mictar

pw

Teraz na TVP1 - Dzika Afryka - Morze Czerwone..

ja podobnie jak Luft, sypie sól do wody która jest już odpowiednio podgrzana (do 25C), po czym wszystko miesza się ok 24h i dopiero podmianka..

Dzięki za info

ja mam kilka "drzewek" capnelli którą mogę sie podzielić dokładnie takiej klik jeśli jest ktoś chętny, to pisac pw

Ja również się piszę na spotkanie 8.10..

Priv

Witaj Jacku, Mam obecnie 3 grzałki Aquael Easy Heater, bliźniaczy model do Twojego, lecz nie posiada wbudowanego termometru. Modele które są na moim "stanie" to 150W w 130-sto litrowym słodkim, 50W w Nano Reef 30l (takie jak Twoje ), oraz 25W która jest tak, na wszelki wypadek, a od czasu do czasu służy do podgrzania solanki na podmianę. Ogólnie mogę powiedzieć, że grzałki są ok i ładnie utrzymują temperaturę na ustawionym poziomie. I mimo, że mogę założyć, że nie są bardziej awaryjne niż inne modele, nie obyło się też bez problemów.. Pewnego razu, w środku nocy wybiło mi bezpiecznik zabezpieczający obwód elektryczny, na którym podłączone są między innymi urządzenia z akwarium (130l). Po ponownym załączeniu "esa", po kilku sekundach znów nastąpiło wyłączenie, metodą eliminacji, okazało się, iż przyczyną problemu jest grzałka 150W. Po wyjęciu jej z akwa, dało się odczuć zapach przepalonej elektryki. Oddałem spaloną grzałkę na gwarancji do sprzedawcy i po ok tygodniu otrzymałem nową. Na szczęście ta awaria nie miała negatywnego wpływu na stan zwierząt w baniaku, choć jak pomyślę co mogło się stać, gdyby zepsuta grzałka zaczęła podgrzewać wodę bez opamiętania.. W sumie korzystam z tych grzałek ok 3 lata i jestem z nich zadowolony, choć po tej przygodzie, podchodzę do nich z ograniczonym zaufaniem..

Witaj Jacku, Mam obecnie 3 grzałki Aquael Easy Heater, bliźniaczy model do Twojego, lecz nie posiada wbudowanego termometru. Modele które są na moim "stanie" to 150W w 130-sto litrowym słodkim, 50W w Nano Reef 30l (takie jak Twoje ), oraz 25W która jest tak, na wszelki wypadek, a od czasu do czasu służy do podgrzania solanki na podmianę. Ogólnie mogę powiedzieć, że grzałki są ok i ładnie utrzymują temperaturę na ustawionym poziomie. I mimo, że mogę założyć, że nie są bardziej awaryjne niż inne modele, nie obyło się też bez problemów.. Pewnego razu, w środku nocy wybiło mi bezpiecznik zabezpieczający obwód elektryczny, na którym podłączone są między innymi urządzenia z akwarium (130l). Po ponownym załączeniu "esa", po kilku sekundach znów nastąpiło wyłączenie, metodą eliminacji, okazało się, iż przyczyną problemu jest grzałka 150W. Po wyjęciu jej z akwa, dało się odczuć zapach przepalonej elektryki. Oddałem spaloną grzałkę na gwarancji do sprzedawcy i po ok tygodniu otrzymałem nową. Na szczęście ta awaria nie miała negatywnego wpływu na stan zwierząt w baniaku, choć jak pomyślę co mogło się stać, gdyby zepsuta grzałka zaczęła podgrzewać wodę bez opamiętania.. W sumie korzystam z tych grzałek ok 3 lata i jestem z nich zadowolony, choć po tej przygodzie, podchodzę do nich z ograniczonym zaufaniem..

69559 +30 ------ 69589

1. sPRYTna - 30l - Łódź 2. VEN - 30l - Wolsztyn 3. jurand- 30l - Częstochowa 4. maskonur - 30l wies po Piasecznem pod Warszawa... 5. macieks - 30l Warszawa 6. boft - 30l Kraków 7. KaJa - 30l - Lublin 8. Łysy - 30l Wrocław 9. ragoo - 30l Warszawa 10. Ronin79 - 20l Siedlce 11.Andrzej1976-30l Sosnowiec 12. mintaj- 30l Katowice 13. mictar - 30l Alwernia (Kraków)

Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Michał, pochodzę z Alwerni, małego miasteczka w okolicach Krakowa. Akwarystyką słodkowodną zajmuję się od ok 12-13 roku życia, z przerwą na studia. Na chwilę obecną mam na stanie 120 litrowe malawi z Caeruleusami. Kilka lat temu zafascynowałem się solniczkami, zaczęło się przeszukiwanie internetu, zdobywanie wiedzy, czytanie relacji z powstawania zbiorników, aż w końcu całkiem nie dawno przyszedł mi do głowy pomysł (wcześniej nie wyobrażalny do zrealizowania) na założenie własnego kawałeczka morza. Od 13.12.2010 stoi na moim biurku maleńkie, dojrzewające 30 litrów słonej wody. Niestety na chwilę obecną, tylko na tyle mogę sobie pozwolić, choć jak zapewne u większości osób które zaczynają przygodę od takich maleństw, już snuję plany na większy baniaczek. Pozdrawiam wszystkich szanownych forumowiczów