Mr.Q

a może inne zastosowanie? Do falowników np - powolne wylaczenie czesci falownikow, bo w koncu woda w nocy sie "uspokaja". Jak jest Wasze zdanie?

akurat mam w koronie miejsce na jeszcze jedna T5, wiec chyba sie skusze na sciemnialny statecznik i ten gadgecik. jedna swietlowka na wschody i zachody slonca, potem kolejne zapalajace sie parami. Wydaje mi sie, ze warto jednak taki manewr zastosowac. Jak myslicie?

rybom by sie chyba spodobal naturalny cykl dobowy. ale ze moje stateczniki sa jednak "not dimmable" to mi sie to nie przyda ;/

Hej! Co o tym myślicie? http://allegro.pl/solar-engine-symulator-switu-zmierzchu-z-zegarem-i2036637102.html Miał ktoś doświadczenie z takim czymś? Nada się pod T5? Pozdrawiam, Jakub

@seb jakoś nie moge tego pojąć, bo: Skoro Wy kupiliście od hodowcy koniki i posiadacie potwierdzenie zakupu i potwierdzenie urodzenia w niewoli, a ja jako klient kupie te koniki, oczyma własnymi zobaczę dokument potwierdzający rozród (może nawet dotknę, ale do domu nie wezmę) i uda mi się je rozmnożyć, to co z nimi dalej? bo dokumentu na legalność rodziców nie mam, to co począć z młodymi? Wyprowadź mnie proszę z błędnego toku rozumowania, jeśli nie mam racji Pozdrawiam, Jakub

dokladnie - konie hodowlane wymagaja potwierdzenia urodzenia w niewoli. Czemu? Bo majac konika z poza UE bez papierow "tworzymy" konika urodzonego w niewoli i przy sprzetazy kolejnych pokolen musimy miec papiery na rodzicow jak i na mlode. Koniki bez papierow nie maja prawa legalnie sie rozmnazac.

a zna ktos firme GRANCO ZOO? Ze Szczecina

Jełsi będzie sprzedaż na części chciałbym zaklepać (zależnie od cen) zestaw: Siganus unimaculatus Pterosynchiropus picturatus Lysmata dibelius x 2 Lysmata wurdemanni x 2 Calcinus elegans wszystkie slimaki pompa NJ 250 lub 500 Pozdrawiam Jakub (Kraków)

minioceanarium w tesco na wielickiej, ale ubogi...

1.AnT - Daniel 2.Qba25 - Kuba 3.Eridanus - Artur 4.Aswywiadu - Łukasz 5.Akvarius - Grzesiek 6.Sebastek - Sebastian 7.Imperator - Artur 8.Marioromario- Mariusz 9 smoki - Aska 10. Yogher - Marcin 11. Mr.Q Jakub (postaram się dotrzeć!)

@Skała, to narysujesz na moim zdjeciu jak bedziesz mial chwilke?

Świerzak się dopisuje

ale działa! liczę na to, że będzie działać również po przeróbkach

niestety, jest to seria bardzo niechlujnie zrobionych fabrycznie RT-2. Płytka wytrawiona tragicznie

wiem, ze wychodze na łoma w elektronice ale... czy ktos mi moze pozaznaczac co jak gdzie przelutowac?

obydwa musza byc szczelne i sie nie rozklejac. Chodzilo o to ze jestem stalym klientem i problemow nie mialem

lutowac umiem, ale co gdzie to nie mam bladego pojecia ;p dla tego prosze o zdjecie lub schemat z instrukcja

tak na marginesie z imbramowskiego mam sump, 18 terrariow 50x50x60, jedno 60x60x100 i jedno 50x100x50 i w sumie tylko dwa zrobione mniej dokladnie (czyt w dwoch miejscach byl maly przeswit), wiec jak dla mnie gosc klei naprawde ok

bleq, robisz korone sam, czy zamawiasz?

Hej! Mam do sprytniejszych forumowiczów pytanie - czy ma ktoś może schemat lub najlepiej opisane zdjecie plytki termoregulatora RT-2 z instrukcją, jak go "odwrócić"? Tzn tak, żeby się włączał jak będzie za ciepło przeszukałem forum, ale nie znalazlem info. A jedyne zdjecie jakie znalazlem rozni sie od mojego RT-2 Pozdrawiam, Jakub

ad.2 - zglasza sie tylko urodzenie, kupno, sprzedaz i smierc. Do CITESu A wymagana jest większa liczba uzupełnień.

Na CITES B można zerejestrować dowolną liczbę (w tym przypadku) koników. Następnie jeśli chcesz komuś odsprzedać pare młodych, to idziesz do urzędu i prosisz o wyciąg dokumentu poświadczającego, że rozmnożyłeś. Z podaniem, że sprzedałeś temu i temu (a osoba, ktora kupila musi mieć ten wyciąg z określoną na nim liczbą zakupionych osobników) udajesz się ponownie do urzędu i koniec. Żaden problem i żadna magia. Warto też wiedzieć, że nie we wszystkich krajach te same zwierzęta podlegają rejestracji. Często wystarczy poświadczenie hodowcy (nie mylic z wyciągiem CITES) z innego kraju, że kupiło sie jego przychówek. Nie chce sobie jako nowy forumowicz robić na wstępie wrogów, ale powyższy argument nanokaczora zaliczam do argumentów typu "mogę i potrafie, ale nie chce bo nie" Pozdrawiam, Jakub