Mystik

No starszy to on chyba jakiś bardzo nie jest. Może mój żółtek jest tak fotogeniczny, że się na zdjęciach zapada. Ale ponieważ nie jestem gupkiem i nie upieram się "bo tak", to jak dwie osoby mówią, że jest zapadnięty, to się mu przyjrzę dokładniej. Dzięki za uwagi.

Dzięki. Powiem, że grzyby wychodzą mi najlepiej A poważnie, to już wiele razy z nimi walczyłem, zresztą podobnie z zoasami i jest to, przynajmniej w moim akwarium, walka z wiatrakami Staram się jednak "zalesiać" sps-ami. pozdrawiam

Żółtek jest zawsze pierwszy do żarcia Ale przekarmiany nie jest. Zresztą generalnie nigdy ryb starałem się nie przekarmiać. Lampa firmowa (Aquatronic), 150W/55cm. A ładne kolory to są jak się po 18.00 zmniejsza natężenie kanałów "białych" w stosunku do blue. Wtedy dopiero korale wyskakują. No ale wiadomo, że aparaty fotograficzne nie chcą tego ładnie uchwycić. Dobrze, że oko daje radę i gęba się uśmiecha Ostatnio podskoczyło i PO4 i azot i tak kombinuje, żeby to zbić. W tej chwili Rowaphos i purigen zaczął się kręcić, ale jak pisałem, wolę coś bardziej "naturalnego". Tylko ten czas, żeby to wszystko zrobić pozdrawiam

Witam, po długiej nieobecności Zbiornik nadal istnieje w zasadzie w niezmienionej formie. Były oczywiście po drodze wzloty i upadki (łącznie z walką do gołej skały ) ale do likwidacji daleko. Bo twardym trzeba być, a nie "miętkim" Po drodze były pelety, ich likwidacja, zmiana pompy obiegowej na sterowalną, podobnie w odpieniaczu, którego ostatecznie nie zmieniałem na większy i nadal Schuran120 jakoś musi dawać radę, zmiana oświetlenia (z LED na LED ) co pozwoliło wreszcie na przejście z delikatnej wegetacji do rozwoju i ostatnio dochrapałem się wreszcie większego sumpa. W najbliższym czasie chyba nastąpi powrót do pelet. Oczywiście balling leci z pomp, a od czasu do czasu coś dodatkowo do wody dla korali. Kilka fotek z dzisiaj: pozdrawiam

Witam, Kolejna odpowiedź od producenta: " fotometr HI-96713 również nie jest przeznaczony do analizy wody morskiej. " Robi czekam na powrót Twojej hanki z serwisu i informacje co stwierdzili.

"Prawie" Nie wiem co jest w paczuszkach, ale reagenty mają różne numery. Czyli, żeby mieć w baniaku pożądane 0,03 PO4, powinienem mieć 92 fosforu. Na filmie mamy wynik 0,03 i 57??? No to wygląda, że ta metoda jest jeszcze mniej dokładna, bo nie bierze pod uwagę wszystkich elementów składowych. No chyba, że jest już ich bardzo mało. Bo dokładność fotometru na fosfor jest dużo lepsza niż 713.

No i ta druga jest dedykowana do akwarium morskiego. Filmik ciekawy. Tester, możesz się odnieść "chemicznie" do otrzymanych wyników? I teraz pytanie: czy nas interesuje poziom fosforanów, czy fosforu? Jakie powinny być odpowiednio poziomy fosforanów i fosforu w naszej wodzie dla akwarium z SPS-ami? PS. Ciekawe, że Hanna w ogóle nie produkuje "dużej" Hanki do pomiaru fosforu w morskiej wodzie.

