Skocz do zawartości

not_kr

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez not_kr


  1. Stani - no właśnie mam problem z wstawianiem galerii. Zdjęcia mam wrzucone do albumu zazwyczaj w rozmiarze 800 x 500 a wyświetla mi się miniatura. tutaj please help - może być na privie żeby tematu nie zaśmiecać.

    PS. właśnie po trochę zaczynam dochodzić do wprawy. :thumbup:

    bleq - mam rozumieć że mogę liczyć u ciebie na jakieś szczepki ??? czy też źle zrozumiałem ??? :thumbsup:

    Tester - zapodam zapodam, wszystko w czasie :thumbsup:

    Póki nie uporam się ze zdjęciami zapodam temat dalej :

    15.09.2011

    Przeprowadziłem testy szczelności zbiornika głównego i sumpa. Po stwierdzeniu że wszystko jest ok i porządnym osuszeniu obu szkiełek nastąpiło zalanie zbiornika wodą po osmozie. Wodę wlałem do wysokości górnej krawędzi komina. Woda po ogrzaniu do temperatury 25 stopni posolona została solą Instant Ocean. Zasolenie mam pomiędzy 1022 – 1023 w/g hydrometru Aquamedic.

    Po zasoleniu i odczekaniu ładnych kilku godzin dla dobrego rozpuszczenia i wymieszania się soli uzupełniłem pozostałą ilość brakującej wody wodą z działającego zbiornika.

    Mówiąc szczerze po zalaniu tak śmierdziało mi w mieszkaniu że spałem przy otwartym oknie a w pokoju gdzie jest akwarium całą noc otwarte było jedno okno i działał wentylator. Dobrze że moja połowa była na wsi u rodziców bo na tą noc z pewnością poszła by do sąsiada czego na szczęście mi nie robi.

    gallery_10927_1856_30138.jpg

    17.09.2011

    Dzisiaj do zbiornika trafiła skała : 4,3 kg suchej i 7,4 kg żywej skały z likwidacji działającego zbiornika bardzo ładnie wybarwiona. Zaraz po włożeniu skały woda zrobiła się mętna, ale na następny dzień wszystko wróciło do normy.

    Z obserwacji jakie czynię dość często stwierdziłem że dojrzewanie zaczęło się na następny dzień od włożenia skały. Jak na razie odbywa się spokojnie. Niewielkie ilości zielonej trawki widać raczej w dolnych partiach żywej skały. Nawet razem ze skałą dostał mi się ślimak którego zostawiłem i ma się dobrze oraz dwa zwierzaki podobne do glizdy z tym że jedna czarnego koloru. Paskudna. Teraz obie czyszczą hydraulikę w krakowskich wodociągach.

    Odpieniacz pracuje od samego początku, pieni ładnie i wywalił mi do kubka trochę syfiastej brązowej substancji, ale wywala mi trochę bąbelków powietrza do zbiornika. Zwalam to na dotarcie się odpieniacza.

    gallery_10927_1856_53556.jpg

    gallery_10927_1856_42660.jpg

    gallery_10927_1856_34776.jpg

    23.09.2011

    doszedłem do wniosku że zmienię trochę ułożenie skały (z ułożenia której nadal średnio jestem zadowolony) i od tego czasu odpieniacz przestał pienić. Nie pieni już trzeci dzień od zmiany aranżacji. Dowiedziałem się jednak że długie moczenie rąk w zbiorniku zwłaszcza przy takich zabiegach jak zmiana aranżacji skały negatywnie wpływa na pracę odpieniacza z uwagi na reakcję związków chemicznych wody morskiej z tym co mamy na rękach. Trzeba po prostu dać mu trochę czasu na rozruszanie się.

    To co mnie jeszcze zmartwiło to fakt ze na jednej ze skałek zauważyłem … no właśnie - chyba znana wszystkim aiptasia. Na razie jest wielkości 5 mm. Za poradą na dniach o ile jeszcze nie dzisiaj dostanie doustnie dawkę śmiertelną wrzątku. Ponoć to działa. Pożyjemy zobaczymy.

    Na czas dojrzewania ograniczyłem świecenie do 3 godzin dzienna i 5 godzin actinika przez pierwsze kilka dni, obecnie zwiększyłem świecenie o 2 godziny i tak pozostanie przez najbliższy tydzień lub dwa.

    gallery_10927_1856_118657.jpg

    27.09.2011

    Rano zanim wyszedłem do pracy spoglądnąłem jak sprawuje się odpieniacz i ku mojemu zaskoczeniu zaczął pienić. Powoli bo powoli ale pieni. Czyli wszystko wraca do normy. Wieczorem po powrocie z pracy pokusiłem się jedynie na małą zmianę ustawienia pompy cyrkulacyjnej. Przedtem w prawej części akwarium miałem skałę ustawiona w pionie i cyrkulację miałem ustawioną centralnie na skałę. Teraz skała jest inaczej ustawiona i będę musiał ja delikatnie inaczej ustawić.

