Johny

Ja też mam Zoanthuski i kilka Palythoa od jakiś 2 miesięcy - też jak przeczytałem o palytoksynie chciałem je wywalić ale na razie zostawiłem i są w akwa, mają się dobrze i ja też. Nie sądzę aby kilka główek mogło narozrabiać - jak będę przenosił się do większego to chyba jednak je wtedy usunę...

Mi to wygląda na początki cyjano - u mnie pierwszym razem narobiło się tyle, że musiałem zapodać Chemiclean, a ostatnio jak się pokazało to pogoniłem to dziadostwo zmieniając cyrkulację tak aby dmuchała w to właśnie miejsce gdzie się zafioletowiło no i udało się - spróbuj przedmuchać te miejsca.

Ja z początku też nie wiedziałem co robić z bobkami ślimaka, a nawet z jednego było ich sporo ale cyrkulacja jakoś sama dawała radę. Dodatkowo przy podmianach wody ściągałem wężykiem te resztki odchodów, które zostały na piasku nie ruszone przez cyrkulacje i po temacie.

Obstawiałem tak sobie w myślach, że musisz mieć jasne szkiełko... Też mam Nikosia tylko z 18-135, wystawiłem szkło na allegro i jak się sprzeda to kupię 2.8 może nie Nikkora bo kasy tyle nie mam ale na Sigmę wystarczy.

Skubany, dobry jest A mój tak nie robi... PS. Jakim sprzętem robisz foty? - Świetne są Odnośnie rozgwiazdy to ja temat przerabiałem ale u mnie się głodziła (chociaż sprzedawca zapewniał, że będzie ok, a ja głupi uwierzyłem mu) i w gruncie rzeczy oddałem ją tam gdzie więcej papu było...

W końcu udało się doprowadzić parametry do odpowiednich wartości i od około dwóch tygodni utrzymują się na takim samym poziomie (testy robiłem kilka razy w przeciągu tych 14 dni) ... Podczas sprzątania akwa wyciągnąłem jeden kawałek skały, który wadził mi w aranżacji i wyobraźcie sobie, że po kilku dniach zrobiłem pomiary i jakby wszystko samo wróciło do normy - albo jakiś zbieg okoliczności albo faktycznie coś było nie tak z tym kawałkiem skały. Temp - 26 stopni - ze względu na upały są lekkie wahania między 25,8 - 26,5 Zasolenie trzymam na 1025 - 1026 PH - cały czas 7.9 KH - 8.9 - 9.1 Ca - 420 Mg - 1310 - 1330 NO2, NO3, PO4 - zero Korale mają przyrosty, Nemo zdrowy, krewetka przez kilka dni miała jajeczka, więc albo je gdzieś złożyła albo mi się coś przewidziało. Wszystko zaczyna działać jak należy, więc w końcu zaczynam się cieszyć z mojego szkiełka - jutro zrobię foty to coś wkleję dla oka...

Taa mnie też się podoba - dostałem je w gratisie Do podmiany robię 5 litrów RODI + sypię 192 gramy soli, więc po podziale tak jak pisałem wychodzi 38,4 grama na litr czyli w sumie tak jak napisane jest na opakowaniu. Aaaaaaa sorry już widzę, że wcześniej źle napisałem zjadłem jedną cyferkę Refraktometr jest ok to wiem na pewno bo porównywałem w sobotę z innymi i inną wodą z innego akwa, poza tym na samej RODI pokazuje zero tak jak powinno być. Mało skały bo małe akwa - ale z drugiej strony czy mało około 3,5 kg na zbiornik 25 litrów? W każdym bądź razie gdzieś wsiąka Ca i Mg, a skoro nie było korali to jedyne sensowne wytłumaczenie to to, że skała... Testy są nowiutkie, świeżutkie i też sprawdzane na innej wodzie z testami Colombo i wyniki wyszły praktycznie identyczne, więc jestem pewny posiadanego sprzętu i akcesoriów. W każdym bądź razie po podaniu ballinga jest lepiej i może uda mi się wyjść z problemu, zobaczymy czy się uda...

Refraktometr sprawdzony i jest OK - porównywany z dwoma innymi i pokazuje jak należy, więc mam teraz pewność, że zasolenie jest cacy. Spławiki poszły od razu do kosza na śmieci bo pokazywały dużo za dużo. Skoro woda do podmianki jest OK (zbadana testami), a po wymieszaniu w akwa Ca i Mg jest niskie stwierdzam, że to żywa skała musi mi żreć wapno i magnez. Zaczynam od niewielkich ilości podawać do akwa ballinga i już po pierwszym tygodniu widzę poprawę parametrów, zobaczymy co się będzie dalej działo... Dodatkowo zakupiłem kilka koralików - jeśli przetrwają będę Happy...

