa to jest królem ba cesarzem. Nie mówię że jest to niemożliwe bo są na świecie ludzie którym się to udaje ale jest to bardzo trudne. kurde mnożenie morszczyzny jest bardziej stresujące niż prowadzenie niefoto baniaka. Chyba zostanę alkoholikiem przez to hobby...
-
wylęg larw no normalka >> Ja przez rozmnożenie rozumiem otrzymanie osobników dorosłych z tych larw...
-
jak komuś uda się rozmnożenie Lysmata Amboinensis w warunkach akwariowych to może się nazwać królem
-
weź mikroskop [najprostszy optyczny "prześwietleniowy" wystarczy >> taki za 200 zł np z medniamarkt] a jak jestes nauczycielem to w szkole powinny być nawet lepsze tzw biologniczne... >> złap jednego i zobacz co to jest. Jak to narybek to co ci szkodzi próba odchowania... ANT jak tam narybek?? Żyje coś?? Przygotuj się na drugą próbę bo jak raz był narybek to napewno będzie i drugi raz...
-
kotnik z siatki odpada >> Jak w takim siatkowym kotniku nakarmisz larwy wrotką? W 5 s po wlaniu wrotki w siatkowym kotniku wrotki nie będzie. A potem jak będziesz je karmił baby brine shrimpem to też nic z tego nie wyjdzie bo artemia bez problemu wypływa ze siatkowego kotnikowiska. Larwy zapewne wyległy się przed tym jak je zauważyłeś. Jeśli w baniaku masz odpieniacz z "pompą tworząca pianę" to na bank nie masz planktonu. Zresztą pewnie masz tez pompy cyrkulacyjne nie pozabezpieczane gąbkami... Więc nie ma szans na to żeby larwy w głównym baniaku przetrwały. No może jeśli będziesz miał bardzooo dużo szczęścia to z 1 sztuka wyżyje. ale to tak jak byś w totka wygrał. Szkoda że z warszawki nie jesteś... u mnie planktonu jest sporooo więc podzielił bym się. looknij tu: http://www.marinebreeder.org/phpbb/viewtopic.php?f=171&t=5090