woj1989

jeszcze daleka droga. pewnie potrzeba z parę miesięcy żeby coś stwierdzić. innym już wychodziło, ale tym razem postaram się dojść jak to możliwe. W pewnym momencie jeśli akwa będzie szło dobrze to zacznę badać (może mi ktoś pomoże:P) wodę i może jakieś wnioski będą. jutro foty edit: sorry za awatara ale nie mogłem się powstrzymać

oki, jutro wstawię.

Mały update. Fotki nie wstawiam bo w sumie nic się nie zmieniło. Krab i 3 teraz ślimaki czują się dobrze i żerują jak szalone. Dojrzewanie przechodzi bardzo spokojnie. Gdzieniegdzie małe brązowe poletka na piachu i trochę cyjano na skałach ale to takie małe wysepki, które powoli zanikają z tego co widzę. Jak się można było spodziewać ze skały wychodzi około 5-6 różnych glonów, na razie małe pędy, więc ciężko stwierdzić co to. Niestety pędy dwóch najciekawiej się zapowiadających, czerwonych glonów zostały wszamane wczoraj przez Adzia Wyrywacza (pustelnik). Trzy glony które wrzuciłem rosną intensywnie. Zna ktoś stronkę dobrą do porównywania glonów, bo głupio tak bez nazw??? Do akwa doszły trzy odmiany zoasów. Każdej od 4 do 6 główek. Otwierają się 5 min po zapaleniu światła i zamykają od razu po zgaszeniu. Co ciekawe już po paru dniach widzę przyrosty, bo do każdej odmiany doszło po 2-3 malutkie główki. Niedługo mam nadzieje wstawić jakieś podstawowe miękasy, ale malutkie szczepki. Brak mi w akwa podów (widziałem 2-3 małe) ale mam nadzieje że już rosną gdzieś w skałach. Z wartych wspomnienia jest miniaturowa osłonica, siedząca w małej dziurce i umiejąca się schować i zamknąć za sobą podwójnymi wrotami ps: please piszmy na temat, offtop o wodzie z kranu można w drugim temacie pisać.

jak ktoś powiedział wyżej --> bierz lapa za 1500zl plus monitor do tego duży plus konsole i za 3000zl masz biuro, filmy , internet, gry. Teraz na lapach nawet za 3000zl nowe gry chodzą ledwo ledwo. edit: co do psucia się laptopów to jak widać, więcej zależy od szczęścia niż firmy. Inna sprawa że można przed zakupem zrobić porządny research na temat danego modelu i w ten sposób uniknąć większych wpadek. Jeszcze inna sprawa że trzeba o lapa dbać, ja używałem już 3 lapów (wymieniałem bo chciałem mieć lepsze do gier...) i wszystkie są sprawne (każdy innej firmy) i nie rozumiem jak można zepsuć np. zawiasy, choć większość moich znajomych miało taką przygodę. choć nie raz widziałem jak podnosili lapa za bok ekranu, więc...

Dawaj zdjęcia:) Jestem ciekaw bo ja mam dopiero parę dni dojrzewanie u siebie (brązowy nalot plus trochę zielonych nitkowatych). Ciekaw jestem też jak ten odpieniacz w 30. litrach , raczej ludzie do tego aquael jadą na samych podmiankach. edit: ja mam dwa średnie ślimaki i koszą zielsko nieźle. pustelnik skubie wszystko ale w różnych miejscach co chwile więc ciężko ocenić jak jest skuteczny.

Ja też dziękuje. Przesyłka spakowana tak pancernie, że myślałem że to zupełnie inna rzecz przyszła. Dzięki wielkie też za gratisy. Zoasy powoli już się otwierają.

