Nie wiem czy w dobry wątek trafiłem. Mam akwarium od 8 miesięcy i już powoli zastanawiam się nad likwidacją tej przyjemności. Początkowo miałem problem z rybami - pokolce zdychały masowo, od kupienia wytrzymywały max 2 tygodnie. Teraz mam już dobraną ekipę ryb, gorzej jest z koralowcami - poza najprostszymi, wszystko inne co kupię zdycha max po kilku dniach. Akwarium jest porośnięte całe glonami (jak na zdjęciach poniżej).
Sprawdzałem wodę RO (kupiłem do tego TSD) wyszło 0 ppm. RO mam z demi,
Kupiłem pochłaniacz krzemianów SERA Marine,
Ograniczyłem karmienie.
Akwarium mam oświetlone 2 lampami HQI 2 x 150 W i 2 świetlówki jedna power glo (18 000 K) i druga ARCT. Światło zapala się w ten sposób, ze od 8 do 21 świeci arct. od 10 do 20 power glo, 1 HQI świeci od 14 do 17 a drugi od 16 do 19. W nocy księżyc. Zarniki HQI gissmana, podobnie jak cała lampa (nie wiem, ale na moje oko barwa ok 10 000 k).
Testy wody jak poniżej:
NO2 - 0
NO3 - 10
NH4 - poniżej 0,1
CA - 450
KH - 7
Si - 0 (chyba, ciężko jest odczytać test)
PH - 8,4 - wieczorem, zaraz po zgaszeniu światła.
Temp 29 st. C
Zasolenie 1023
Glony są brunatne nitkowate, trochę cyjano (niewiele) i zielone - porośnięte są tym skały, nawet ukwiał biały zabarwił się lekko na brunatno - widać na zdjeciu.
Już nie wiem co mam robić z tym akwa - proszę o pomoc.
[/img][/img][/img][/img][/img][/img]