sasz5

Witam ponownie. Nieoczekiwany zwrot akcji. W dniu 30 maja 2013 moja żonka przekonała mnię do tego abym nie likwidował baniaka w domu tylko dokonał niezbędnych przeróbek aby akwa dalej cieszylo nas w domu....tak też się stało. Po całym dniu pracy oraz kilku dniach zmian koralowych - efekt możecie ocenić na foto poniżej: Pewnie zapytacie - No oki ale miało być większe? Zgadza się, większe już zalane, skała ułożona, baniak wylądował na sklepie bo takiego akwa nam od dawna brakowało. Jak tylko odpalę nowy wątek podrzucę tutaj linka.

Ja mam prostą metodę - pod UPS-a cyrku,obieg i odpienek (najlepiej 2 ups-y aby dłużej pociągły) i jak już jest bardzo groźnie najlepsze zabezpieczenie wtyczka z kontaktu i gitara......ostatnio testowałem 5h na luzie wsio śmiga a sama cyrku do 8h.....Każdemu życzę aby takich anomalii pogodowych było jak najmniej...

Dlaczego? Powiem tak rok temu dostałem sol AF podrobioną szit totalny i powiedziałem AF stanowczo nie, ale przeglądając forum oraz widząc na live baniaki na AF postanowiłem dotrzeć do producenta i potestować. Zanim coś wprowadze do domu albo na sklep musze mieć pewność ze nie leje szitu. Korale dostały kopa kolory bajka,no3 na poziomie więc dlaczego nie stosować? Powiem tyle AF jest oki ale trzeba z głową lać bo można sobie szybko akwa wysadzić....

No to piszę na jakiej. Najpierw leciał na kencie, potem TM bio activ jak było już full życia to preis a od 2 miechów FSR z AF. podmianki są robione co 2 tygodnie 10litrów. Codziennie Coral A i Coral V oraz bakterie probiotyczne. Dla korali Coral Food i Rico Food wsio z AF. Dodatkowo mrożonki dla korali oraz micro feader ze Spectruma. Jak są jeszcze jakieś pytania to pisac, bardzo chętnie odpowiem

Witam - dawno nic nie pisałem więc czas na update... No i niestety stało się - jeszcze tylko tydzień i 7 czerwca akwarium zostanie zlikwidowane. DLACZEGO likwidujesz taki fajny baniak.....pytają mnie koledzy i znajomi....odpowiedź jest prosta - korale przestały się mieścić i powstanie większe szkiełko. a właściwie to już powstaje - baniaczek już stoi zalany i sobie czeka na życie...jak już będzie co oglądać to powstanie dziennik i pochwale się nowym akwa - 130x65x55 czyli 464l . Poniżej ostatnie foto starej bańki

Witam mały update - zamykam temat - chyba że kogoś będzie interesowało szkło i pudełko przelewowe - część korali sprzedana część wyląduje w nowym szkiełku ....kto wie może uda sie wcześniej je odpalić niż myślałem....

Witam mały upgrade - zanim pójdzie baniak oficjalnie na części Wellso, heliofungia, tuby,grzybki pomarańczowe, sinularia green fluo oraz dura, caulastrea oraz gorgonie - ZAREZERWOWANE.....Pozdro

Oki - masz zablokowany temat

Witam ponownie - będzie też opcja zakupu na części - czyli korale osobno itd........Najlepiej po 10 czerwca po weekendzie akwarystyczym, który organizuje GSA w Katowicach. Pozdro

