lukasz.s4

że się podepnę pod temat clavuiria hmm ja mam od pół roku w akwarium i nie urosła ani milimetra jakoś nie mam szczęścia do niej ale koralowiec jest bardzo ładny tylko trzeba mieć go pod kontrolą bo niestety parzy i zarasta

powiem tak miałem ze sklepu odgazowaną i z działającego zbiornika (około 6 miesięcy) i powiem szczerze że ja różnicy nie wiedzę choć jak przedmówca napisał "na dwoje ..." nie ma reguły i pewnie co osoba na tym forum będzie miała odmienne zdanie w tej kwestii

no to trochę trzeba pokombinować ktoś tutaj na forum stosował taki wynalazek przy karmieniu niefoto

zawsze można przed snem z lodówki wyjąc i wlać

niekoniecznie ja mam to wszystko podłączone pod wyłącznik czasowy i wszystko działa mi 16 godzin na dobę potem wszystko się wyłącza razem

ciekawa sprawa ale czy te ryby nie będą z tego wyskakiwać ?? bo ja bym się bał taki niezakryty zbiornik prowadzić szkoda rybek

a ja stosuje najprostszy jaki jest czyli tropikala swojego czasu nawoziłem również CO2 i powiem szczerze że w połączeniu z nawozem dla roślin akwariowych dawało super wyniki muszę znów wrócić do tego i kupić butle z CO2

zlewamy sobie połowę fito i wstawiamy do lodówki tak więc na pewno nam nie padnie

albo rozwinie się zoo albo fito albo nic jak to się mówi albo rybki albo akwarium ciężko by było pozyskać fito z akwarium aczkolwiek niektórym się udaje postawić słoik na okno i mają mieszankę fitoplanktonu kwestia szczęścia

nie nie dodaje czekam 3-4 dni aż glony zużyją wszystkie azotany i wtedy bez obaw można lać do akwarium no tak prędzej czy później i tak mamy mieszaninę fito ale tu nie chodzi o to by mieć jeden gatunek można mieć mieszankę wtedy więcej organizmów na tym korzysta

tak mieszamy z solanką 1:1 (ja tak przynajmniej robię) jak po kilku dni zrobi się mocno zielone znów dolewasz wody czyli 1:1 jak masz na początku 250 ml mieszasz z 250 ml solanki = 500 ml jak już się zazieleni dodajesz kolejne 500 ml solanki i czekasz aż znów Ci się zazieleni i tak robisz aż cały pojemnik będzie wypełniony potem czekasz jakiś tydzień albo i mniej aż Ci się zazieleni i możesz używać fito PS pamiętać trzeba że jak dodajesz nawozu to 3-4 dni musisz fito jeszcze hodować by zużyli całe azotany

na forum ktoś ostatnio sprzedawał fito wystarczy wejść na sprzedam i znajdziesz ogłoszenie

20-30 ml dziennie jak mam 2-3 dni przerwy to po około 50-60 ml

ja jestem jak najbardziej za urządzeniami tylko fotometr bo mamy dokładny pomiar wg mnie warto

oj ja nie dolewam w ogóle wody RO do mi nie paruje tam jest mała dziura odpowietrzająca więc nie ma problemu z parującą wodą a poza tym ja to mam w piwnicy więc tam jest około 20 stopni więc nie ma problemu z odnawianiem jak najbardziej czasem lepiej mieć w lodówce zapasową hodowlę (taki mały słoiczek 250ml) i co jakiś czas odnowić całość bo inaczej hodowla pada a po jakim czasie w dobrych warunkach po 2 tygodniach będziesz miał tego bardzo dużo, należy pamiętać że ze świeżą solanką mieszamy fito 1:1 jak całość znów się zazieleni znów dolewasz itp tak długo aż będziesz miał pełny pojemnik potem zlewasz połowę dolewasz solanki i nawozisz a ile nawozu około 2-3 kropel na litr dodaje co 3-4 dni

w sumie to nie wiem czy można czy nie bo ja po prostu go dozuję wieczorem i tyle przepis na hodowle jaką ja stosuję jest bardzo ale to bardzo prosta tak samo jak sprzęt szczegóły tutaj: http://sma.org.pl/viewtopic.php?f=52&t=1701

codziennie około 20-30 ml jak zapomnę lub nie mam akurat bo się robi to potem leje przez 2-3 dni po 50-60 ml pod warunkiem że azotany i fosforany są niewykrywalne

tak można sam hoduje na tym artemie kiedyś zresztą tutaj o tym pisałem a dorosłe osobniki to dodatkowy pokarm dla opornych ryb czyli innym słowem mówiąc same plusy z hodowli i stosowania fito tutaj lint do filmiku z miesięcznymi chyba osobnikami

hehe artemie też hoduje dla rybek nazwa fito to: nannochloropsis salina

tylko fito zooplankton robi się sam w akwarium kiedyś raz wlałem wrotki nim hodowla mi padła i teraz rozwijają się tylko w akwarium i mają się dobrze tak więc nie mam potrzeby stosowania zoo choć chciałbym znów założyć hodowle wrotek

fitoplankton da się kupić potem go już tylko hodujesz i dodajesz do akwarium metoda fajna szczególnie jak masz ryby które nie chcą przyjmować mrożonek np. mandaryna nim wyskoczył mi z akwarium miał pełny brzuch i siedział przy szybie skubiąc robaki

Witam chciałbym przedstawić mój mały eksperyment który polegał na tym że od jakiegoś czasu dozowałem w swoim akwarium fitoplankton. Nim zacząłem eksperyment również dodawałem fito, zaobserwowałem duży rozkwit życia, na szybach wieczorem aż roiło się od różnych stworzeń. Potem jednak zaprzestałem praktyki i już niestety nie obserwowałem aż tak obfitego wylęgu chociażby wrotek których mam teraz mnóstwo. Od jakieś 3 tygodniu stosuję na bieżąco w moim 300 litrowym akwarium fito z własnej hodowli. Nie odczułem jak na razie negatywnych skutków stosowania fito, woda jest przejrzysta i wszystko jest ok. I od dwóch tygodniu (czyli po tygodniu od stosowania) zaczął się masowy wysyp różnych form życia, od tych najmniejszych mikroskopijnych po te większe (gąbki i rurówki). Do tego jeszcze należy dodać że w sumpie jak i w zbiorniku głównym znacząco poprawiła się liczebność kiełży. Rybki po prostu siedzą przy szybach i podjadają robaki. Na skałach, szczególnie wieczorem, również widać zakwit życia. Jest na nich tyle organizmów że niektóre aż czasem wydają się że rzeczywiście żyją . Korzystają na tym na pewno rybki które są w bardzo dobrzej kondycji i mają cały czas zooplankton pod dzióbkiem. A to już fotorelacja moich organizmów, może ktoś z was potrafi je oznaczyć PS niestety więcej zdjęć na razie nie dodam bo jest limit

http://www.filesonic.pl/file/1715548661/tanked.s01e01.ws.dsr.xvid-shotv.avi jakby ktoś chciał zobaczyć

no ale powiedzmy sobie szczerze że LAfishguy wie co robi niektóre odcinki ma bardzo ciekawie i jakby miał program w TV miałby bardzo dużą oglądalność PS a skąd ściągałeś kolejny odcinek??

bardzo ładny okaz też na takiego poluję