Aloha, Gdybym miał się z Tobą nie zgodzić, to biorąc pod uwagę mój szacunek dla Twojej wiedzy, chyba prędzej musiałbym sobie w głowę strzelić Zakładam jednak, że to piszesz odnosi się raczej do "dużej" Hanki, która jest fotometrem całkiem chyba przyzwoitym, wyposażonym w lampę wolfranową. "Mała" Hanka ma diodę LED i tutaj miałbym już duże obawy co do tych 4%. Myślę też, że te 4%, to jest kropla w morzu tego co jest na pierwszym miejscu podawane przez producenta w temacie dokładności. A tam jak byk stoi +-0,04mg/l. Dlaa pomiarów w typowym szkle z SPS-ami, gdzie spodziewamy się wyniku na poziomie właśnie 0,03-0,05, to to jest 100% To mogło być tak, że opracowali produkt i zaczęli go testować. I okazał się, że w wodzie morskiej coś jest nie teges. Że nie zawsze te wyniki są takie jak powinny. Nie mogąc sobie z tym poradzić, stwierdzają, że do morskiej wody się nie nadaje. Szkoda, że tej informacji nie ma podanej wprost. Wtedy nikt by sobie tym głowy nie zawracał, a tematu by nie było. Ja będę mądrzejszy jak przyjdą płyny referencyjne do "małej" Hanki. Jeżeli będzie pokazywała dobrze, że niestety, będę żywym dowodem na to, że "mała" Hanka, w jakiś warunkach, kompletnie nie nadaje się do tego, do czego jej używamy

Witam, W temacie małej Hanki. Ponieważ rozrzut pomiędzy pomiarem małą Hanką, a dużą był u mnie na poziomie 0,16, to pozwoliłem sobie zapytać w tej kwestii producenta. Oto odpowiedź (mam nadzieję, że nie będę sądzony za cytat, ale uznałem, że jest to tak istotna sprawa, że trzeba zaryzykować): " Mini-fotometr HI-713 nie jest w ogóle przeznaczony do pomiarów wody morskiej. Jest zaprojektowany do badania wód powierzchniowych i ścieków. Wszystkie produkty Hanna Instruments dedykowane do wody morskiej i akwarystyki morskiej są oddzielnie opisane w katalogach i instrukcjach obsługi . Ponadto każdy z nich na obudowie ma nadrukowany symbol ryby i napis „MARINE”. Zawarte w wodzie morskiej sole zakłócają przebieg reakcji chemicznej wykorzystywanej w mini-fotometrach HI-713 i dlatego one się do takich pomiarów nie nadają. " Mail jest podpisany z imienia i nazwiska. Nie pytajcie mnie o nic więcej, bo w tej chwili jestem tak samo głupi jak każdy, kto chciałby spytać: ale jak to?? Ja też pytam: jak to?? Przecież do cholery te testy są rozpowszechniane i sprzedawane akwarystom morskim. Teraz czekam na odpowiedź, czy "duża" Hanka jest przeznaczona do akwariów morskich i listę produktów z napisem MARINE, bo jakoś nie widziałem. I nie piszcie proszę, że ja zawsze mierzyłem małą Hanką i porównywałem i było cacy. Ja bym w życie nie podważył wyniku małej Hanki, gdyby nie to, że miałem w ręce dużą (z płynami kalibrującymi) i wyszło co wyszło. I nie piszcie o problemach z przygotowaniem próbek Małą Hankę mam nie od dzisiaj i lecę 5 paczkę reagentów Mam nadzieję, że to wszystko to jest jakaś pomyłka, a tylko moje urządzenie jest zepsute. Chociaż nie wiem jak można zepsuć fotometr .

Ja jeżeli tylko będę w Poznaniu, to bardzo chętnie

Oczywiście, że żyje I ma się coraz lepiej. pozdrawiam (vide post nr 43 )

Nie muszę chyba mówić, że spotkanie doszło do skutku i było bardzo owocne. Wielkie dzięki Brunon za gościnę. A akwarium rewelacja!

super! Będę.

Oczywiście będę Proszę o adres na PW.

No i cały misterny plan, w ..... To się zacznie. Jak żyje nie słyszałem, żeby ktoś wymieniał diody w lampach. Z drugiej strony, kiedyś kupowało się diody za masakryczną kasę, a teraz to sprzedają je w takich cenach, że strach, co jest w środku. Uważam, że spadek sprawności w diodach na pewno występuje, ale porównywanie go do świetlówek jest nadużyciem. I to takim o rząd lub dwa rzędy wielkości. PS. I proszę poprawcie ten temat, bo czytanie o diódach jest co najmniej dziwne .