luft

koniec pracy na dzis

dobra czyszczę temat i proszę mieć więcej wyrozumiałości i przede wszystkim kultury języka bo przykro się to czyta

Czyszczących możesz mieć dużo ale musisz pamiętać, że te stworzenia trzeba karmić bo inaczej sie pozjadają. Co do boksującej to radziłbym uważać i pozostać co najwyżej przy tej jednej i obserwować.

Grzeniu, sam wzbroniłem się przed porównaniem właśnie do "holendrów", ale ze względu na estetykę i pomimo innego biotopu i jego tempa przyrostów to one są właśnie dla mnie inspiracją. Uważam, że nie tyle sztuką (pomijając wybarwienie) korzystać z magii kolorów jakie daje morszczyzna, ale również umieć to piękno wydobyć i podkreślić.

dokładnie o to chodzi ważne żeby stworzyć wrażenie, że szyby akwarium zapinają w całość stworzoną opowieść, a nie przenoszącą zapowedz "c.d.n... jak to wszystko rozwale i przełożę do większego"

chyba sporo zieleniny ze skał zeszło nie?

podam taki przykładzik malutki obrazując dwoma zdjęciami 2 róznych baniaków w jednym gdzie tridacna jest centralnie, pomimo piękna zagłusza kompozycje i drugi baniak, w którym ustawiona przy jednej konstrukcji skalnej, dając przestrzeń - lepiej się wg mnie prezentuje o takie niuanse mi chodzi głównie, czyli o formę, o lekki niedosyt...

Minimalizm wpisana prostota nutka niedopowiedzenia równowaga przestrzeń w zamkniętej formie harmonia ...

W tej materii królowa może być tylko jedna Debora

Coraz popularniejszy w życiu ogólnym staje się minimalizm, a więc posiadanie tylko potrzebnych rzeczy bez zbędnego zagracania przestrzeni. Zapewne dla każdego czytającego akwarium jest takim niezbędnym obiektem w mieszkaniu. Skupmy się więc na nim. Większość z Was mówi, że założenia początkowe były inne, a w praktyce akwarium zyskuje zupełnie inny obraz, będący często szafą, w której lubimy dokładać nowe ubrania, z trudem decydując się na wyrzucenie jakiegoś okazu by upchnąć 10 kolejnych w jego miejsce. Osobiście 2 dni kleiłem swoją skałę, oglądałem ją dniami by nadać akwarium tego czegoś. Zasiedlony baniak mnogością form życia dał mi do myślenia. Dokąd zmierzam. Jeśli chodzi o koralowce twarde mocno trzymam się minimalizmu. Bogata obsada rybnej drobnicy daje radość. Natomiast miszmasz lpsowy ze względu na specyfikę został rozłożony względem komfortu korali. Dochodzę do sedna, że ponad ilość i mnogość pragnę wybrać jakość i przegrupować, wydać część korali wydobywając w baniaku to na czym mi zależy, czyli harmonii i względnym minimalizmie, który bardziej porwie swą prostotą od zaśmieconej formy. Oddaję temat do Waszej dyspozycji licząc na głębokie przemyślenia. pozdrawiam Mariusz

Ponoc to morszczyzna jest skomplikowana hehe. Wydawałoby sie ze to tylko kuchnia a tu tyle wyborow Zanim zaczalem ten watek myslalem o elektrolux bo takie sprzety mam. Fajna amica widzialem co polecaliscie piekarnik. dzieki za pomoc. Mam Nadzieje ze dobrze wybiorę. Pozdrawiam

ciekawe w jakich okolicznościach trafił do Ciebie. Uwierz mi, że połowa forum chciałaby mieć takiego brzdąca, łącznie ze mną

no właśnie siły brak. Dobrze wiedziec, że do 220V tez są indukcje! Dzieki!

nono rzeczywiście, niesamowity (poprawiłem link)

nie mam takiego zasilania niestety więc indukcja odpada

ciekawe jak to wyliczyli

Piekarnik z płytą grzewczą (230V) czeka wymiana w kuchni. Zastanawiam się co warto kupić, jakie są za i przeciw. No i Ikea - kto to produkuje i czy warto to brać?

ciekawe, czy znajdzie ktoś nazwę ryby pozdrawiam moje to odważny części trzecie cholera złośliwy nie pasowało mi i znalazłem radość miłej zabawy

warto od kolegi z okolicy z działającego baniaka wziąć garść żywego piasku i dołożyć do swojego postawionego świeżo baniaka

Miłego dnia

oczekiwanie na Papieża

ja tam na nic bym tutaj nie glosował z krypto reklama alkoholu, czy samym sugerowaniem alko