    Obecne ustawienie skały raczej już tak zostanie. Mojej połowie się podoba a w/g mnie daje większe możliwości dla korali. Myślę że jak będzie choć kilka korali zacznie to wszystko całkiem inaczej wyglądać.

    No i najważniejsze. Wieczorkiem do zbiorniczka trafiły dwa turbo. Jeden okrzyknięty przez moja połowę menem a drugi women. Ponieważ spadły na dno całym swoim majdanem moja obserwowała który stanie pierwszy na własnych nogach. No i co było do przewidzenia faceci znowu okrzyknięci zostali niezdarami. Nie szło jej wytłumaczyć że my nosimy większy ciężar na głowie. Ehhh kobiety.

    28.09.2011

    Czyli dzień dzisiejszy. Właśnie wróciłem z apteki i zabieram się za aiptasie. Bo już mam trzy. Wrrrrrrrrrrrr

    Dojrzewanie trwa, zielska coraz większe ale raczej trzymające się w kupie czyli w prawej części zbiornika i w dolnych partiach skały. Z walki ze szkodnikiem okazało sie że na skałce były już cztery małe aiptasie, ale potraktowane zostały wrządkiem. Zobaczymy co z tego wyszło i czy w przyszłości będzie ze mnie pielęgniarka.

    Zdjęcie aiptasi trochę słabo widoczne ale starałem się jak można

    gallery_10927_1856_124069.jpg


  2. Witam wszystkich serdecznie.

    Może na początek parę słów od siebie. Akwarystyką w ogólnym jej sensie zainteresowałem się już jakiś czas temu. Nawet nie pamiętam dokładnie skąd padła koncepcja postawienia zbiorniczka morskiego, ale na pewno była to decyzja zarówno moja jak i mojej kochanej połowy.

    Plany związane z uruchomieniem akwarium morskiego zaczęły się już w zeszłym roku, jednak z uwagi na nieplanowane problemy możliwość uruchomienia nowego hobby nastąpiła dopiero w tym roku.

    W sumie dobrze się stało bo przez ten czas miałem możliwość zgłębiania wiedzy. Doszedłem bowiem do wniosku że akwarystyka morska naprawdę wymaga choć trochę wiedzy w tym temacie. Odpalając zbiornik w zeszłym roku popełniłbym sporo błędów bo teraz jak na to patrzę takiej wiedzy w zeszłym roku niestety nie posiadałem.

    Rada więc dla nowych hobbystów w mojej strony taka : zarejestrujcie się, poczytajcie forum przez kilka miesięcy: porady, dzienniki (głównie Amnora), dział ogólny, DIY i dopiero wtedy zacznijcie zakupy i zamawianie sprzętu. Tutaj łatwo o błędy i wtopy a one niestety kosztują. No chyba że komuś nie żal pieniędzy. To hobby naprawdę uczy pokory i cierpliwości !!! :coffee:

    Założenia ogólne.

    Wspólnie z moją panią doszliśmy do wniosku że chcemy akwarium które nie zdominuje pokoju. Padło na zbiornik rzędu ok. 100 litrów dla mało wymagających korali czyli głównie zoatusy. Rybki to parka nemo a dokładniej ocelarisy, może parka kauderni a jak będzie jeszcze trochę luzu to może jakaś babka albo mandaryn jak zbiorniczek będzie dojrzały. Wszystko rozwinie się w czasie.

    W sumie nas interesował zbiornik przy którym można usiąść, odpocząć i cieszyć oko, a do tego 600 litrów nie jest nam potrzebne.

    Zastanawiałem się nad zbiornikiem opartym na filtracji z panelem w tylnej części akwarium, ale wybranie opcji filtracji opartej na sumpie jest nie tyle wygodniejsze co lepsze. Wszystkie urządzenia mamy w sumpie w szafce, a w głównym zbiorniku mamy znacznie więcej miejsca dla życia.

    No i jeszcze jedna zaleta. W moim przypadku ewentualna wymiana zbiornika na większy np. 200 – 250 L to kwestia wymiany zbiornika i nowej szafki. Reszta już jest. Pozostaje dokupić cyrkulator.

