komar3333

Sępólno Krajeńskie, a dokładniej między Bydgoszczą, a Chojnicami.

1. Kolego czas pokaże. Każda Twoja wypowiedz jest atakiem na mnie. Napisz coś w końcu w stylu że nie zadziała bo ja mam coś podobnego i to nie działa u mnie i będzie ok, a nie szukasz dziury w całym. 2. Miałem no3 na poziomie 50, o tym zapomniałem wspomnieć Gdy zastosowałem AS + odpieniacz dino zeszło, a no3 spadło do 3. Po wyjęciu odpieniacza podeszło do 5 i utrzymuje się tak od 2 tygodni. Dlaczego nie mam no3 0?? AS działa poprawnie od około 1 miesięcy, wszystko się rozkręca i z czasem będzie Twoje upragnione zero. Ponieważ zadziała AS albo DSB. Przypominam że w akwarium pusto nie jest, 5 dużych ryb o innych nie wspomnę, trochę syfi wodę.

Cała ta burza która powstała zaczęła się od Napisania Przez CNCRob "Tak się kończy wyjmowanie odpieniacza z systemu." Z czy się nie zgadzam, bo kolega w chamski sposób cały czas odpisuje i udowadnia brak mojej wiedzy, choć sam za dużej nie ma. I jeszcze jedno to ze zrobię jakąś literówkę, nie znaczy że nie wiem o co chodzi. Innym osobą bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii. Są bardzo cenne i przydatne. Wszystkim nam zależy na dobru zwierząt w naszych akwariach. Chciałbym aby osoby czytające mój temat zrozumiały pewne rzeczy, a nie "jechały" schematami jak wszyscy. Otwórzmy oczy. Po pewnym czasie mimo że warunki są świetne wyniki idealne mamy nie wiadomo z kąt Plagę i nie mówię o moim akwarium ale o akwarium prowadzonym przez kilka lat. Nie chcę nikomu mówić co ma robić, ale niech rozważy różne możliwości które istnieją. Mój cel to obalenie pewnych stereotypów prowadzenia akwarium na które inni nie mają odwagi pisać i się "kłócić" choć wolę rozmawiać i argumentować swoje postępowania Wielu na tym forum zaczynało jak ja i kończyło na tym etapie. Jeśli mi się nie uda to przyznam się do błędu i wyższości techniki XXI wieku. Mojemu systemowi pomogło to co zrobiłem. A co będzie dalej czas pokaże. Ja jako niewielu pokazałem z czym musiałem się uporać, co straciłem, co mi pomogło i jak na tą chwilę wygląda wszystko. Jeśli wyniki się nie zmienią nic nowego nie będę wkładał, ewentualnie zrobię akwarium na miękko bo na to pozwoli tylko mi mój system. Jeśli będzie lepiej, to kto wie, może dołożę oświetlenia i zawitają SPS które mi się marzą. Moim jedynym błędem jaki zrobiłem na samym początku było wprowadzenie do bardzo młodego systemy od razu całej obsady jaką chciałem mieć. W celu uniknięcia agresji między rybami podczas wpuszczania pokolców. Teraz widzę że się pogonią i im przechodzi po pewnym czasie. Doświadczenie i wiedza jest bezcenna, za to cenię wielu morszczaków na tym i innych forach. Jako młody przeczytałem bardzo dużo i bardzo dużo na pewno jeszcze nie wiem. Ale jak już pisałem czas pokaże co będzie się działo w moim akwarium.

Ja Nie rozumiem? Odpieniacz wywala "usuwa" między innymi nieczystości zanim staną się no3 i po4 czyli zanim wejdą w ogolę do cyklu azotowego. Glony natomiast, korzystają dopiero z ostatecznego produktu cyklu NO3, resztę załatwiają bakterie. Widzę że poziom morszczaków jest na wysokim poziomie skoro większość z nas myśli że odpieniacz usuwa no3

Właśnie dla tego bardzo dużo ludzi nie pokazuje swoich baniaków. W okolicy mam 2 znajomych którzy nie wiedzą co to forum akwarystyczne, jadą bez odpieniacza, robale wychodzą z każdych zakamarków, a kolory korali powalają.

