Nimloth

Ten koral z drugiego zdjęcia wygląda jak http://pl.reeflex.net/tiere/1507_Protopalythoa_sp01.htm więc raczej tak. Są osoby, które trzymają je w akwarium, bo podobno poważne zatrucia są rzadkie.

Parzenie innych korali to jedno, a toksyczność to drugie. Poczytaj sobie http://nano-reef.pl/topic/1756-palythoa-sp-mocno-toksyczna/ Ja się swoich pozbyłem bo nie chciałem ryzykować.

Dzień 27 Zrobiłem ponownie testy: NH4 0,25 NO2 0 NO3 0 PO4 0 KH 7. Glony ostatnio trochę porosły akwarium, ale zaczęły marnieć i blednąć. Myślałem, że dojrzewanie się kończy i będzie można wpuszczać ekipę czyszczącą, ale to NH4 mnie trochę martwi. Czy to możliwe, żeby test trochę przekłamywał? NO3 i PO4 gdy mierzyłem ostatnim razem było zdecydowanie wykrywalne. Teraz dwie osoby porównywały ze skalą i wychodzi, że jest zero. Byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś pomógł mi zweryfikować w jakim stadium dojrzewania jest moje akwarium i czy można byłoby w tym tygodniu wpuścić jakieś życie. Na pierwszym zdjęciu jest skałka, na której do tej pory rósł pojedynczy polip zoa, ale teraz pojawiło się coś co wygląda jak zielone zoa. Z tego co zauważyłem to nie zamyka się na noc jak inne zoa. Czy to jakiś makroglon?

Jeśli chodzi o ślimaki to może to ten http://pl.reeflex.net/tiere/2892_Collonista_costulosa.htm ?

Startowałeś na żywej odgazowanej skale, żywym piasku i wodzie z działającego zbiornika to pewnie miało spory wpływ na ilość glonów. Wydaje mi się, że ktoś napisał w dziale dla początkujących o tym, że glony pojawiają się po miesiącu jak zamknię się cykl azotowy. Podobno powinny się też pojawić glony brązowe, które później zostają wyparte przez glony zielone. U mnie minął 3 tydzień. Glonów brązowych nie widziałem. Zielonych trochę było, ale pod koniec zeszłego tygodnia zaczęły blaknąć i zanikać. Tylko ja startowałem na świeżej solance.

Sprawdzałeś czy w nocy jakieś życie ze skał nie wychodzi? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć, że nawet żaden wieloszczet ze skałą do ciebie nie dotarł. Przynajmniej będziesz sobie mógł w pewnym sensie wybrać jakie życie chcesz wpuścić do akwarium. Ja się teraz zastanawiam co zrobić z krabem dzikusem przed wpuszczeniem zwierząt. Robiłeś jakieś testy? U mnie glony chyba zaczynają zanikać, więc pod koniec przyszłego tygodnia chyba skuszę się na jakieś ślimaki i kraby.

Na skale pojawiają się makroglony i nowe zoanthusy. Co jakiś czas asteriny się przetoczą. Jakiś krab też siedzi, ale jeszcze go nie wypatrzyłem.

Tak się składa, że zalaliśmy akwarium w tym samym czasie. Ja jednak piasek wsypałem po tygodniu. Spodziewać możesz się glonów a tak na poważnie to po dodaniu piasku pojawiło się sporo różnego "robacwa". Właściwie na skale też codziennie coś nowego się znajdzie.