    Wracając do tematu. Z czasem niezbędny sprzęt się nazbierał i powstała następująca konfiguracja :

    Akwarium :

    pojemność 96 litrów 60 x 40 x 45. Szyba przednia i dwie boczne OptiWhite, szyba tylna matowa, komin szyba dymiona na czarno. W kominie miejsce znalazły otwory pod hydraulikę w systemie VDL czyli powrót wody 20 mm, zrzut 32 i rewizja 32 mm.

    Tutaj taka moja rada. Warto przed złożeniem zamówienia o wykonanie akwarium zakupić śrubunki i dać je szklarzowi. Śrubunki mają różne średnice gwintu i jeśli zrobimy odwrotnie może się okazać że będziemy w czarnej …… wiadomo gdzie!!!

    Całość zamówienia u znajomego szklarza kosztowała mnie 400 zł.

    Za porada Amnora rurkę od rewizji mam ściętą pod kątem 45 stopni. Zawór od zrzutu jest lekko przykręcony przez co woda w kominie podniosła się do krawędzi rurki rewizji i delikatnie nią spada. Dzięki ścięciu pod kąt nie ma charakterystycznego „siorbania”. Jest po prostu cisza. Polecam.

    Sump :

    w sumpie pracuje ok. 45 litrów wody. Wymiary 55 x 30 x 35 cm. Sump podzielony na trzy przegrody a czwarta jest na dolewkę. Koncepcji na prawidłowe wykonanie sumpa jest wiele. Po zapytaniu wszystkich na forum czy tak będzie dobrze z przegrodami i tak okaże się że każdy ma lepsze rady. Jeśli zrozumiemy jego sposób działania to w oparciu o dobre projekty jakie są na tym forum wykonamy go samodzielnie. Kwestia aby dobrze wszystko policzyć by na wypadek awarii prądu woda ze zbiornika zmieściła się w sumpie a nie na podłodze. No i przetestować ewentualna awarię.

    Jeszcze mały PS. Mnie sump przed planowanym zalaniem niestety się rozbił więc domówiłem rozbite kawałki i samodzielnie skleiłem całość od zera. Przy odrobinie dokładności każdy jest w stanie go wykonać od podstaw. Nie musi być piękny. Ma spełniać swoją funkcję i być szczelny. I tak stoi w szafce.

    Szafka :

    Akurat siedzę w stolarce więc wykonanie szafeczki nie stanowiło dla mnie problemu. Po za tym robiłem już szafki i zabudowy pod morskie zbiorniki więc mam ta przewagę nad innymi stolarzami że wiem co i jak ma być wykonane aby spełniało swoją funkcję i wyglądało estetycznie.

    Pozostały sprzęt :

    Oświetlenie : 2 x dzienne 10.000 K i 1 x actinic

    Cyrkulacja : 3000 l/h

    Obiegówka : 2000 l/h

    Odpieniacz : DIY na pompie z igiełką 1100 l/h (w planach BK 160 DIY )

    Grzałka : 300 W

    Oficjalne odpalenie zbiornika nastąpiło 15 września 2011 więc temat świeży :thumbsup: Jak znajdę chwilę wstawię zdjęcia i opiszę ciąg dalszy.


  3. W kwestii odpalania tego Twojego zbiornika bo sam niedawno przez to przechodziłem.

    Do rury zrzutu załóż zawór, dzięki temu będziesz mógł wyregulować poziom wody w kominie. Rewizję w kominie u siebie mam do połowy sitka spływu i dodatkowo ściętą pod kątem 45 stopni. Ja zaworem wyregulowałem tak że woda w kominie spływa mi zrzutem i delikatnie rewizją a przez ścięcie pod kątem nie ma charakterystycznego "siorbania". No i jak stwierdzam u siebie jest znacznie ciszej przez to ścięcie ( patent Amnora ). Ciszej - po prostu jest cisza !!!

    Wszystkie łączenia porządnie sobie posklejaj np. Acrifixem - lux klej i w miarę szybko schnie.

    Ogólnie Twój zbiorniczek będzie ładnie wyglądał bo bardzo fajnie się zapowiada. Może przez to że lubię kosteczki :thumbup:


  4. jeszcze odnośnie szafki : urządzenia wewnątrz trochę się grzeją więc zrób sobie kratkę wentylacyjną o której mówiłem. Jak będzie za gorąco to możesz ją wymienić na wentylator (do wenge lepsze czarne) - kosztują 30 PLN - nie pamiętam tylko czy otwór do nich jest 10 czy 15 cm, ale kratki wentylacyjne 15 cm też są więc będziesz miał otwór na wentylatorek już gotowy.

