-
Liczba zawartości
22 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez zienbart
-
Jeżeli pojawi się nowy pióropusz to będzie on niestety mniejszy i mniej kolorowy:(
-
Takich "wnętrzności" u swoich nie stwierdziłem do tej pory więc bardziej skłaniam się ku wersji, że złapany został porzucony "pióropusz" rurówki. Ciekawy widok.
-
Z tego co wiem to raczej nie usuwaj:)
-
Zobacz na to: http://pl.reeflex.net/tiere/2215_Sycon_sp.htm
-
Pytanie do osób, które miały możliwość porównania Polsatu i dotychczasowej n-ki: faktycznie jest różnica w jakości sygnału na niekorzyść Polsatu i jak wygląda sprawa z dekoderami? Będę wdzięczny za info...
-
Fajne jest również to, że jeśli zgodzę się teraz na ofertę dajmy na to promocyjną za 89 (obniżka ze 109 zł) to po zakończeniu trwania umowy nie można będzie wybrać abonamentu tańszego niż 109 zł-chyba ze rezygnacja i nowa umowa... Pozostaje chyba przeprosić się z Polsatem....
-
Alpheus bellulus & cyrptocentrus cinctus vs ricordea florida
zienbart odpowiedział martinniemczyk → na temat → Ogólny
Meblowanie to jedno ale uśmiercenie dwóch lub trzech ślimaków czy jak ostatnio mandaryna to lekką przesada:( Jedyny plus jest taki że piasek mam non stop "ruszany"... -
Według mnie pozostaje jedynie cierpliwie czekać. U mnie ten "proces" trwał ok. 6 miesięcy. Przez ten czas błazenki prawie nie zbliżały się do ukwiału by ostatecznie praktycznie z dnia na dzień się do niego wprowadzić
-
Alpheus bellulus & cyrptocentrus cinctus vs ricordea florida
zienbart odpowiedział martinniemczyk → na temat → Ogólny
Jest tak jak piszesz-chłopaki a raczej tylko pistoletowa stwierdziła ze Twoja szczepka bardzo jest jej potrzebna:) u mnie takie zguby potrafią się pojawiać po kilku dniach choć niestety nie zawsze w dobrym stanie:( według mnie albo przestawiasz skalę i szukasz albo liczysz na to, że pistoletowa będzie robiła przemeblowanie u siebie:) -
Faktycznie chyba jesteśmy narodem, który uwielbia narzekać... mamy dużą imprezę sportową ale przecież już wiemy, że nasi piłkarze są kiepscy i nie wyjdziemy z grupy... spora grupa osób cieszy się EURO w taki bądź inny sposób (flagi, szaliki, pomalowane twarze) ale przecież już wiemy, że robią to źle ("owczy pęd", profanacja flagi, nie robią tego na święta narodowe).... Byłem kiedyś w Chorwacji podczas podobnej imprezy sportowej i to co tam się działo wywołało u mnie dużą zazdrość, że Oni potrafią się bawić i cieszyć (też były flagi, szaliki, itp...), ale wiem, wiem - przecież oni wtedy mieli dobrych piłkarzy, nie to co my... ehhhh....Polska to taki dziwny kraj....
-
Wiem, że pakowałeś ale posta napisałem również celem dokumentowania mojej "walki" z solniczką Z sarco to chyba problem wyjałowionej wody bo na zrzucanie skóry to chyba zbyt długi okres czasu - będzie już około miesiąca. Ale póki reszta ferajny nie pokazuje, że jej źle to tak bardzo nie panikuję
-
Witam, Faktycznie trochę zaniedbałem aktualizacje ale nie za bardzo było o czym pisać... Z życia przybyło trzech nowych mieszkańców: Pterapogon kauderni, Cryptocentrus cinctus, Chrysiptera parasema oraz kilkadziesiąt pochodzących z własnej "hodowli" tectusów:) Mam nadzieję, że w styczniu coś zakupię z korali... Zastanawiam się też nad zakupieniem krewetki pistoletowej dla babki. Pojawił się pierwszy problem z sarco - nie polipuje tak ładnie jak na początku. Możliwe, że może to mieć związek ze zbytnim wyjałowieniem wody. Nie wiem czy to będzie dobra metoda ale karmię trochę bardziej obficie i wyłączam odpieniacz. Zobaczę czy to poprawi sytuację.