Witam wszystkich. W tym dziale mnie jeszcze nie było, niestety czasem tak bywa..... Mam do sprzedania mój baniaczek 108l + sump. Dlaczego? Ponieważ potrzebuję kasy. Baniak zalany pod koniec lipca 2012r wygląda bajkowo i jest w idealnym rozkwicie - niestety potrzeba funduszy na drobny remont a pod koniec roku jest w planach większy min 300l. Od razu napisze - nie interesują mnie posty typu a za ile by można kupić....., czy można by cos taniej.....Jak baniak powstawał w moim wątku: http://nano-reef.pl/topic/47758-moje-nowe-108l/ . Co w zestawie: - Szafka pod akwarium kolor ciemny (czekoladowy) oraz 2 filarki na elektrykę itp - koszt 450zł - Sump - 150zł - Odpieniacz ReefOctopus RO PS -1000Int - 1000zł - Pompa obiegowa - NJ 3000 - 200zł - Lampy 2szt 2x24W ze świetlówkami ATI - obie lampy - 350zł - Lampa LED - niebieskie - 11W - 200zł - Pudełko przelewowe ReefOctopus - 350zł - Hydraulika - zawory itp - wartość ok 450zł - GRATIS - Automatyczna dolewka - 150zł W sumie technika - 2850 Życie - korale: Korale NP: - tubastrea żółta - 200zł - tubastrea pomarańczowa - 200zł - tubastrea zielono-czarna - 200zł - dendrophyllia - 180zł - blueberry - 180zł - diodogorgia mała - 100zł - diodogorgia duża - 150zł Korale miękkie: - sinularia green fluo - duża - 250zł - rhodactisy green fluo - 200zł - sinularia dura green fluo - 180zł - zoanthusy : każdy kolor 100zł - w sumie 10 kępek - grzybki pomarańczowe - 50zł LPS: - wellsophyllia - 200zł - caulastrea fluo - duuuża - 250zł - euphyllia glabrescens - 160zł - euphyllia paradivisa - 160zł - cycloseris czerwony - 140zł - heliofungia - 180zł - goniopora - bordo - 140zł SPS: - seriatopora caliendrum - 130zł i 100zł - monti talerzowa - 50zł Korale całość: 4400zł W sumie całość - akwa + korale = 7250zł - skały nie liczę oraz ryb. Preferowany odbiór osobisty. Mogę też dowieź do 50km i uruchomić wsio u szczęśliwego nabywcy. Dla osoby chcącej zakupić całość - mogę zejść z ceną do 6500zł. W razie pytań pisać na PW. Poniżej fotka aktualnego wyglądu akwa - sorki za jakość ale cyknięte telefonem.

Noooo piknie. Zapowiada sie ładny baniaczek. Teraz tylko pokolorować kolorowymi koralami i bajka....trzymam kciuki

No to po kolei.... Jeśli ktoś myśli że nie trzeba karmić korali to jest w błędzie......różnicę widać w moim akwa gołym okiem......Co powoduje takie kolory i taką kondycję? Odpowiedź jest prosta: Karmię korale ze względu na NP 2x dziennie - Coral Food oraz Rico Food firmy AF a do tego na przemian coral A, coral V, coral E tej samej firmy. Dodatkowo 3x w tygodniu Microfeader ze Spectruma. Po 6 tygodniach ostrego dokarmiania widać kolory oraz kondycję.... Pewnie pytanko jak sobie radzę z no3 i po4? Bardzo prosto - codziennie bakterie probiotyczne + pożywka firmy AF i mocny odpieniacz RO-PS 1000int a do tego podmianki wody co 2 tygodnie. Oprócz suchych pokarmów co jakiś czas mrożonki mikroplanktonów i pokarmów dla korali. Co do tubki - sposób prosty - butelka i karmimy - jak dzidzie - drobny pokarm a jak zaczyna polipować - artemia i inne drobne mrożone.. Jak coś pisać - chętnie się podzielę skromnymi i krótkimi doświadczeniami NP.

Czas na mały upgrade. Nic nie pisałem bo od miesiąca czasu stałem się posiadaczem Blueberry coral, czyli jak dla mnie najładniejszej i jednej z najtrudniejszych gorgonii. Nie lubię się chwalić jak nie wiadomo czy się zaaklimatyzuje. Po miesiącu czasu wsio śmiga bosko, polipuje prawie cały czas (jak ją widzę) i z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Mój baniaczek po tych zawirowaniach dostał ogromnego kopa i korale wręcz wychodzą z wody i robi się ciasno w baniaku. Poniżej foto mojego nowego (miesięcznego) nabytku, mojej tubki oraz ogólny widok akwa. Fotki robione 24.04.2013

Witam. Mały upgrade. W baniaczku wsio sie uspokoiło, aż milo popatrzeć. Moja tubka po ponad 7 tygodniach wygląda jak na foto (robione tel.htc). Chętnie wystawia polipy - 8-11 i 18- do końca, ile nie wiem bo nie siedzę aż tak długo przed akwa ale do 2 w nocy na bank. Z własnych obserwacji co do tubki (info dla tych co panikują na myśl o karmieniu) - nie bójcie się tego pięknego korala, problem polega tylko na tym, że wielu odpuszcza na samym początku w fazie przestawiania tubki na mrożonki oraz polipowanie. Jeśli karmi się regularnie ( ja na początku rano i wieczorem, planktony z mrożonek i suche pokarmy dla korali oraz artemia itp teraz tylko po 19) to koral wygląda jak na foto ponizej. W zależności do ilu litrów leci i jak mocne jest karmienie pamiętajmy że jednak troszkę zmienią sie parametry w akwa. Jeśli damy tubkę do 100l gdzie wcześniej karmiliśmy 1 kostkę co 2 dni bo bylo kilka rybek to częste karmienie tubki + słaby odpienek da nam skok no3 itp. Ja mam u siebie dość stabilny baniak i odpienek dość wydajny jak na 130l wody w obiegu i no3 mi wzrosło do <1 a po4 na hance jest 0.01. Zachęcam wszystkich tych którzy boją się karmienia do spróbowania z tubkami, bo koral jest bajkowy i póki co u mnie bezproblemowy, a te 15 minut dziennie na karmienie to jest baaardzo mało. Poniżej filmik z karmienia - tubka wcina aż miło popatrzeć. Brakuje tylko aby sie jezorkiem oblizala.