Minął drugi tydzień. W baniaku coraz więcej glonów. Szyby zarośnięte na zielono, Na jednej ze skałek ciągle rosną długie zielone glony. Pozostałe są zarastane przez glony zdecydowanie wolniej. Dla wprawy wykonałem kilka testów: NH4 0,25 NO2 0 NO3 5 PO4 0,1 KH 7 Czy NO2 może rzeczywiście być zerowe? Czy może coś nie tak z testem lub testującym ? Jeśli chodzi o życie to ciągle otwierają się nowe zoa pomarańczowe i niebieskie. Ukwiały ciągle sobie wesoło falują. Zastanawiałem się nad usuwaniem, ale chyba poczekam i kupie później krewetki, żeby się nimi zajęły. Wydaję mi się, że z jednej skały wyrastają nowe makroglony, ale nie są jeszcze na tyle duże, żeby stwierdzić jakie. Coraz więcej widuje asteriny, więc chyba zaczęły się dzielić.Rano patrząc na glony na szybie widać sporo przetartych szlaków, więc jakieś ślimaki też są. Chyba, że to asteriny i wężowidła tak się uwijają. Największym "odkryciem" ostatniego tygodnia, była wylinka jakiegoś kraba. Niestety patrząc na kształt szczypiec nie wydaje mi się, aby zadowolił się glonami. Niech sobie siedzi w akwarium, jak za jakiś czas sprawie sobie sumpa, to wtedy dostanie nowy przydział mieszkaniowy. Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem skały. Jak początkowo ułożyłem wydawało mi się jej wystarczająco. Teraz, gdy dodałem piasek wydaje się optycznie, że tej skały jest dużo mniej. Może jeszcze tak z 1-2kg bym dokupił? Jak już jestem przy temacie skały to czy powinienem posklejać kawałki leżące luźno? Nie grożą katastrofą póki co, ale z tego co czytałem niektóre zwierzęta np. pustelniki lubią poprzestawiać lekko skałki, a ja natomiast nie chciałbym ciągle pchać rąk do baniaka i poprawiać ustawienie. Fotek brak, bo właściwie nie ma jeszcze co fotografować

Minął pierwszy tydzień. Skończyłem odsysać paprochy, które wylatywały ze skały i dodałem żywy piasek. Woda klarowała się jakieś 12 godziń i już jest ok. Koralowiec ze zdjęcia wyżej został zidentyfikowany jako protopalythoa sp.3 i usunięty z akwarium. Pozostałe zoa zaczynają się otwierać i są koloru pomarańczowego i niebieskiego. Do tego pojawiło się troche małych ślimaków i coś co wygląda jak osłonica. Ciekawi mnie pare stworków, które siedzą w dziurach w skale. Mają co najwyżej kilka milimetrów. Są przeźroczyste z białymi plamkami czy paskami. Wybiegają ze swoich "jaskiń" łapia coś na skale i wracają. Największym problemem obecnie jest temperatura w zbiorniku, która dochodzi do 28-29 stopni. Dzisiaj odbieram z poczty zamówione wentylatory i spróbuje coś wykombinować, żeby zbić temperature do tych 26 stopni. Chciałem w ramach ćwiczeń zrobić jakieś testy. Przez pomyłke nie kupiłem testu na NH4, więc zrobiłem tylko NO2 i NO3 Saliferta. Test na NO2 nie zabarwił się w ogóle. W przypadku NO3 zabarwił się lekko. Czy tak powinno być? Wydawało mi się, że po tygodniu NO2 powinno być większe od NO3. Do tego na skałkach zaczyna się pojawiać "meszek", a na jednej glony nitkowe, które na moje oko są bardziej zielone niż brązowe.

Dziękuje za sugestie.

Dzięki za odpowiedzi. No to już wszystko jasne. Jutro go eksmituje.

Witam Na kupionej skale pojawił się polip czegoś co wygląda jak Palythoa. Prosiłbym o pomoc w identyfikacji, bo jeśli to nie zoanthus to eksmituje go z baniaka.

Jeśli chodzi o te pojedyńcze to jeden z nich otwiera się częściowo i jestem prawie pewien, że to zoa. Co do drugiego to planuje usunąć jeśli się potwierdzi, że to palythoa. To już chyba najlepsze zdjęcie na jakie mnie stać :

Skała jest ułożona w taki sposób, że każde widoczne miejsce jestem w stanie wyczyścić.

