-
Liczba zawartości
61 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez mag
-
czyli zostawiamy, tak? Może ktoś zna nazwy tych zwierząt i strony z ich opisem - chciałabym o nich poczytać pozdr, mag
-
Witam serdecznie, chciałabym prosić o pomoc w identyfikacji kolejnego nowego życia w moim akwa (30L NANO) To coś ma sporo odnóg cieńkich jak nitki, które rozciągają się na dużą odległość od swojego tułowia. Zauważyłam, że zbiera ziarnka piasku swoimi ramionami. Niestety nie wiem, czym sie żywi ale w ostatnich kilku dniach wiele ramion mu przybyło. Raczej się nie przemieszcza, a jeśli już to krązy bardzo blisko dziurki w skale, w której się chowa. W załączeniu zdjęcia, które udało mi się wykonać, a przyznam, że to życie nie jest łatwym obiektem do fotografowania.
-
Witam, a czy dla ,mnie znalazłoby się jedno drzewko? No i jeszcze jedno - za ile? pozdrawiam mag / magda (Warszawa-Marki)
-
Przeczytałam Wasze odpowiedzi i przestałam się martwić, ale do czasu. W godzinach popołudniowych Sinularia otworzyła się trochę - dobrze i nie dobrze. Nie dobrze bo zauważyłam jeszcze coś, co pojawiło się tylko w jednym miejscu. Są to drobne białe kuleczki Zdjęcie zrobione telefonem - nie jest dobrej jakości ale widać to coś. Jaka teraz diagnoza? czy to coś mogę obwinić stanem korala? czy jest groźne, czy to jakaś choroba? jak z tym walczyc? może zostawić i nie przejmować się please help pozdro
-
W załączeniu zdjęcia. Sinularia przed (tak jak wyglądała przed poruszeniem) Sinularia teraz i teraz1 (tak jak wygląda obecnie) Cały : cały3 (wygląd mojej 30-tki) Jak popatrzy się na zdjęcia "cał i cał1", to widać jak się świeci "pień" Sinularii. Tak jest na całości
-
Witam serdecznie, mam prośbę do wszystkich, którzy opiekują się Sinularią Zieloną Fluo. Mam ją od ponad 2 miesięcy, ale od 4 dni nie pompuje się, nie rosnie. Wszystkie parametry wody są ok, przez jeden dzien było zwiększone zasolenie, ale naprawiłam to. Dodam jeszcze, że mam Nano 30L (założone w pierwszych dniach lutego). W zeszły piątek, jak co tydzień zrobiłam podmiankę wody i lekko przesunęłam Sinularię, ale dosłownie o 2 cm aby miała więcej miejsca. Nie została uszkodzona. Na dotknięcie zareagowała normalnie, tzn. pochowała polipy, zmiejszyła się i bardziej zzieleniała. Następnego dnia, do południa, napompowała się, wysunęła ramiona w górę i po 2 godzinach zachowała się tak jakby była dotknięta. Zmalała do mini rozmiarów (jak na noc - zdjęcie dodam za chwilę). Niestety od tego momentu nie chce się pompować, otwierać, rosnąć. Obserwuję życie i parametry w akwarium codziennie i wszystko jest ok. Inne życie (rybki, korale) zachowują się poprawnie. Nie widać by coś złego działo się ze zbiornikiem. Patrząc tak na Sinularię mam wrażenie jakby "pociła się" sprawia wrażenie "oblanej wodą" lub woskiem. Nie widać na niej zewnętrznych uszkodzeń ale coś z nią jest nie tak. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem. Co mam robić - moja sinularia potrzebuje pomocy.