Na początku warto jest to nawet wskazane aby na skrobaczce urosła odpowiednia ilość glonów. Z czasem jednak natura przezwycięża wszystko, a oto nam chyba wszystkim chodzi. U siebie mam no3 5 bo karmię ok 6-7 kostek mrożonek na dobę + suchy pokarm. A mój system dopiero się rozkręca, a DSB praktycznie nie działa.

Mieć nie znaczy rozumieć działania CNCRob jakby odpieniacz usuwal PO4 i NO3 to juz dawno kazdy by mial te parametry rowne zero i wszystkie kolory teczy w akwarium, a KZ nie musialby wymyslac zeoreactora, ktory sciaga caly syf do zera. latwo to sprawdzic. podlacz pienidlo do baniaka 40litrowego z woda z akwarium o stezeniu po4 0,06 i no3 5 dajmy na to, i niech mieli tydzien czasu, ciekawe czy cos wyciagnie. A jeśli załóżmy że mamy no3 0 i po4 0 bo takie akwaria przecież też są, a wyniki te są wynikiem bakteri a nie odpieniacza, to zrób teraz tak aby mieć takie parametry bez odpieniacza i plyawajacy plankton w baniaku nie da rady. Oczywiście nie biorąc pod uwagę odpieniaczy KZ, które maja "specjalny wirnik" i nie wybijają planktonu. Lecz na takie cacka nie stać przeciętnego zjadacza chleba. Więc czyżby tania metoda AS była aż tak dobra?

1. Nikomu nie doradzam aby wyciągał odpieniacz, mówię tylko o zaletach i wadach. 2. Z kolegą Grzegorzem Dyzmą pisałem już na innym forum i doszliśmy do wspólnego konsensusu 3 . Przypomnę że odpieniacz wyłączałem stopniowo, a wyciągnąłem gdy po tygodniu pracy nic mi nie wywalił do kubka. Zauważmy że mam sporą obsadę. 4. Powtórzę jeszcze raz ze 100% przekonaniem: Czy metoda skrobaczek usuwa no3 i po4 z obiegu? algaescrubber - TAK, odpieniacz - NIE Czy metoda skrobaczek usuwa skladniki odżywcze dla korali i innych zwierzątek z wody? algaescrubber - NIE, odpieniacz - TAK Czy metoda skrobaczek natlenia wodę? algeascrubber - TAK, odpieniacz - TAK Ja tu widzę zalety, dla których warto wypróbować tą metodę, a każdy sam zdecyduje czy wyłączyć odpieniacz czy też nie. Z forum nie zniknę i będę na bieżąco zdawał relacje z moich poczynań. nie zrobilem tego watku zeby sie z Tobą klocic o wyzszosci odpieniacza nad Algaescrubberem tylko po to, aby kazdy z forumowiczow (ktory nie zna tematu lub boi sie sprobowac) mogl zobaczyc, jak ta metoda sprawdza sie w praktyce i jakie sa jej mozliwosci. ponadto CHCIALBYM udowodnic, ze mozna miec co najmniej ladny baniak nie wydajac kasy na odpieniacz oraz ze mozna hodowac miękasy razem z sps w jednym baniaku. Więc nie pisz mi tu w stylu "ze to nie bedzie dzialac bo po prostu nie bedzie a wszystko ca mam w akwarium pada lub padnie ", a jesli masz jakies argumenty, to zapraszam do dyskusji, mozesz zaczac od: "algaescrubber nie zadziala BO..." - rozumiem ze mniejwiecej zapoznałeś sie z tematem algaescrubbera i znasz jego zasade dzialania.