Tak zrobię aby mieć 100% pewności że zasolenie jest oki

Dodam, że woda którą robię do podmiany ma parametry w sumie OK bo też ją badałem i tak: Ca jest na poziomie 340-360 a Mg 1240-1280, PH jest 8.2-8.4, a po wymieszaniu się w akwa wszystko leci w dół.

Tak czytałem to i dlatego zmieniłem sól na inną. No właśnie sypię tyle co napisane jest na opakowaniu soli, a nawet 2 gramy na litr więcej i po wymieszaniu refraktometr pokazuje 1025 Wagę mam z dokładnością do 0,01 grama więc tutaj pomyłki być nie może.

Trudno się mówi... nie chcę się poddawać i walczę dalej ale zanim nie uporam się z wodą to nowych nie włożę. Spławiki kupiłem w sumie 2 ale każdy pokazywał inaczej, więc brałem średnią co i tak okazało się klapą. Teraz mam refraktometr, skalibrowałem go wodą RO - TDS - 0 i refraktometr też pokazuje 0 i faktycznie teraz do podmianki sypię mniej soli i chyba to się zgadza bo pokrywa się z wagą podaną na opakowaniu - a sypię Red Sea Salt 34g na litr bodajże Testy są świeżutkie - dopiero co kupiłem Saliferta

Pomocy Panowie !!! W akwarium nie mam żadnego już korala - wszystkie niestety zmarniały, myślę, że powodem mogło być za duże zasolenie ale pewien nie jestem. Od początku używałem "niby" skalibrowanego salimetru pływakowego, ale jak zakupiłem refraktometr to okazało się, że mam zasolenie 1,034 - masakra. W tej chwili doprowadziłem parametry do stanu prawidłowego (wyniki w stopce zmierzone Salifertem) - nie mogę tylko poradzić sobie z Ca i Mg. Skoro mam tylko żywą skałę, piach, nie mam korali tylko 1 ślimaka, 1 Błazna i 1 krewetkę to co może mi "zjadać" wapń i magnez? Robię podmiany co tydzień w ilości około 20-25% solanki, w filtrze mam grys koralowy. Zarówno przed podmianą jak i po podmianie Ca i Mg jest za niskie to o co chodzi? Temp - 25.6 Zasolenie - 1025 PH - 7,97 KH - 9.9 Ca - 280 Mg - 1180 NO2, NO3 - 0 PO4 - 0 Załączam również aktualne zdjęcie

tamin - nie ma się czym chwalić, same straty. Chinole przysłali mi uszkodzony programator LED, więc temat lampy utknął w miejscu. Moje piękne Euphylie oddzieliły się od szkieletu, Rhodactisy zmalały - nie wiem oco kaman. Najgorsze jest to, że robię testy i niby wszystko OKI, a w akwa lipa... Na skałach troszkę glonów się pojawiło. Jedyne co cieszy to to, że ślimak, krewecia i Nemko mają się dobrze. Możemy się styknąć u Ciebie albo u mnie na pogaduchy...

Rafał - a czy zastosowanie tylu preparatów na raz nie wyjałowi za bardzo wody?

Przepraszam kolego Ceragl, że śmiecę Ci w temacie (a może w sumie to i Cię zainteresuje) ale właśnie po podpowiedzi Macc'a zakupiłem coś takiego (koszt 23 pln'y na allegro): Spróbuję podpiąć pod swoją kaskadę może to rozwiąże mój problem? Nie tracisz, a jednak tracisz jakieś 10 cm po długości przestrzeni dla Nemo Ale co prawda to prawda - Graiveth dobrze radzi, bo też chciałem zamienić moje 25l na kostkę 40x40x40 i oddzielić w środku panel ale na razie potestuję jeszcze moje 25l

Dokładnie... W sumie to ja chciałbym taki kompakt Śledzę temat od początku i cały czas byłem pod wrażeniem, ale teraz z tą Zebrasomką to już jest Mistrzostwo Świata... PS. Sylwestra spędzam w Sopocie, więc w planie jest też wycieczka do Redy.

Ja też próbowałem ale jakoś mi to nie działa, poza tym nie mam automatycznej dolewki i jak poziom wody spadał to ten skimmer nie działał tylko bulgotało powietrze w kaskadzie ale może coś źle zrobiłem. W każdym bądź razie na pewno panel będzie lepszy...