Nie ma co już offtopować, można w temacie "Jaka sól do kranovity...", jak ktoś ciągle ma potrzebę. Zapodałem zdjęcia i update (wyżej). Piszmy na ich temat albo nic dopóki nie będzie coś więcej się działo. Tu mogę opowiadać co się dzieje z akwa, co i jak ze sprzętem itd. i na wszelkie pytania będę odpowiadał.

https://lh5.googleusercontent.com/-SofJxcUrduI/TlPpUx2KO4I/AAAAAAAAAAk/iTXLKsG_t-Q/s640/P1020091.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-6TymkI9bCN0/TlPpYpO2pgI/AAAAAAAAAAw/zEOA8_9B9hw/s640/P1020096.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-Fm1-R2crGWE/TlPpYZHRHdI/AAAAAAAAAAs/djUie9_YTJQ/s640/P1020098.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-qQpOk3WEZGg/TlPpYGtI-II/AAAAAAAAAAo/aB9_A2Va3Bg/s640/P1020100.JPG Chyba się udało wstawić. Sorry za jakoś zdjęć ale mój aparat wymiekał przy takim świetle i przy wodzie, a fotografowanie akwa to ewidentnie sztuka. Jak naprawię drugi to obiecuje bardzo ciekawe i dziwne zdjęcia:P edit: skałe pewnie będę przestawiał plus jeszcze muszę dokleić tło niebieskie i pociąć i pokleić rurki od kaskady to będą mniej miejsca zajmować przy tej samej roli. Update do akwa: Jak widać pojawił się brązowy nalot na skałach i trochę na piasku. Zaczynają rosnąć zielone glony nitkowate na skale. Krab żeruje bardzo aktywnie i przeszedł pierwszą wylinkę. (Na jednym zdjęciu widać jak siedzi wysoko na skałce a pod nim w piachu to coś co leży to wylinka , ale nie dałem rady zrobić jej makro foty) Glon po lewej zaczął szybko rosnąć, spagetti i drobinki takiego czerwonego glonu jeszcze nie. Ogarnę nazwy zaraz na reeflexie. Pojawiło się sporo larw skorupiaków dziwnych, które można opisać jako "oczy plus ogonek, które ruszają się chaotycznie ale i tak unosi je prąd wody jak chce" nie wiem jeszcze co to. Ciekawi mnie coś co pojawiło się na piasku a mianowicie takie mikrorurki brązowe, które na bąbelku powietrza odrywają się od skały i spadają później na piasek. chyba zwykły detrytus który się ukształtował tak bo w mojej skale jest pełno otworków o takich kształtach, i teraz to wsio wychodzi. Mam jeszcze dwa malutkie ślimaki które koszą zielsko równo i zostawiają za sobą białe autostrady:P Wodę dolewam odstaną kranovite, ubywa jakieś 1l wody na 2-3 dni więc całkiem nieźle jak na odkryte.

dzięki za parę miłych postów:) Ale Ej! nie pisz kubek_77 że wywołuję zadymę, nigdzie nikogo nie atakuje, nie prowokuje. Pojawiają się krytyczne posty co jest ok i ja spokojnie i obficie staram się argumentować swoją rację. To chyba widać. Zdjęcia wstawiam za sekundę tylko znajdę jakiś portal gdzie można wrzucić bez rejestracji albo po prostu szybko. Coś polecacie?