Dlaczego się martwisz? SPS tylko na tym zyskają zalety skrobaczek? -no3 i po4 zredukowane do zera -eksplozja bogactwa zycia wodnego -dluzsze trwanie pokarmu dla korali w zbiorniku (np. aminokwasy nie sa usuwane przez zaden przewymiarowany odpieniacz, wegiel czy zeokamienie i nie trzeba ich dodawac co dziennie, bo wszystko ląduje w kubku jedzenie sobie krąży w obiegu aż zostanie zjedzone i przekształcone zgodnie z cyklem azotowym.) -rozwój planktonu -woda natleniona lepiej niz odpieniaczem - stabilne PH - woda idealnie klarowna gdy mamy na siatce zielone algi - gdy zdecydujemy się odłączyć odpieniacz cisza w pomieszczeniu ! Wady? - czyszczenie raz na tydzień ale kubek też trzeba czyścić - Gdy mamy duże siatki trzeba je oświetlić co za tym idzie większe zużycie prądu, jednak w moim przypadku ilość watów jest taka sama jak była w pompie do odpieniacza i teraz w AS i UAS

Ty mnie też śmieszysz 1. Caulastrea po zaciemnieniu strasznie zmizerniała i mam ją tylko dla tego bo szkoda jest mi jej wywalić, chociaż i tak nie daje jej szans. 2. Mam 2 rodzaje euphyli jak by się coś działo ze zbiornikiem to padłyby obie a nie tylko ta którą posadziłem na górze skały i ustawiłem pompę cyrkulacyjną tak że poodrywałem jej główki, druga euphylia ma się świetnie bo była w miejscu gdzie nie było takiego dużego prądu wody. 3. Sam piszesz że chcesz kupić czy tam wydać na odpieniacz 4 tys a teraz jednak nie weź się zastanów co piszesz 4. Wątpię że się przejadę bo wychodzę na prostą widzę po baniaku że zaczyna odżywać, Ale dzięki za wsparcie;)

masz kase, to sobie kupuj. czas pokaze, chce byc fer dla wszystkich czytajacych moj temat a korale i tak by padly nawet gdybym mial odpieniacz. no ale tak zwalmy to na brak odpieniacza, przeciez tak jest latwiej

jest glowna przyczyna powstawania dino. powiem wiecej wycina wszystko z wody to co powinno w niej zostac, glownie fitoplankton bez ktorego nie ma zycia. jezeli odnotuje tendecje spadkowa NO3 wstawie pierwsze sps, jesli beda przyrosty a moderatorzy nie usuna mojego tematu to pozwole do siebie mowic guru, chociaz za oceanem tak prowadzone akwarium jak moje to nic nowego.

nastepny ... jestem po 5miesiecznej walce z dino teraz pomalu wychodze na prosta, jestem pewny ze gdybym nie zrezygnowal z odpieniacza i nie zrobil as dino szalalo by nadal.

nie rozsmieszaj mnie po co sie wypowiadasz ? pisales ze woda z kranu to pokarm dla dino, i co chyba sie pomyliles. jak chcesz podyskutowac o odpieniaczu i o mojej metodzie filtracji to zapraszam do dyskusji, chyba ze jedynym twoim argumentem takiej wypowiedzi jest fakt ze pan ze skepu namowil cie na odpieniacz za ok 1000 zl i powiedzial ze akwarium morskie nie da sie prowadzic bez tego sprzetu bo to "serce" calego systemu, to spoko . Poprosze o argumenty.

przez dino niestety do tej pory sie nie otworzyla, licze ze moze jej sie poleprzy teraz.

Niestety źle wygląda w dodatku urywają się ostatnie główki.... ;( Natomiast inny rodzaj euphyli ma się dobrze widać ją w górnym rogu, nie byla w tak silnym pradzie i pompuje sie normalnie.

Dziś zrobiłem testy oraz czyściłem AS MG 1380 CA 500 KH 9 NO3 5 AS I druga strona