Graiveth dobrze radzi, ja wystartowałem na FZN a teraz żałuję, że nie poszedłem chociażby w panel - nie mogę sobie poradzić z filmem na powierzchni wody i co chwilę kombinuję, przerabiam aż w końcu postanowiłem pójść w nowe szkło i zrobić przynajmniej panel bo oczywiście lepszy byłby sump. Ja mam dwa spławikowe i jeszcze jeden taki z podnoszącą się wskazówką i każdy pokazuje inaczej, więc biorę średnią, więc jeśli masz kasę to kup refraktometr... Odnośnie skały to ja kupowałem w e-rybce z wysyłką kurierską ale szału nie było, zdecydowałem się na taką opcję bo potrzebowałem tylko 4-5 kg - teraz jakbym kupował to pojechałbym osobiście coś wybrać do jakiegoś akwarystycznego.

Owszem tu masz rację, estetyka i efekt jest - ja jednak nie zdecydowałbym się na takie rozwiązanie bo wiem ile jest pracy przy akwa i jaki dostęp trzeba sobie zapewnić - dlatego takie było moje pierwsze spostrzeżenie. Być może Tobie to nie będzie przeszkadzało w obsłudze szkiełka czego bardzo życzę i oczywiście kibicuję obserwując temat

Jest taka opcja... Ja natomiast widzę szybę, która przykrywa całkowicie akwa i jest chyba wklejona na stałe - jeśli się nie myślę, to szybko będziesz ją ściągał gdyż brak dostępu do wewnątrz spowoduje zarośnięcie szyb glonami bez możliwości ich usunięcia... Ale generalnie wszystko fajnie wykonane, więc teraz tylko czas na dojrzewanie i potem jazda z koralami - powodzenia

Nie mam ani mebli w pobliżu akwa ani kota Wysnułem sobie taką teorię, że Błazny się tłukły i jeden (ten słabszy) dostał bencki od tego drugiego. Oszołomiony zawinął się koło ukwiała, więc ten go wciągnął na obiad ... W każdym bądź razie ukwiał (nawet trzy ukwiały bo się skubaniec podzielił) też został wyeksmitowany z akwarium po tym jak zaczął łazić i poparzył mi montiporę. Poszedł wczoraj do dużego akwa, a na wymianę dostałem piękną Euphyllię Paradivisę Jest taka piękna, że jak się dzisiaj napompowała to gapiłem się na nią dobrą godzinę. Szkoda, że nie mam lepszego aparatu bo tym co robię foty to jakaś masakra wychodzi - wogóle nie oddaje tego co widać na żywo. A i jeszcze kilka dni temu doszedł Zoasek - na razie coś słabo się otwiera ale może potrzebuje czasu na aklimatyzację... No i dzisiaj zamówiłem u Chińskich sąsiadów sterownik TC-420 do mojej lampy LED. Fajna to sprawa jest bo można się pobawić podpinając go pod kompa i ustawić dowolnie 5 kanałów. Widzę, że jak drastycznie gaśnie światło przy użyciu timer'a to ryby strasznie głupieją i prawie wyskakują z wody. Zaprogramuję sobie wschody i zachody oraz ustawię delikatną poświatę na noc to będzie zdrowiej i mniej stresowo dla życia... Pewnie przyjdzie za około 3 tygodnie ale będzie pretekst aby pobawić się w elektronika i usprawnić lampkę.

Spokojnie z tym piaskiem, mi też chłopaki pisali, że za dużo ale podczas dojrzewania miałem pełno glonów na nim, więc i tak musiałem odessać. Przy podmianach też troszkę schodzi wraz z jakimiś odchodami, więc co tydzień mam go coraz mniej - u Ciebie pewnie też tak będzie, więc na razie zostaw tyle co masz. W każdym bądź razie ja nie wyobrażam sobie morszczaka bez piasku...

No i pięknie... Widzę, że u Ciebie tak samo jak i u mnie - plan taki aby uruchomić duży litraż startując na małym... Ja już wiem, że to był błąd - szkoda czasu na małe, trzeba było walić od razu w konkretny litraż, ale to tylko moje spostrzeżenie... Poczekaj, dwa tygodnie to chyba jeszcze za wcześnie aby cokolwiek się ustabilizowało - ja przez trzy miechy nic nie robiłem, nic nie mierzyłem tylko czekałem - u ciebie pewnie też to trochę potrwa, zrobisz pomiary jak całość dojrzeje to pewnie będzie oki Życzę powodzenia, cierpliwości i obserwuję temat...

No tak, ale jeśli jest to ukwiał, który zasugerowała Nik@ i nie jest on symbiotyczny z Błaznem to pytanie czy mógłby go wciągnąć? Nie ma Błazna w akwa więc się przecież nie rozpuścił w wodzie