Dzięki za hojność ale nie skorzystam. Przy okazji polecam być trochę mniej protekcjonalnym. Nie wiem czemu się uczepili wszyscy tego że koniecznie chcę zaoszczędzić. Tłumaczyłem parę razy, najwyraźniej inne mamy spojrzenia na rzeczy. Mnie stać na full opcje akwa ale chce spróbować low tech, low cost po to żeby zobaczyć czy innych będzie też stać. Co do mojej wrażliwości, to już napisałem że nasza wiedza o tym jakie warunki są dobre dla naszych podopiecznych jest bliska zeru, co widać po wszystkich tematach typu: "Mam wszystkie wyniki testów super, więc czemu umarły mi wszystkie ryby, a korale tracą tkankę itp?" albo "Byłem chory i zapuściłem akwa na 3 miechy, ale wygląda lepiej niż zawsze!!!" Ja chcę po prostu zrozumieć. Wiesz, są matki, które dla dobra dzieci, prowadzą im sterylne życie. Kończy to się astmą, alergią i totalnym brakiem odporności, i mega kłopotami w dorosłym życiu. Nie piszę tego bo uważam że w takim razie na pewno trzeba prowadzić życie/akwa w "brudzie" ale piszę żeby pokazać że niestety prawie nic nie wiemy, i zakładanie jedynego działania jako słusznego jest ignorancją. Nie fifokuje (cokolwiek to znaczy) odkrywcy i nigdy za takiego się nie uważałem, innym się udawało to czemu ja miałbym nie spróbować... Trzeba było kupić Kiwiemu filtr RO, albo najlepiej osobiście chodzić do niego do domu i mu przyrządzać wodę RO i robić podmianki... Liczyłem na trochę więcej zrozumienia, ale widzę że jak tylko staram się cokolwiek argumentować to trafiam tylko na święty gniew inkwizycji. Szkoda, bo uważam że w moich postach ( i działaniu) poruszam parę ciekawych i wartych rozpatrzenia spraw. I nie chcę więcej dyskutować bo przerodzi się to w wyzwanie czy mi się uda i kto co komu udowodni, a nie o to mi chodzi. Jak zobaczę, że to bez sensu to bez mrugnięcia kupuję RO. Teraz będę tylko aktualizował dziennik bez rozmów, bo głową muru nie rozbije, a mało kto ma ochotę czytać moją argumentację. ps: wodę pije bez gotowania, nie uciekam przed bakteriami i może dlatego przez całe życie i rok podróży po azji nie chorowałem i nie miałem problemów żołądkowych

filmik niezły mindfuck:P

Ufff:) Ciężko mi się odnieść do wszystkich postów i tym trudniej tego mega długiego a strasznie nie lubię rozbijać na cytaty bo ciężko to czytać potem. Ogólnie fajnie że taka ciekawa dyskusja. Dużo opinii i ciekawych rzeczy też na tematy pokrewne (jak ta woda z Tesco), a każda dyskusja coś przynosi. Więc tak ogólnie odpisze na to co pamiętam po przeczytaniu. Co do kasy to rzeczywiście 200-300zl to nie dużo ale jak moje akwa na tą chwile jest poniżej 400zl, a nie 5000zl to jednak spora różnica. Jak pisałem chodzi mi żeby spróbować, jak ewidentnie okaże się że się nie da to kupie od razu. Chodzi też o prostotę. Na razie stoi butelka (tu odpowiadam na pytanie) i dopiero po 10 dniach odstania dolewam do akwa jak trochę wyparuję. Tylko zaznaczam, że może lepiej poczekać co z tego wyjdzie zanim więcej osób spróbuje (choć to trochę hipokryzja, więc każdy sam musi ocenić) Inna sprawa że już inni próbowali i nie brakło sukcesów najwyraźniej. Co do ściekowego biotopu... Ogólnie nie ma tak że ta cukierkowa sterylna rafa jest lepsza niż ta zagloniona, pełna miękasów itd. To jest ludzka subiektywna ocena wynikająca z estetyki, ale prawda jest taka że w tych "brudniejszych" (nie tylko przez ludzi zanieczyszczanych/nawożonych, ale np. przez rzeki wypływające czy prądy morskie) rafach żyją totalnie inne gatunki i całkiem inne ekosystemy się tworzą. Kim jesteśmy by oceniać które są lepsze??? Skąd wiemy czy tak na prawdę C.elegans preferuje taki czyściutki czy taki "brudniejszy"??? Dlatego nie trafia do mnie argument, że niby żyje ale mógłby w lepszych warunkach. Wiemy które mu bardziej pasują??? Nurkowałem na rafach takich totalnie szaro-burych, z mało ilością brązowawych korali i mnóstwem glonów. Wrażenia 1000x lepsze, bo widziałem gatunki zwierząt absolutnie niesamowite, dziwne wręcz o których na cukierkowej rafie nie ma co pomarzyć. Dlatego swoje miejsce mają różne rafy i stwierdzenie że gdyby nie ludzie to wszystkie rafy byłyby TOTM'em uznaje osobiście za straszny błąd. Co do tego gdzie nurkowałem (tajlandia i indonezja) to mówię to też z perspektywy trochę naukowej bo robiłem rozbudowany miesięczny kurs Marine Resources Management w Tajlandii plus 2 tyg. stażu naukowego w bazie Niemieckiego Uniwerku zajmującej się wpływem osad ludzkich, turystyki i przemysłu na rafy koralowe. Argument, że najtańsze akwa to brak akwa... To tak jakby powiedzieć że najłatwiejsze życie to się zabić...