-
hmm, krewetki karmione są co dwa dni i raczej specjalnie nie kręcą się w okolicy Euphyllii - będę obserwowała, byle tylko nie stracić tego co mam:-)
-
Witam serdecznie, kolejna prośba o Waszą pomoc. Tym razem nie wiem co może się dziać z jednym z moich korali. Koral został zasiedlony dwa tygodnie temu i jak twierdzi mój mąż wszystko było ok do piątku. Cały tydzień mąż zajmował się naszym małym akwarium (30L Nano-reef)i w piątek jak co tydzień wymienił wodę. Ponieważ mamy odrobinę więcej glonów niż powinno być, podmianę wody połączył z czyszczeniem filtra oraz odsysaniem zbędnych glonów. Po mojej tygodniowej nieobecności zauważyłam dzisiaj, że nasza Euphyllia z czterech pięknie rosnących i pompujących się "głów" z polipami ma tylko dwa. Dwie pozostałe "głowy" zniknęły. Mąż twierdzi, że w piątek były wszystkie cztery i pięknie rozwinięte. Dzisiaj są tylko dwie. Sprawdziliśmy parametry i wszystko wydaje się być w normie. Jedyna rzecz jaką mąż zrobił ze wzgl. na glony, to zmniejszył ilość światła. Oczywiście załączam zdjęcia które to obrazują. Mam pytania: - czy istnieje możliwość by glony zniszczyły w jeden dzień aż dwie "głowy" z pięknie napompowanymi polipami - czy któreś z pozostałych żyć w akwarium mogło pożywić się koralem (jeśli tak, to dlaczego po dwóch tygodniach) życia w naszym akwarium to: kiełże, wieloszczet, stomatella, chitony i między innymi Cryptoplax Larvaeformis, mała rozgwiazda Asterina, 2 krewetki Wundermanni, rurówki) - czy zmniejszenie ilości światła mogło spowodować utratę 2 "głów" - co i w jaki sposób mam teraz zrobić z obumarłymi "głowami" - czy parzydełko, które znacząco wydłużyło się mogło zniszczyć rosnące w pobliżu "głowy" - czy koral ten potrzebuje dodatkowego pożywienia i dlatego obumarł proszę o pomoc bo nie chcę go stracić. link https://picasaweb.google.com/115012660201537994221/NanoReefZaOzone5Lutego2011?feat=directlink pozdr, mag
-
Hm, przedawkowanie mówisz? Producent zalecał 1 dnia 25ml na 40L wody, 2 i 3 dnia po 10ml na 40L wody (nowe akwarium) A w jaki sposób mogę to czyścić na skałach, bo z piaskiem sobie poradzę. Jakie mogą być jeszcze przyczyny? pozdr, magda
-
Witam serdecznie, chciałabym zapytać Was, doświadczonych akwarystów, co może się dziać z moim malutkim zbiorniczkiem. Otóż trzy dni temu do mojej trzydziestki dodałam biologiczny suplement, który polecono mi w jednym z warszawskich sklepów. Owy suplement to NUTRAFIN CYCLE. Dodałam go w ilości: 1 dzień 10 ml na 30L wody, 2 i 3 dzień 2,5 ml na 30L wody. Zauważyłam, że od tego momentu pojawił się brązowy osad. Początkowo w małej ilości, a teraz widzę, że osadza się prawie wszędzie (szkło, grzałka, skała, piasek). Nie wiem co to jest ale jak na moje oko nowicjusza, to raczej zły objaw. Podmianę wody robię co tydzień, a ostatnia właśnie nastąpiła w sobotę. Do tej pory było wszystko ok. Czysto i klarownie. Podstawowe parametry książkowe. Na chwilę obecną z życia, to są tylko 2 krewetki, chiton ślimaki, rurówki i to co zwykle wychodzi ze skały. Nie mam jeszcze korali ani rybki. Czy moglibyście zastanowić się, co to jest, co zrobiłam źle i jak tego się pozbyć. Będę wdzięczna za wasze cenne rady. pozdrawiam magda/mag
-
OK, skoro mówicie - zostaw, to zostawię. Teraz tylko jeden został, więc zaufam Waszemu doswiadczeniu. dzięki magda / mag
-
Wieloszczet został w pierwszych postach zidentyfikowany. Zgodnie z tamtymi sugestiami jeśli mi się uda, to mam się ich pozbyć. Literatura też klasyfikuje je jako zbędne. Muszę również przyznać, że tak naprawdę nie ma wyczerpujących informacji na ich temat. Raczej opis ich jest oszczędny. Wieloszczet, o którym mowa przedstawiony jest na zdjęciach Z8 do Z10 w albumie. To jak? polować, czy zostawić? Na moje oko ma już około 10 cm pozdrawiam magda / mag
-
przepraszam, że mnie nie było przez chwil parę i nie podziękowałam z marszu. Starałam się złapać wieloszczet. Został mi jeden (widoczny), z którym nie moge dać sobie rady. Serdeczne dzięki za pomoc pozdrawiam / mag
-
Ok, a jak to się nazywa? Udało mi się z jeszcze jednym życiem - Z17 i Z18 w albumie:-) pozdrawiam magda / mag P.S czy wiecie, gdzie w W-wie można od ręki kupić krewetkę 1. lysmata wundermani lub 2. seticaudata
-
Witam, od mojej pierwszej prośby minęło kilka dni, a mam już kolejną w temacie j/w zdjęcia w poniższym linku od nr Z13 do Z16 Będą jeszcze ale na chwilę obecną poluję z aparatem:-) https://picasaweb.google.com/115012660201537994221/NanoReefZaOzone5Lutego2011?feat=directlink będę wdzięczna jeśli pomożecie ustalić co to jest i czy wywalać, czy nie. pozdrawiam magda / mag
-