    Oczywiście zależy to od zastosowanych urządzeń które różnie się grzeją. Pozdrawiam


  5. Odnośnie tych "otworów jak w drzwiach łazienkowych" - tak dobre tylko droższe rozwiązanie o kilka złotych i więcej z tym roboty. Ostatnio robiłem szafkę pod 240 L i dodatkowo krawędzie na dole szafki przejechałem silikonem bo przy zabawie z sumpem przekonasz się że trochę wody Ci się wyleje.

    Co do sumpa ja mam łącznie trzy komory z czego trzecia (wielkości 1/10 baniaka) na dolewkę. Masz mniej więcej tyle samo miejsca w szafce co ja więc więcej nie dasz rady zrobić.


  6. tak właśnie czytam ten temat i faktycznie zmień tego sumpa na niższy, lepszy dostęp do urządzeń. Pod kątem stolarskim wkręć sobie w tej półce na której stoi sump jeszcze po jednym wkręcie na środku półki bo na chwile obecną obciążenie masz to trochę na granicy (liczę z tym że będziesz jeszcze miał urządzenia). Robię w stolarce więc wiem co mówię a wkręcić konfirmaty to nie problem.

    Druga rzecz - w szafce nie masz kratki wentylacyjnej, będzie Ci się wewnątrz "pocić" (płyty będą wilgotne). Kratka fi/10cm kosztuje w castoramie ok. 3,50 zl. TYLE :)

    Ogólnie fajnie to wygląda


  7. pytanie panowie : załatwiłem sobie pompę RESUN 2800L/H. Przerobiłem wirnik na igiełkowy z biobala. Jak zasysa samą wodę wszystko jest ok, ale jak przez zwężkę venturi ciągnie powietrze to wirnik działa jak traktor, klekocze i hałasuje aż za bardzo. Z góry mówię że testy robione na kranowej.

    Jak zacznie pracować na morskiej to się to uspokoi czy dać sobie siana z tą pompą ??? radźcie panowie :wallbash:


  8. na allegro masz ładny zbiorniczek - kostka 50x50x50 z szyby optiwhite w rozsądnej cenie. To znacznie lepszy początek od tego który obecnie posiadasz. Jest niewiele większy a ma już 125 litra. Do tego to już jakieś rybki włożysz bo w tym to jak pietrek mówił wiele się nie zmieści. Możesz pokusić się przy okazji na zrobienie w nim panela do którego dajesz wszystkie akcesoria. Grzałka ok. 100 - 150W. Taka moja rada.

    Na marginesie ja startuje z akwa 60x40x40 ale już widzę że z wymiarów 60x50x50 był bym bardziej zadowolony i taki też Ci polecam.

    Co do świetlówek to potrzebujesz dwa stateczniki odrębnie dla każdej świetlówki bo dzienną świecimy krócej od aktyniki plus zegary sterujące dla każdej


  9. To może jako stolarz i ja się wypowiem.

    Widząc niektóre stelaże wraz z podaną w tym poście ceną za ich wykonanie to bez kosztów robocizny ja bym miał taki lakierowany "drewniany" na wysoki połysk, a jak każdy wie takie bajery są drogie. Reszta ceny za taką szafkę podnosi robocizna.

    I nie biorę tego z nieba bo przy tym pracuję.

    Obecnie produkowane płyty są naprawdę wysokiej jakości bo narzuca to UE ( normy, certyfikaty ). Pomijam BRW bo tam jest więcej papieru niż zmielonego drewna i tego producenta płyty się nie nadają do niczego. Tym bardziej do zabudów zbiorników słonowodnych, nie mówiąc o meblach bo one tylko ładnie wyglądają.

    I zgadzam się z niektórymi wypowiedziami, że drewniana szafka wytrzyma duże obciążenia. Trzeba tylko wiedzieć jak ją prawidłowo zaprojektować i wykonać. Tak wykonana szafka zwłaszcza przez osobę która zajmuje się akwarystyką morską z pewnością będzie spełniała swoją rolę i wyglądała jak marzenie.


  10. Amnor - odpalam prawdopodobnie w czerwcu bo pod koniec maja mam wyjazd do Anglii, z sumie zostało mi zrobić pokrywę i oświetlenie. Nawet najładniejsze dla mnie kawałki skały mam już w sklepie odłożone !!!

    Co do szafki - no problem tylko muszę wiedzieć duuużo wcześniej bo pomijając że musi być perfekcyjnie wykonana jak dla Ciebie to mam roboty trzy miesiące do przodu.

    Ta Twoja Catalaphylia faktycznie bycza urosła !!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.