Odświeżam:) http://www.sea-monkeys.com/ Ktoś wie gdzie to kupić w Polsce?? (już wiem: http://merlin.pl/Sea-Monkeys-Zestaw-startowy_The-Amazing-Live-Sea-Monkeys-Inc/browse/product/206,448338.html#fullinfo) W stanach jest to żywa zabawka dla dzieci, a z opisu wynika że jest to opatentowana hybryda artemii, dużo większa i dłużej żyjąca (2 lata nawet). Myślicie że to pic na wode, czyli zwykła artemia? W akwa bez ryb (jak moje) mogłoby być co oglądać dodatkowo dzięki nim, a dla rybnych mógłby buc niezły, uciekający przysmak. Jeśli dzieciaki są w stanie to rozmnażać w szklance wody... Obejrzyjcie stronkę (ciężko się czyta bo napisane do małych dzieci ) są np. pokarmy typu drożdże plus spirulina, paczka jaj to 3$ całe. W akwa bez odpieniacza może dałyby radę żyć bez dokarmiania planktonem. Dorosłe podobno zjadają glony z powierzchni wszelakich!? Może hodowla tego będzie dużo łatwiejsza niż zwykłej artemii? Mnie zaciekawiło. Może kupię później, poczekam aż podrosną i puszcze do solniczki:D edit: http://www.sea-monkeys.com/html/shoponline/detail_ca.html

jeśli rybki padają po jakimś czasie to może być skutek łapania ich na rafie przy użyciu cyjanku, co prowadzi do powolnego niszczenia ich organów wewnętrznych (ale starcza czasu żeby je sprzedać w dobrej kondycji) i śmierci opóźnionej o parę tygodni. oczywiście to tylko jest jakaś możliwość, e-rybka chyba jest szanowanym sklepem, więc mała szansa żeby się wpakowali w jakieś nie pewne rybki. większa szansa że chodzi o coś w twoim zbiorniku. może jakieś chemikalia w domu są używane i mają jakiś wpływ tylko na kręgowce???

Ciekaw jestem skąd miałeś fito do zaczęcia hodowli. Da się kupić?? Robactwa gratuluje:) Chciałbym tego mnóstwo docelowo u mnie w akwa:)

Co do kasy to też chodzi o test że da się low cost, low tech jak pisałem w poprzednim temacie, ważnym elementem tego jest kranovita. Mam pokazać wykaz z mojego konta żeby pokazać, że stać mnie na 400l za 15000zl?? mogę choć to trochę żałosne by było Chodzi mi o to żeby każdy mógł mieć łatwo i w cenie słodkiego akwarium swoją cząstkę oceanu, nawet taką trochę brudniejszą, z glonami, z "potworami", z ukwiałami które można karmić i widać jak się ruszają (aiptasie są super pod tym względem) z krabami dzikusami itd. Tak jak wyglądają rafy koralowe na prawdę. Bo trochę nurkowałem i takie kolorowe i czyściutkie rafy jak w niektórych akwa to tylko w paru miejscach na świecie. (Oczywiście są piękne takie akwa ale dla mnie np. nie interesujące). Sumą końcową się nie chwaliłem, będę się chwalił jeśli wsio zadziała.