-
Witam, Mój ReefMax stoi dokładnie w takim samym miejscu i ze swojej strony mogę Ci powiedzieć, że nie korzystam z grzałki. Łączy się to niestety z wahaniami temperatury ale póki co nie zauważyłem negatywnych skutków - może dlatego że mam skromną obsadę. Na początku bałem się, że światło wpadające przez okno spowoduje rozrost glonów ale niczego takiego nie stwierdzam. Zobaczę co będzie w lecie-najwyżej roleta w dół I faktycznie dostęp do akwarium musi być dobry bo będziesz tam spędzał wiele czasu
-
Hey, Zobacz tutaj Tak mi się Twój opis skojarzył z tym robakiem....
-
Kolejny "zmapowany"
-
Sprawdź tutaj. Ja jestem zadowolony Kupiłem z filtrami 10" o wydajności 50 GPD - demon szybkości to to nie jest ale dobrze oczyszcza a i przy moim litrażu w zupełności wystarcza!
-
Trafiłem kiedyś na tę stronę: kraby Może tutaj znajdziesz swojego gapowicza
-
Spoko, spoko... Jak już wcześniej napisałem to im dłużej mam solniczkę tym bardziej zastanawiam się czy podołam.... Ale wpatrywanie się w Reefmaxa i wyszukiwanie nowości - bezcenne A że na inne rzeczy zaczyna brakować czasu.... cóż
-
Witam po przerwie Przede wszystkim cieszę się, że póki co omijają mnie plagi wszelkiego rodzaju Niestety są i straty: na wieczną rafę odszedł strombus Jestem po pierwszej podmiance wody, rurówka się w końcu pojawia, zoa pięknie się otwierają a xenia się dzieli. Dzięki uprzejmości enigma17 w akwarium pojawiły się szczepki pseudopterogorgonii, capnelli, halimedy i discosomy Ostatnio załoga powiększyła się o 3 krewecie thor amboinensis, euphyllie i jednego strombusa. Teraz myślę powoli nad rybami. Pewne są jedynie błazenki "księgowa" i junior nie widzą innej możliwości. zastanawiam się nad wyborem babki kopiącej - nie wiem czy zdecyduję się na symbiotyczną. Przeglądając Wasze posty mam jeszcze większy "bałagan" w głowie... ale mam nadzieję, iż z czasem dobiorę małe, fajne rybki, które będą cieszyły oko PS. Po wrzuceniu odrobiny mrożonej artemii nassariusy i krewecie czyszczące o mało się nie pozabijały. Ubaw po pachy
-
Czas na mały update Parę dni temu w baniaczku pojawiły się nowe nabytki: rurówka, zoa i sacro. Sacro i zoa cieszyły moje oczy od początku (wiem, wiem żadne z nich rarytasy ale jak w akwarium pusto to prawie każda rzecz cieszy ). Natomiast rurówka po zasypaniu jej piaskiem przez 2 dni w ogóle się nie pojawiała. Przez kolejne dwa dni wychylała się ze swojego domku na 5 sekund po zgaszeniu światła a dzisiaj patrzymy i widzimy to: Raczej trudno podejrzewać krewecie o takie czyny więc chyba było to "naturalne". Z części bardziej zasypanej już bardziej odważnie wychyla się nasze cudo Niestety jest bardzo nieśmiałe i próby zrobienia foty kończyły się niepowodzeniem A to moje "słoneczka" A jutro pierwsza podmianka wody... Solanka już się "kręci"
-
Nie obrazi, nie obrazi tylko za karę wyłudzi od Was szczepki
-
Kotangch - witam i wkrótce pozwolę sobie skorzystać z propozycji Tygrys - walczę ze sobą i nie jadę póki co po ryby.... ale lekko nie jest a zoa będzie na bank. Póki co moje oko cieszy xenia W jej okolicach osiadł chyba ślimak-rurka z piasku, z której co pewien czas "wychodzą" 3 długie, cienkie nitki.
