Skocz do zawartości

Miklas

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 424
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Miklas

  1. Miklas

    Sump - opis i projekty

    Ktoś na PW spytał się mnie jak rozwiązałem tą automatyczną podmianę. Cytuję odpowiedź, może komuś się przyda. Teraz sobie myślę, że jest jeszcze trzecia ważna sprawa. Poziom wody i pojemność komory pompy musi być tak dobrana, żeby na czas zbierania wody na podmianę poziom nie spadł na tyle, żeby pompa zaczęła zasysać powietrze. No i oczywiście należy uwzględnić pozostałe ważne aspekty projektowania sumpa jak miejsce na wodę, która spłynie z góry przy braku zasilania itp. Marek.
  2. Na razie nie ma problemu. Miękkie powoli wprowadzam, ale też nie widzę różnicy, a dotychczas była acana, euphylie, catalaphylia i kilka grzybków. Karmię wyłącznie suchym pokarmem, więc jak najbardziej mogła by zabrać się za koralowce, gdyby brakowało jej mięska, ale dotychczas zero problemów. Czytałem jednak, że to nie musi nic znaczyć, że to cechy osobnicze i można trafić na jakąś cholerę, co zacznie skubać. Niestety pudełko nie dało rady. Co chwilę musiałem je odklejać od cyrkulacji, raz od grzebienia, aż w końcu opadło z sił :-( Marek.
  3. Stefan85, bardzo dobrze ująłeś sprawę. Mam podobne obawy. Rozumiem, że rozwiązaniem jest odczekanie z wpuszczaniem ryb do momentu kiedy fosforany i azotany zawarte w organice ze skały same się zredukują po zamknięciu się cyklu. Oczywiście taki system naturalnie ukształtowany będzie dosyć wrażliwy na zmianę obciążenia, więc z wpuszczaniem obsady też trzeba być ostrożnym i rozciągnąć cały proces w czasie. Dla tego właśnie uważam, że odpieniacz na starcie i np wspomaganie metodą probiotyczną jest rozsądnym rozwiązaniem, ewentualnie duża powściągliwość, cierpliwość i roztropność w doborze obsady oraz przemyślany dobór skały i piachu do takiego systemu. Jeden nieprzemyślany element tej układanki moim zdaniem przeciągnie ponad wszelką cierpliwość proces dojrzewania i może spowodować zarzucenie projektu.
  4. Mam trochę doświadczenia i wiem z czym to się je. :-) Marek.
  5. Coś mi się wydaje, że któryś skończy z flakami na piasku :-/ Marek.
  6. Problem powstaje kiedy tego jedzonka jest zbyt dużo. W klasycznym układzie z żywą skałą z frachtu może się okazać, że martwej materii będzie tak dużo, że system będzie ją redukował zbyt długo. Chyba nikt nie chce oglądać przez wiele miesięcy zbiornika przypominającego bagna Louizjany. Ale jak już pisałem, warto zwrócić uwagę na dobór skały i jak widać można :-) Marek.
  7. Piękna sprawa. Przejrzałem wątek, jestem pełen podziwu. Kilka rzeczy rzuciło mi się w oczy na szybko. Skała syntetyczna i 6 m-cy dojrzewania. Myślę, że to ważna wskazówka. Myślę, że ze skałą z frachtu to mogło by potrwać rok i 6 m-cy. Chyba w takim wypadku lepiej wstawić jałową skałę, żeby nie zagrzebać się w glonach. No i tak jak pisałem, to metoda dla cierpliwych. Ludzie wstawiają skałę jałową, żeby jak najbardziej skrócić okres dojrzewania i cieszyć się zasiedlaniem już po kilku tygodniach, tutaj okres jak na skale z frachtu i systemie z odpieniaczem. Druga sprawa zakwity bakteryjne i fito. Z odpieniaczem czasem tego nie odczujemy, taki zbiornik jest jednak bardziej narażony na zakwity, bo nie ma co ich ograniczyć. Chyba warto za wczasu zaopatrzyć się w jakąś konkretną lampę uv albo ozonator. Poza tym piękna rzecz. Zazdroszczę zaplecza. :-) Może zwrócisz jeszcze na coś istotnego uwagę? Marek.
  8. Są postępy. Pudełko w bardzo sprytny sposób pobiera sobie pokarm. Nie rzuca się na pływające w toni fragmenty, tylko spokojnie wyskubuje to co na swoje nitki złapały ślimaki osiadłe, w brew pozorom nie je tych najmniejszych fragmentów . Niestety są też małe porażki, niestety nie radzi sobie z pompami cyrkulacyjnymi. Zmniejszyłem cyrkulację do minimum a mimo to trzy razy musiałem pomóc jej odkleić się od cyrkulatora. Marek.
  9. Miklas