Co do kraba to logicznie, to jaka różnica czy od razu czy później? Taka sama będzie kranówka też później, parametry się nie zmienią, nie licząc może początkowych dużych ilości fosforanów i azotanów, co występuje też przy dojrzewaniu zwykłych solniczek i z wielu dzienników wynika że to norma wpuszczanie pustelników na początek.

Wiem, że nie odkryłem. Ja tylko chce żeby działało. Zobaczymy. No nie jest moim celem sterylne, pastelowe akwa. Bardziej glonowo-miękasowe, z mnóstwem potworów:) Może za dużo na raz herezji ale dla mnie majano i aiptasie też są ciekawe i ładne. Jestem biologiem (jeszcze bez papieru:P), więc interesują mnie dużo bardziej mikro krewety, pody, glony, ukwiały i miękasy, wszelakie bezkręgowce i interakcje między nimi. Ryby mnie nie interesują specjalnie. Jeśli to da rade uzyskać na kranovicie to będę zadowolony.

Witam, za dobrą sugestią, zakładam dziennik mojego akwa. Pomysł jest na akwa tanie i bardzo łatwe w prowadzeniu, elementem czego jest próba używania tylko wody z kranu, bez filtra RO/DI. Co z tego wyjdzie to zobaczymy, jeśli klapa to kupie wszystko co potrzeba jak grzeczny chłopiec:) Proszę o zachowanie tematu czystego, opinie na temat głupoty i bezsensowności tego itd. prosiłbym o wpisywanie do tematu http://nano-reef.pl/topic/37448-jaka-sol-do-akwa-na-kranovicie/page__st__40__gopid__353050#entry353050, co pozwoli zebrać je wszystkie razem;) lub do mnie na PW. Akwa już odpalone. Będę opisywał co i jak się dzieje i na pewno nie będę opuszczał porażek i jeśli coś się będzie działo źle. Testował będę powoli tj. żywa skała już jest i zobaczymy jak przejdzie dojrzewanie. Teoretycznie powinno być dużo dłuższe i przechodzić dużo gorzej. Na razie po 3 dniach jest czyściutko jeszcze (właśnie zobaczyłem ciut glonów włosowatych na skałce). Woda jest na tą chwile 50/50 kranovity i wody z działającego zbiornika. Świece koło 8h dziennie. Dolewał będę tylko kranovite. Dodam jeszcze że skała jest mocno odgazowana, więc nie wiem ile fauny z niej wyjdzie. Obsada: Pustelnik (C.tricolor) - śmiga wszędzie i szamie aż miło. Trzy rodzaje glonów (w tym spagetti) W planach jest wprowadzanie powolutku (po dojrzewaniu) korali ale zawsze miniaturowych szczepek. Np. pierwsze chce wstawić 4 główki zoasów. Sprzęt i koszty: : -akwarium 25l prostopadłościan, szkło float - 34zl -lampka 2x11w aquael, 10k + 20k (ta na pewno...) - 86zl -kaskada HBL-701 - 25zl (!!!) (jak się dobrze złoży i ustawi to jest cichutka, a kreci wodą w akwa całym aż miło. -termometr - 3zl (rtęciowy, powinienem kupić inny??) -spławik - 34zl -sól - 31zl (na 60litrów) -skała - 100zl -piasek - chyba 40zl -grzałka 50W Weipro - 27zl (mogłem mniejszą kupić teraz wiem, ktoś ma namiary na jakaś dobrą 25W? im mniejsza tym lepsza) -odpieniacza - brak -filtra RO/DI - brak -testów - brak (tutaj jeśli wsio pójdzie ok z akwa to kupie testy żeby zrobić pomiary wody z kranu i po soleniu itd, żeby zobaczyć jak to możliwe, albo zaproszę kogoś na browara z testami:P) -suplementów brak koszt: 380zl zdjęcia wkrótce