-
Dzięki za miłe słowa chociaż im dłużej mam akwarium tym bardziej jestem przerażony - czy podołam wszystkim wyzwaniom związanym z posiadaniem solniczki.... Nie ukrywam, że liczę na Waszą wiedzę i doświadczenie Nemo mają być prezentem dla juniora na Mikołaja więc musiałem "księgową" powstrzymywać bo "ugotowała" się jak je zobaczyła Póki co muszę uzupełnić testy i zakupić dolewkę - zapewne będzie dr_witt. Powoli myślę nad obsadą... ale to temat na osobny post.
-
Przede wszystkim witam wszystkich użytkowników forum. Mam na imię Bartek i pochodzę ze Świdnicy a moje próby "walki" z solniczką są efektem czytania (mam nadzieję, że ze zrozumieniem ) Waszych postów. Krótko mówiąc miało być akwarium słodkowodne a dzięki Wam jest ReefMax. Decydując się na taki wybór brałem pod uwagę Wasze opinie o tym sprzęcie i ostatecznie plusy przeważyły (może i nie ma ich za wiele ale ....). Akwarium zakupiłem na forumowym targowisku - w komplecie były 2 koralie nano 1600, dodatkowa pompa NewJet 1200, wymienione świetlówki na 2*ATI AquaBlue Specjal oraz 1*ATI BluePlus. Za pomoc w wyborze pozostałego sprzętu dziękuję Sebowi. 10 października 2011 r. zalałem zbiornik częściowo wodą z podmianki (sponsorem był Darekkuku )a częściowo solanką zrobioną z IO. Później nastąpiła walka ze skałą (ok. 10 kg) - obecne ułożenie jest efektem długiego moczenia rąk w akwarium. Wszystko jest stabilne, nic nie było klejone. Starałem się zachować przestrzeń przy szybach z boku i z przodu - skrobak i gąbka mieszczą się bez problemu. Wsypałem ok. 7 kg piasku - nie udało mi się go równomiernie rozłożyć, pod skałą są miejsca gdzie go praktycznie nie ma. Mam nadzieję, że babki się z tym uporają Do pierwszej komory włożyłem Chemi-Pure i Purigen Sachem a na dno kawałki skały. W ostatniej komorze zostawiłem patyki z fizeliną. Co dwa dni lałem Nite-Out II. Przez pierwsze trzy tygodnie praktycznie nic się nie działo, ze skały nic nie wychodziło (przynajmniej nic co byłbym w stanie zauważyć a przyklejałem się do szyby na długie chwile ). Pojawiły się jedynie małe skupiska zielonych glonów i brązowy nalot na skale. Po zrobieniu testów na NO2 (wynik 0) i NO3 (wynik 5 mg/l) postanowiłem wpuścić małą ekipę sprzątającą - 3 Tectusy (tak mi się wydaje) i 2 Nassariusy. Tectusy w jeden dzień wyczyściły wszystko i zaczęły wydalać - no dosłownie ilości przemysłowe Jeden Nassarius jak się zakopał tak przez tydzień praktycznie nie zmieniał miejsca - ale żyje. Drugi natomiast wykonuje swoją robotę - zakopuje się, przemieszcza się i znowu zakopuje. Piasek nie jest już taki czysty jak na początku:) Ale tectusy starają się naprawiać swoje szkody "chodząc" po piasku i z każdym dniem wygląda to lepiej. Do ślimaków dostałem w prezencie Xenie i chyba jest jej dobrze bo rozwija się i chyba rozrasta. Cztery dni temu podczas wizyty w sklepie z morszczyzną moja księgowa zobaczyła krewecie czyszczące i nie było wyjścia - mam dwóch nowych mieszkańców Zobaczyła również błazenki ale wspólnymi siłami ze sprzedawcą wybiliśmy jej ten zakup z głowy.... póki co.... Skała nabiera kolorów, podoba mi się coraz bardziej. Jedyne co mnie niepokoi to bąbelki powietrza tworzące się w górnej warstwie piasku - wyczytałem, że mogą to produkować glony ale pytam Was - specjalistów. Nie będę już przedłużał tego postu. Z góry dziękuję za podpowiedzi i ewentualną krytykę! Pozdrawiam
-
priv