    kiepskie parametry wody

    O ile mi wiadomo Kent ma b. niskie KH
  10. Miklas

    Tapatalk plugin

    Cześć, od zmiany silnika forum nie mam powiadomień w TT, czy ktoś zna rozwiązanie tego problemu? Problem dotyczy wyłącznie forum nano-reef.pl, powiadomienia z pozostałych for internetowych przychodzą bez problemu.
  11. Ok, już widzę w czym problem, nie mam jabłka ;-) Marek.
  12. Kilka miękkich i LPS trafiło do zbiornika. Między innymi gorgonia briareum i caulastrea widoczne na fotce 20171007_180852-01 by Marek Miklewski - Flickr2BBcode LITE Nowym nabytkiem jest też czerwony quadricolor, ale schował się z tyłu akwarium, widać go jedynie w odbiciu szyby. Na zdjęciu banda trzech, rybki czują się świetnie :-). 20171007_181937-01 by Marek Miklewski - Flickr2BBcode LITE Niestety po załamaniu systemu znowu borykam się z cyjano, ale z doświadczenia wiem, że samo pójdzie jak akwarium dojdzie do siebie. :-) Marek.
  13. Daj jakiegoś linka, nie mogę znaleźć w sklepie. Marek.
  14. Jeśli masz szkło ze Szczecina, to spoiny pewnie mamy podobne. ;-) Marek.
  15. Jacku, trochę poczułem się kolokwialnie mówiąc "olany" Twoimi poprzednimi wpisami. Kiflu przestawił mi swoją argumentację i jest całkiem sensowna. Nurtuje mnie kwestia czy czasy dojrzewania są porównywalne, i rozumiem że jeśli nawet nie, to dla kogoś cierpliwego może to nie mieć znaczenia, ale może warto byłoby podjąć dyskusję na ten temat, chociażby po to,żeby zostawić ta wiedzę dla przyszłych akwarystów wybierających metodę prowadzenia akwarium. Czy znasz takie systemy o jakich pisałem, czyli litraż średnio stosowany w mieszkaniach, załóżmy ok 500l, prowadzone tą metodą od początku? Marek.
  16. No właśnie, więcej dystansu, to tylko i aż Internet. Nie tylko Ty skorzystasz z wiedzy w tym wątku. Bynajmniej nie zarzucam dyskusji. Ciekaw jestem przykładów systemów w okolicach 500 litrów +- 200, które od początku prowadzone są metodami naturalnymi bez odpieniacza i adsorbentów. Ciekawa sprawa, może też się czegoś nauczę. Marek.
  17. Po spoinie silikonowej. Jak miałem czerwonego pustelnika to kilka razy widziałem jak łazi właśnie po spoinie. Marek.
  18. Kolego ensso, niestety założony przez Ciebie wątek nie jest Twoją własnością, tak działają fora internetowe, a moje posty nie są poza tematem. Napisałem na początku, że uważam, że da się z powodzeniem prowadzić zbiornik bez odpieniacza, niemniej zastosował bym go w pierwszym roku, uzasadniłem swoją tezę na co posypała się krytyka od doświadczonych akwarystów, od których człowiek oczekuje merytorycznych wypowiedzi, tym czasem krytyka była bez żadnego uzasadnienia tylko z jakimiś wyssanymi z palca zdjęciami. Wybacz, ale traktuje Twoją prośbę jako arogancką i nie zamierzam jej spełnić. Od tego kto może a kto nie może pisać, gdzie, i jakiej treści są administratorzy i moderatorzy. Jeśli uważasz moje wpisy za spam, możesz zgłosić je moderatorowi. Marek. Pierwszy merytoryczny wpis podejmujący jakąś dyskusję. Cieszę się kiflu, że Ci się chciało podyskutować :-). Masz rację w moim przypadku