Witam - czas na mały upgrade i podsumowanie - za kilka dni minie 8 miesięcy od zalania... Pisałem już wcześniej ale napiszę to jeszcze raz - wszystkim tym którzy chcą zrobić sobie spływ taki jak ja mam - odradzam !!! "+" - można szybko przerobić słodkowodne oraz brak dodatkowych kominów w małym akwa "-" - bez zaworu głośna praca; różnice poziomu wody przy zainstalowaniu zaworu wyciszającego; brak zabezpieczenia w przypadku zatkania(woda na podłodze}; przy braku prądu zapowietrzanie się=woda na podłodze; przy wyregulowaniu na cichą pracę nie zbiera zbrudzeń z powierzchni... Kiedy udało mi się wyregulować spływ aby był bezszelestny, niestety powstał tzw film na powierzchni. Na to też jest patent. Skleiłem sobie pudełko przelewowe, ale montowane na boczny spływ, coś jak TUNZE robi. http://www.tunze.com/fileadmin/images/product_database/1076_2.jpg Po wsadzeniu do akwa, o filmie zapomniałem a spływ dalej cichutko pracował... ale...(zawsze jest ale w morskim....) niestety problem zapowietrzania się przy braku prądu lub podczas podmianki nie zniknął. Z racji tego, że można powiedzieć mieszkam w sklepie a nie chce ryzykować zalanych paneli - postanowiłem tym razem już nie kleić ale zakupić sobie pudełko przelewowe. Wybór padł na Reefoctopus Overflowbox 300s. W planach było pudełko z Tunze ale jakość wykonania do ceny mnie powaliła i zdyskwalifikowała Tunze na dzień dobry. Od wczoraj śpię spokojnie. Spływ poprzez pudełko, stara rura spustowa jako rewizja gdyby sie pudło zapowietrzyło. Wiem i każdemu który się waha to powiem - TYLKO KOMIN !!! A teraz inna zmiana w moim akwa. Jak wiadomo zmieniłem odpienek na Reefoctopus RO-PS 1000int który potrzebuje niskiej przegrody - idealnie pieni przy zanurzeniu 13cm. Ciągłe podkładanie pod niego w starym sumpie wywoływału u mnie drgawki więc....skleiłem nowy sump. JEDEN APEL - nie zróbcie tego błędu co ja - myjcie szkło od szklarza zanim wsadzicie w obieg !!! Po odpaleniu sprzętu mój odpienek zwariował - 3 dni przelewał kubeł mimo max otwarcia i min zanurzenia. Do akwa mimo km waty w sumpie wpadały miliardy bąbli. Korale 3 dni zamknięte. Lekko wywaliło cyjano oraz dino. Bez wahania dino odsysane a na cyjano chemiclean. Po kilku dniach wsio wróciło do normy. Od ostatniego wpisu jak widać trochę się działo - były chwile zwątpienia (kiedy wypadł wężyk z odpienka i 7l poszło w panele), był plany nowego akwa (brak kasy więc zostaje stare), była też opcja kostki 60 ale przekładanie korali do nowego akwa średni pomysł a stare mimo lekkiej załamki cholernie stabilne. Wczoraj niestety musiał zmienić się lekko hardscape, tak aby pudełko się zmieściło. Korale wyglądają bosko jak nigdy, o glonach zapomniane. Po tej burzy pozostaje tylko przed akwa i podziwiać widoki. Po świętach ostatni tuning akwa czyli zmiana t5 na ledy. Poniżej kilka fotek: Stare pudełko: Nowe pudło: P.S Małe wyjaśnienie - tego żółtka NIE WIDZICIE - a tak poważnie - bidulka odratowana ze spływu - był wielkości 5zł jak u mnie wylądował, jakby ktoś z niego odessał powietrze - ości pokryte skórą - ledwo pływał i wrzuciłem na straty z myślą, że na drugi dzień poleci na wielkąrafę - pływa już 3 miesiąc i żal mi go oddawać... Odpienek: