ferrari też ma tą wadę a jednak bym kupił jak by mnie było stać.
Jak dla mnie to zapominasz że w tym telewizorze o którym ciągle wspominasz to elektronika to koszt poniżej 50% ceny reszta to koszt software'u - czyli myślenia i tu jest pewnie podobnie, koszt testów też nie jest mały.
Jakoś nikt inny nie wpadł na to by w swoich odpieńkach dawać trójkątne piny, czyli pomysł, do tego testowanie ilości, ułożenia - pewnie było zrobionych kilkadziesiąt różnych wirników (no chyba że mają kogoś kto to umie policzyć - tzn policzyć jak taki wirnik pracuje - pewnie się da tylko obstawiam że godzina pracy takiej osoby podniosła by cenę odpieniacza jeszcze wyżej niż koszty testów).
robi zapominasz że za pomysły tez się płaci, a pomysłów w nim jest kilka naprawdę fajnych.
Teraz najważniejsze to żeby przeprowadzić dobre (niezależne) testy tego odpieniacza. Bez tego ciężko go oceniać.
A miałem się nie odzywać bo jestem tu nowy.