Witam wszystkich Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na moje pytania w dziale dla początkujących. Zacznijmy od sprzętu, na który się w końcu zdecydowałem: - akwarium o wymiarach 45x45x35; - odpieniacz resun sk-300; - lampa diy power compact 2x36w; - 2 x koralia nano 900; - 7kg żywej skały i 1kg gruzu; - 9kg żywego piasku. Do tego oczywiście doszły jeszcze testy, mierniki do TDS i zasolenia, filtr RODI, grzałka itp. Akwarium jest bez sumpa i na niezbyt wydajnym odpieniaczu, ale w takich warunkach powinno przejść dojrzewanie, a potem pomyślimy nad jakimś przelewem. Akwarium dopiero co zalane (11.06), więc jeszcze niewiele się dzieje. Skała została wstępnie ułożona i nawet mi się podoba. Po włożeniu skały, w akwarium pojawiło się trochę różnych żyjątek. Na dzieńdobry wyskoczyły małe wężowidła. Niestety jeden z nich postanowił obejrzeć cyrkulator od środka co nie było dla niego najlepszym pomysłem. Oczywiście nie zabrakło ulubionych ukwiałów początkujących akwarystów, asterin czy wieloszczetów. Na jednej skałce zauważyłem dwa otwarte polipy. Jeden jest dosyć kolorowy i wygląda jak zoanthus, drugi cały brązowy i wygląda bardziej na protopalythoa. Niestety nie posiadam sprzętu, który pozwoliłby strzelić fotki w przyzwoitej jakoś, ale coś tam zawsze widać. Na dwóch innych skałkach znajduje się coś co przypomina zamknięte zoa i zastanawiam się czy coś z tego będzie. Póki co odsysam z dna brudy, które wylatują ze skały. Jak już nic nie będzie wylatywało ze skały to planuje dodać żywy piasek.

Z tego co wyczytałem to brak DI nie powinien zaszkodzić obsadzie, ale mogą pojawić się glony. O ile dobrze pamiętam to filtr RO6 posiada mineralizator do wody, więc wodę na podmianki chyba wypadałoby brać przed mineralizatorem.

+1 powodzenia

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy woda rodi może być przechowana tymczasowo w wiadrze po oleju spożywczym, które zostało wyczyszczone i wyparzone w wyparzarce gastronomicznej

Dzięki za odpowiedzi. Teraz to sam już nie wiem co zrobić z cyrkulacją. Dolec masz może jeszcze coś w zbiorniku co wymusza ruch wody? Myślałem, że 2 x 900 to minimum, a nawet w padło stwierdzenie, że za mało.

Dzięki za informacje. W takim razie wezme te mocniejsze koralie. Co do skały to myślałem o większej ilości, ale w końcu napisałem 6kg. Myśle, że jakoś się uda zebrać jeszcze troche kaski na te 3-4kg.

Małe sprostowanie. Jeśli chodzi o pokolca to był to oczywiście żart. Co do tuby to tego korala dodalem do postu na samym końcu. Zapomniałem dodać, że pojawiłby się w akwarium tylko jeśli udałoby się później uruchomić sumpa z jakimś lepszym odpieniaczem.