pewnie skarpeta zrobiłaby podobną robotę, nawet kiedyś próbowałem ale straszny z tym kłopot, szybko się zapycha szlamem, przelewa, a jakby zastosować włókninę w przegrodach, to przelewa przez przegrody, pompa wariuje, ciągle wahania poziomów, może to tylko dla mnie problem. Jeśli chodzi o start, być może jest jak mówisz, może akwarium dojżało by w tym samym czasie bez odpieniacza, mi się wydaje, że jednak bakterie nitryfikacyjne szybciej zaskakują i podając im pożywkę (metoda probiotyczna) w celu ich nadmiernego namnożenia a później pozbywając się ich z systemu przyspieszymy sobie nieco ten przykry czas, kiedy cała martwa organika ze skały mineralizuje się i uwalnia do wody. Zgadzam się z tym, że w końcu wszystko zaskoczy, tylko czy ktoś sprawdzał jak długo? Marek.
  19. Kolego Raphael, z całym szacunkiem dla Jacka, ale jego akwarium to jak mały ocean, tam jest taki bufor, że wszystkie błędy przyjmie i jak mu zdechnie dziesięć strzykw na raz, to mu jakaś bardziej wymagająca acropora strzeli focha na pół godziny. Marek. Jacku drogi, jak napisałeś, każdy prowadzi akwarium jak chce, ja uruchamiając swoje od razu byłem nastawiony na SPS i LPS. Nie wstawiałem tam koralowców póki nie dojżało, pokazujesz zdjęcie z początku zasiedlenia akwarium koralowcami, kiedy Romek po odpaleniu pchał do swojej kostki wszystko jak leci i z pierwszej ręki wiem, że część poleciało dalej do kosza. A jak widzisz na zdjęciu praktycznie same proste miękkie, które przeżyją w słoiku po ogórkach. Dla czego zaklinasz rzeczywistość sprytnie dobranymi zdjęciami i nie sformuujesz konkretnych antytez do moich. Mnie nurtuje pytanie jak system ma się pozbyć nadmiaru nutrientów w pierwszych tygodniach od startu z niedojżałym DSB w normalnej wielkości akwarium, a nie w takim kolosie jak twoje? Popraw mnie jeśli się mylę. Czy nie startowałeś swojego akwarium w piwnicy z odpieniaczem? Marek. Jeszcze jedna sprawa, Romek miał skałę z działającego akwarium w sklepie z morszczyzną, Ja miałem z frachtu. Marek.
  20. No jak to, gdyby nie odpieniacz to ten syf krążyłby w obiegu. Czego tu nie rozumiesz i jak inaczej mam Cię przekonać. To jak tłumaczenie siły nośnej w boeingu, jak nie będziesz chciał uwierzyć to powiesz, że to czary wyciągają te tony stali w powietrze. Marek.
  21. Bez odpieniacza moje ryby już by były na wiecznej rafie. Nie zdążyłbym zrobić na tyle wody do podmiany, żeby odpowiednio rozcieńczyć ten syf, który został po SPSach. To była zupa o niewielkiej przejrzystości. Poza tym odpieniacz zaczął robić robotę zanim przyszedłem do domu z pracy. Możemy sobie pogdybać, czy ryby przeżyły by w tej zupie bez natychmiastowej reakcji odpieniacza. Marek.
  22. Czy piszesz ogólnie, czy jednak przeczytałeś jak doszło do do sytuacji w której odpieniacz mi jednak pomógł? Jeśli odpieniacz wyrzucał mi pół kubka na tydzień a przy tym przykrym wypadku wyrzucił trzy kubki w ciągu kilku godzin, to całe szczęście, że wybiórczo wybrał sobie akurat ten dzień na działanie :-D Marek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.