Zależy też skąd woda. U mnie w Wawie jest na prawdę dobra. Smakuje dobrze, bakterii nie ma wcale i jakościowo jest jedna z lepszych w Europie. Wiem bo sam robiłem testy. (Wydział Biotechnologii). Wiadomo jeszcze kwestia rur, ale mieszkam w nowym budynku i nie powinno być z tym problemów. Ogólnie akwa już odpalone:P Będę opisywał co i jak się dzieje i na pewno nie będę opuszczał porażek i jeśli coś się będzie działo źle. Testował będę powoli tj. żywa skała już jest i zobaczymy jak przejdzie dojrzewanie. Teoretycznie powinno być dużo dłuższe i przechodzić dużo gorzej. Dobrze zakładam?? Na razie po 3 dniach jest czyściutko jeszcze. Woda jest na tą chwile 50/50 kranovity i wody z działającego zbiornika. Świece koło 8h dziennie. Myślicie że mniej powinienem? Dodam jeszcze że skała jest mocno odgazowana, więc nie wiem ile fauny z niej wyjdzie. Obsada: Pustelnik (C.tricolor) - śmiga wszędzie i szamie aż miło. Trzy rodzaje glonów (w tym spagetti) W planach jest wprowadzanie powolutku (po dojrzewaniu) korali ale zawsze miniaturowych szczepek. Np. pierwsze chce wstawić 4 główki zoasów.

PW

Nie, nigdzie tego nie napisałem. Spodziewałem się doradzenia, jeśli już robię ten eksperyment, jakiej soli powinienem użyć itd. Wsio napisane w pierwszych postach co chciałem osiągnąć. "ale można też podyskutować jakby to wyglądało w innych akwa i zrobić "przepis na akwa na kranówce", czyli kiedy można próbować, kiedy odpada na 100%,a jeśli się próbuje to jak to zrobić. edit: nie zalewajcie mnie postami bo idę na piwo i później nie ogarnę

No właśnie po dobrym searchu po necie znalazłem wiele opinii jakoby krzemiany były głównym problemem kranówy. Z drugiej strony większość ludzi i tak korzysta z absorberów krzemianów, więc wrzucenie woreczka absorbera do kaskady/sumpa/inne to to samo. Dobry artykuł o zagrożeniach stosowania kranówy w solniczkach: http://www.advancedaquarist.com/2004/1/chemistry Bardzo obiektywny i na koniec są wskazania przed użytkiem takiej wody: 1.Poradzenie sobie z chlorem poprzez odstanie lub napowietrzanie 2.Przy nalewaniu wody odczekać 5-10min co spowoduje spuszczenie wody leżącej w rurach, co zmniejszy ryzyko zwiększenia stężenia miedzi i ołowiu. 3. Stosować test na miedź, gdyż jej wysoki poziom może zabijać bezkręgowce. 4. Przy zbyt dużym wzroście alg przetestować wodę na azotany, fosforany i krzemiany. Dodałbym do punktu 2 warto się zastanowić gdzie się mieszka. Ja np. w nowej inwestycji i budynku gdzie wszystkie rury to plastik. W stary kamienicach mogą byc miedziane to woda taka odpada od razu. Do punktu 4. dodałbym możliwość wykorzystania algea-scrubbera (ale to mija się z low cost/low tech) ale w solankach glonowo /miękasowych to nie powinno być problemem chyba bardzo. Plus glon spaghetti też opcja. edit: ja pisze jedno to ludzie odpowiadają zanim zdąże napisać coś. Seb- wiem że nie jestem pionierem i nie robię tego z jakiegoś buntu i nie robię tego dla oszczędności. Chce mieć motor - moge na piechte, mogę - ale chce mieć motor bo lubie to uczucie więc sobie go kupie ale na pewno nie jakiś drogi/szybki itd. Tak samo z akwa. Chce je mieć, ale jest ciekaw możliwości kranówy i jeśli to jest low cost to tym lepiej. Teoretycznie mam kasę na nowe motocykle z salony, więc nie mam prawa kupić taniego, starego suzuki bandita? Na pewno dam znać jak wsio pójdzie. Nawet jak źle to przyjmę baty publiczne:)

