salamander74

Witam. Myślę że przyda się to niejednemu majsterkowiczowi. http://www.2dix.com/document-pdf/protein-skimmer-pdf.php

Od bazyliusza mam zoaski i szczerze polecam. Na prawdę piękne. Daj znać jak znajdziesz gdzieś coś ciekawego.Odwdzięczę sie tym samym. Ja to już u naszych południowych i zachodnich sąsiadów zaczynam szukać.

To przykre co Cie spotkało. Ja z kolei zauważyłem u siebie taka przypadłość że łapie każdą plagę o której przeczytam na forum wiec od jakiegoś czasu staram się omijać pewne działy. ;-). Ale jako że mnie jutro nie ma w domu to sprawdzę na wszelki wypadek swoje chłodzenie. Głowa do góry kolego.

A jak to cudo wygląda? Ok już znalazłem. Ładny, przyznaję. Dużo masz odmian zoa u siebie? Ja chyba dwanaście. Za jakiś czas jakbyś chciała możemy powymieniać.

Ja także dzisiaj kupiłem bo tych zoasków trochę mam. Wlałem dwie krople na 144 litry. Czyli po 2 kropelki dziennie chyba mogę sobie lać

I cukierkowo ma być. Dzięki Seb ze pomoc Pozdrawiam serdecznie

Staram się pilnować, ale rozmowa z takim autorytetem jakim jest Seb mnie podkręciła

Nika przeprasza za małą wtopę. Seb, a że jeszcze podpytam, kraby dwie pierwsze pozycje w sklepie to tylko pomyłka w zdjęciu?

Niekoniecznie o tym konkretnie modelu ale generalnie o tego typu świetlówkach. Chodzi mi o wymianę swoich 39W. Mam ich 4. Chciałbym żeby wśród nich znalazła się także Fiji purple. Więc z czego taki zestaw taki zestaw złożyć. W moim zbiorniku są głównie miękasy, ale i LPS-y by się znalazły ze trzy więc to pod nie chciałbym coś wykombinować (rozumiem że z wysyłka świetlówek od was nie będzie problemu?) Z drugiej strony jednak jak patrze na Twoje szczepki...Ale i na to przyjdzie czas. Pozdrawiam

Parę plag już przeżyłem. Było cyjano, dino, ospa w czasie leczenia której herbtaną padły wszystkie turbo więc z ich braku pojawił się kolejne problemy. Na skale wyrastają zielonkawe glony oraz brązowy nalot jak w przypadku dino tyle że nie bąbelkuje. Tym samym brązowym dziadostwem mam większą powierzchnie piasku usłaną. Czekam na test na krzemiany. TDS (ręczny) pokazuje 001 za żywicą. Pozwolisz że jeszcze jako fachowca zapytam o jeszcze jedno. Świetlówki hybrydowe, T5, 60% białego, 40% niebieskiego. Warto?

3 miesiące z kawałkiem, niecałe 4

Ja własnie stosuje kenta ale tak sobie myślę że jak na 3 miesięczny baniak z vatem to trochę chyba za bogata?

Juvit w jakiej ilości jak długo już stosujesz?

W takim mieście żeby sklepu z morszczyzną nie było, szok !

Panowie a jak ze sklepami z morszczyzną w Szczecinie? Poprawiło się coś?

http://www.thcskiba.pl/category.php?id_category=153&p=2 Może to się na coś przyda. Pozdrawiam

No to chyba zależy od obsady rybnej dużo. Ale za "świeży jestem żeby odpowiadać. Na pocieszenie powiem że ja w swoim 90X40X40 12 dni bez skoku parametrów, ale mam tylko 5 małych rybek i kilka krewetek.

Ja przelewam wodę przez najzwyklejszą watę.

Zbiornik ma 144litry. 90X40X40. Oświetlenie 4X39W, actinica, biała i 2Xblue.

Zaraz czegoś poszukam, chyba że coś specjalnie możecie polecić? Właśnie wyczytałem że sól kenta nie cieszy się dobrą opinią w związku z między innymi krzemianami. Ja takiej własnie używam. Jaką więc stosować?

Na ręcznym TDS wodę po żywicy mam 001 więc? O 001 za dużo?

Także poszukuje wiec pozwolę sobie się podpiąć ;-)

Pojawiła się u mnie kolejna plaga. Wcześniej przeżyłem dino i cyjano. Nowa plaga wyglądem "wzorów" jakie tworzy na piasku przypomina cyjano, kolorem zaś dino. Nie pojawiają się jednak jak w przypadku dino pęcherzyki powietrza i ciągnące się ze skał "gluty". Na skale jest jednak osad kolorem przypominający dino. Zbiornik ma przeszło 3 miesiące. Postawiony był na wodzie i skale z pracującego zbiornika i świeżym piasku. Jak dotychczas drastycznych objawów dojrzewania nie było. Parametry wody: NO2 - 0 NO3 - 2,5 PO4 - 0 PH - 8 KH - 7,7 NH4 - 0. Co to takiego i jak ewentualnie z tym walczyć. Przetrenowałem już algeaX oraz chemiclean.

Ja stosowałem ten środek. Szczerze powiedziawszy szału nie zrobił. Usunął dino ale nie wszystkie. Skała i piasek nadal robią się rudo brązowe ale bez pęcherzyków i "gluty " się nie ciągną. Valonii także nie usuwa a chyba tak było napisane w ulotce.

Znam ten ból. Też mam chyba ospę. Jak na razie wszystko żyje choć trwa to już ponad tydzień. Podaje czosnek w pokarmie i dwie główki powiesiłem w rajtce przy przepływie. Od wczoraj podaje herbtane. Zarażony jest tylko hepatus( ma kropki) i loretka ale bez kropek ,tylko sie ociera. Błazny i mandaryn ok. Zobaczymy co z tego będzie. W walce wspomagają mnie krewecie od których niebieski domaga się regularnego czyszczenia. Reasumując na obecną chwile przeżywalność po tygodniu 100%