Znam wielu motocyklistów z racji brata który ma fioła na punkcie motorów. Zaczynał od tup-tupa (a"la harley) twierdząc że nie wsiądzie do ścigacza. Teraz ma jedną z najmocniejszych maszyn - ale ma również..... ROZUM.
Wbrew pozorom jest wśród tej ekipy naprawdę duża grupa ludzi myślących i rozważnych jeżdżących jednak czasem szybko.
Ten kolo z filmu nie pożyje długo, kiedyś jego szczęście się skończy, gorzej jednak gdy ...ktoś inny będzie miał nieszczęście się z nim "spotkać" podczas takiej brawury
Co do "śmigaczy", nic do nich nie mam - chcą się zabić ich "broszka". Jednak brak pomyślunku może skończyć się również nieszczęściem innych.......- ot proszę http://www.fakt.pl/Motocyklista-zabil-przechodnia-FOTO,artykuly,81937,1.html
Ja motoru nie kupię mimo że mnie to naprawdę interesuje. Mam dzieci, a za bardzo lubię szybką jazdę......