I widzisz KIDULT, kiepski przykład:D Spędziłem w Azji kilka miesięcy i oprócz mnie praktykowało to setki tysięcy ludzi. Gdzie mogę odebrać WSKe? robię kategorie A niedługo to się przyda:P (tak, dobrze zrozumieliście, jeździłem bez prawka wtedy, jak wszyscy azjaci)Co do low cost/low tech to jeszcze nurkowałem na 30m bez butli i wspinałem się na bosaka. Polecam, najlepsze momenty mojego życia. Nie wiem co złego widzisz w idei low cost/low tech, wracając do motoryzacji to motocykl też kupie low cost/low tech ale oczywiście trzymający jakiś standard. Dobry przykład podała Ona[/b, akwa kwitło jak było na kranówie. Mi chodzi o to żeby dojść jak to możliwe. Jeśli ktoś miał podobne doświadczenie (przypuszczam że zazwyczaj jest to spowodowane właśnie problemami nieumożliwiającymi zajęcie się akwa to piszcie posty, może wyłoni się z tego jakiś obraz), pomocny też byłby (jeśli ktoś tego doświadczył oczywiście) jakiś post pokazujący historie akwa jak po kranówie zaliczyło crasha. Im więcej info z każdej strony tym lepiej żęby dojść do jakiś wniosków. Ona- jakbyś jeszcze mogła napisać na jakiej soli było wtedy to akwa na kranówie? No i jak karmiłaś, podmianki itp, suplementacja, im więcej tym lepiej info. edit: ciekawa dyskusja gdzie są doświadczenia zarówno za jak i przeciw: http://www.reefsanctuary.com/forums/just-starting-out-sw-beginners/58893-ro-versus-tap-water.html

Tak jest napisane na soli ,ale czy tak właśnie jest? Tego nie wiesz do końca, ufasz po prostu producentom. Poruszyłeś dobrą rzecz, o tym pH. Też chciałbym wiedzieć jak z nim sprawa wygląda w miksie kranówa+sól i po to ten temat, bo liczyłem że dojdziemy do takich właśnie informacji (forumowi hobby-chemicy na pewno rozkminili by to w pare minut, już nie takie rzeczy widziałem tu na forum jak rozpracowywali) Wiemy jak jest w miksie RO+sól a nie wiemy jak w drugim. Co do syfów powodujących dino, cyjano itd to trochę nie sprecyzowane. Jeśli myślisz o jakiś bakteriach to woda ta jest praktycznie abiotyczna, wiem bo sam ją pod tym względem badałem na mikrobiologii na UW. (plus tak podają wodociągi) kapitanie- Masz rację, że to że jednemu się udało nie znaczy że się drugiemu uda, ale dokończę że nie znaczy też że ma mu się nie udać Chciałbym uściślić że ja na pewno spróbuje i podzielę się rezultatami. I nie jestem uparciuchem, jeśli zobaczę że się nie da (bez zachowania standardów dla zwierząt itd) to zacznę na RO, co nie jest żadnym problemem dla mnie. Po prostu chcę spróbować zrobić solniczkę low tech/ low $$$. Tak jak ktoś próbuje algea-scrubber np. no nic widać że temat będzie bardziej "Czy?" niż "Jak?" ale może jeszcze ktoś się wypowie na temat "Jak?"