Witam wszystkich Przeglądam nano-reef już od dawna, ale nie mogłem się zdecydować na własny zbiornik ze względu na koszty. Nie dawało mi to spokoju, więc zabrałem się za obliczenia i wyszło, że to się jednak może udać. Pierwotna wersja planu zakładała akwarium około 250l, ale przed rozpoczęciem kompletowania sprzętu wybrałem się do dentysty, aby załatwić jedną sprawę, z która zwlekałem już za długo. To był moment, w którym pierwotna wersja planu umarła śmiercią tragiczną. Druga wersja zakładała postawienie 30l z zestawu Aquaela. Na forum widziałem dużo takich zestawów wyglądających świetnie, ale mimo wszystko problemów podobno sporo z takim małym akwarium i miejsca też nie za dużo. Pomyślałem, że mógłbym wykorzystać akwarium, które zostało po krewetkach, i za podobno cenę uruchomić większy zbiornik. Zacznijmy od tego co bym chciał trzymać. Jeśli chodzi o korale to przede wszystkim: -Euphyllia -Ricordea -Zoanthus -Tubastrea. Jeśli miejsce na to pozwoli to pewnie dojdą jeszcze jakieś inne koral miękkie. Jeśli chodzi o inne zwierzęta to chciałbym coś takiego: -ślimaki bliżej nie określonej ilości oraz rodzaju -2 x Paguristes cadenati, bo podobno spokojniejsze od innych pustelników -5 x Thor amboinensis -1 x Mitrax. Myślałem jeszcze o innych krewetkach, bo podobno nie mają tak dużych wymagań do wielkości akwarium, ale nie wiem jak będą ze sobą dogadywać. Krewetka boksująca podobno bywa agresywna i potrafi wytłuc inne krewetki. Przy krewetce czyszczącej podobno są problemy z karmieniem korali, więc też może być kłopot. Jest jeszcze kwestia ryb. Tutaj zdaje sobie sprawe, że raczej mało miejsca i nie poszaleje, chociaż jakby dobrze upchać to pewnie i pokolec by się zmieścił . Mówiąc poważnie to zastanawiałem się nad parką błazenków, ale nie jestem pewien czy za ciasno im nie będzie. To by była mniej więcej obsada jaka mnie interesuje. Przejdzmy zatem do sprzętu, który to utrzyma przy życiu. Akwarium: Tutaj chciałbym wykorzystać akwarium ze stojakiem które już mam. Wymiary to 45x45x35cm. Wysokość taka sama jak w zestawie nanoreef, ale jednak o połowe dłuższe i szersze. Oświetlenie: Z tego co zauważyłem to przy 45cm T5 odpada. Ledy też troche drogie, więc planuje 2 świetlówki kompaktowe 36w. Stateczniki i odbłyśniki mam, więc potrzebuje tylko świetlówki i oprawki. Zakładam że dla wybranej obsady tyle starczy. Filtracja: Tutaj mam największy problem. Panelu nie chciałbym robić bo znacznie zmniejszy mi rozmiar akwarium. Sumpa w kalkulacjach finansowych też nie brałem pod uwage. Mam kaskade którą chciałem wykorzystać na początku. Zmieściły by się tam jakieś wkłady i np odpieniacz ze strzykawek. W miarę powiększania obsady dodałbym jakiś większy zawieszany odpieniacz. Czy taka filtracja zda egzamin? Jest jeszcze opcja, że po jakimś czasie dodałbym sump na overflow pipe albo pudełku przelewowym. Właściwie dodałbym od razu, niestety fundusze mocno ograniczone i chciałbym jednak odpalić akwarium szybciej. Czy według Was byłyby jakieś problemy z dołożeniem sumpa w taki sposób, powiedzmy po około 3 miesiącach od startu? Skała i piasek: Planuje 6kg żywej skały i 9kg żywego piasku. Cyrkulacja: Myślałem nad 2 x Koralia Nano 900, ale ostatnio przeglądam wątki o podobnych zbiornikach i zaczynam się zastanawiam się czy jednak nie będzie mało. Może jednak wymienić na Koralie 1600 albo Tunze 6015? Inne: Do tego jeszcze przydała by się jakaś sól np. IO na początek, salimetr, grzałka z termostatem, wkład DI bo filtr RO już mam, bakterie. No i jeszcze przydałyby się jakieś testy na początek, więc kupiłbym Saliferta NO2, NO3, PO4 i KH.

Witam wszystkich Mam na imię Krzysiek i piszę do Was z Wrocławia. Przyswajam wiedzę z forum już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz zdecydowałem napisać coś o sobie. Akwarystyką słodkowodną zajmuje, z przerwami większymi lub mniejszymi, właściwie od dziecka. Jakiś czas temu byłem przekonany, że akwaria morskie są daleko poza moim zasięgiem, ale studia się skończyły, trafiła się pierwsza praca i wygląda na to że jednak coś się uda wykombinować. Obecnie szykuje sobie plan pierwszego zbiornika, który niebawem umieszcze do oceny w dziale dla początkujących. Pozdrawiam