Zasolenie sprawdzałam dokładnie tydzień temu i było wzorcowe (książkowe) Może sugestia żeby sprawdzić zasolenie jest właściwa. Sprawdzę to:-) Dzięki serdeczne i pozdrawiam magda / mag
-
Witam, tym razem w innym dziale. Mam pytanie dotyczące ubytku wody ze zbiornika przez odparowanie. W pokoju, w którym stoi akwarium, temperatura sięga około 24,5 st.C Zbiorniczek ma 30L a temperatura wody 25,5 st.C. Zauważlny ubytek wody to około 0,5 cm w ciągu 3 dni. Czy jest to normalny ubytek wody z tak małego zbiornika? Ewentualnie pytanie: - czy powinien być i jakiego rzędu? Jeśli chodzi o szczelność, to została ona sprawdzona przed zalaniem (100% szczelny) Pytanie może być banalne, ale jest to pierwsze w życiu akwarium i wszelkie niewiadome najłatwiej jest skonsultować:-) Proszę o info zwortne pozdrawiam magda / mag
-
No, wygląda podobnie. To moje ma jednak cieńsze niteczki jako wykończenie (jeśli takimi słowami mogę opisać życie:-) pozdrawiam magda / mag
-
o kurcze, nawet nie wiedziałam, że to tak szybko się chowa:-) No to co, potwierdzone. Aiptasia. Mając potwierdzenie co to jest - mogę powiedzieć, że są 4 szt. Teraz muszę poczytać jak się z tym walczy:-) Serdecznie dziękuję pozdrawiam magda / mag
-
1. wiem, wiem - może taraz będzie lepsze zdjęcie do oceny - dodałam nowe zdjęcie do albumu (jako ostatnie) 2. dzisiaj zapoluję 3. mam tego 2 szt. (widoczne) Pozdrawiam magda / mag
-
Witam serdecznie, Kolejny raz zwracam się do Was z prośbą o pomoc w rozpoznaniu formy życia. Obserwuję moją skałkę i ... i oczom moim ukazał się las... oczywiście ukazało się kolejne życie. Przeglądając książkę o akwarystyce morskiej i strony internetowe, mam wrażenie, że jest to podobne do: 1. Aiptasia 2. Nereis brandti 3. zupełnie nie wiem co Zdjęcia dorzuciłam do albumu na picasaweb.google.com i są opisane jako niezidentyfikowane. Liczę na Wasza pomoc i rady, co z tym zrobić. Link do zdjęć: https://picasaweb.google.com/115012660201537994221/NanoReefZaOzone5Lutego2011?feat=directlink pozdrawiam magda / mag
-
Tak, dokładnie tak to wygląda:-) Zabieram się za szukanie opisu i zapoznanie z tą formą życia:-) (chociaż jeszcze nie wiem, czy mam się śmiać Serdeczne dzięki i pozdrawiam magda/mag
-
Błąd - literówka, którą poprawię:-) Ischnochiton - przyglądałam się temu, ale mam wrażenie, że to nie to. Oczywiście dziękuję za pomoc, ale może wpadnie jeszcze jakiś pomysł. Przy moich pierwszych krokach nie mam pomysłu:-) pozdrawiam magda / mag
-
Witam serdecznie, powyższa, tytułowa prośba, jest moją pierwszą na forum. Od 5.lutego jestem, a w zasadzie, to moja córka, jest posiadaczką 30L Nano-Reef. W chwili obecnej dokonujemy identyfikacji życia jakie pojawiło się w naszym mini-mini zbiorniczku. 9. lutego, po uprzednim przygotowaniu i stabilizacji parametrów wody, wprowadziłyśmy żywą skałę, która została zakupiona w jednym z lepszych sklepów akwarystyki morskiej w W-wie (wg opinii forumowiczów). Dwa dni temu pojawiło się życie, którego nie potrafię zidentyfikować. Pierwszego dnia kiedy zobaczyłam "coś" to wydawało mi się, że jest to wnętrze "kanału" w żywej skale. Następnego dnia spojrzałam w to samo miejsce, ale ono nie było już takie samo - brakowało czegoś. Wtedy pomyślałam, że jest to jakieś życie. Obserwowałam to miejsce przez kilka godzin (oczywiście z przerwami:-)) i rzeczywiście - pojawiło się ponownie. To "coś" wygląda jak ślimak bez muszli, ale znacznie dłuższy od ślimaka Widoczna część ma około 4-5 cm, ale pozostała część schowana jest w "kanale" skały. Jego powłoka zewnętrzna przypomina nubuk. Na "grzbiecie" tego czegoś są jakby "pazurki" otoczone czarnym okręgiem. Szerokość to około 1,5 cm. Zycie to ma kolor od cielistego po zabrudzony brązowy. Próbowałam różnych form identyfikacji - i nic:-( Nie wiem czego mogę się spodziewać, jakie rozmiary to coś może przybrać i jak szybko przyrastać. Jeśli chodzi o jego ruchliwość, to raczej jest spokojne, siedzi w ciemniejszych miejscach jednakże na widok światła szybko się chowa. Oczywiście najprostszą formą identyfikacji byłoby pójście do sklepu, w którym zakupiłam skałę, ale zrobienie zdjęć tej formie życia zajęło mi zbyt dużo czasu i niestety sklep był już zamknięty. Tak więc przy Waszej pomocy mogę dowiedzieć się szybciej, a jak nie to dopiero w poniedziałek. Zdjęcia umieściłam na picasaweb.google.com, a poniżej 2 linki do nich https://picasaweb.google.com/lh/photo/IoFzVqh8MldEI9yoTUyGjg?feat=directlink link do całego albumu https://picasaweb.google.com/115012660201537994221/NanoReefZaOzone5Lutego2011?feat=directlink Proszę o pomoc pozdrawiam magda / mag