Witam
W sobotę zalałem pierwsze w swoim zyciu akwarium morskie (do tej pory bawiłem się tylko akwariami słodkowodnymi)
Oczywiście od ponad miesiąca czytam wszystkie informacje na forum - nie ukrywam, że takiego mętlika w głowie nie miałem dawno
Oczywiście cierpliwie czekam co wyjdzie ze skały (marzy mi sie jakas ładna syrenka jeszcze gdyby była z dużym biustem - to byłaby pełnia szczęścia...)
Ale tak poważnie teraz...
po dwóch dniach nie dopatrzyłem się wieloszczetów - może jeszcze nie wyszły, może ich nie będzie
Ze skał delikatnie wychylają się (chyba) rurkowce - ale jak gwałtownie się poruszę - to zaraz znikają. Dopiero po czasie delikatnie się wysuwają i rozkładają.
Wśród wszystkich tematów nie doczytałem (być może jeszcze) o kilku nurtujacych mnie sprawach.
- światło - w zestawie są 2 lampki - biała i niebieska- czy sa jakies określone zasady świecenia?
bo rozumiem, z tego co wyczytałem, ze świecić się mają obie? przez około 12-15h dziennie? Czy trzeba świecić na zmianę? Czy konieczny jest do tak małego akwarium dokupować oświetlenie nocne?
Bardzo bym prosił o wytłumaczenie łopatologicznie.
- czy w tak małym akwarium mogą oprócz koralowców pływac jeszcze ryby? Myślę o jakichś kolorowych 2 - maksymalnie 3 szt. Nie wiem czy błazenki się do tego akwarium nadają? Może są jakieś inne malutkie które będą się dobrze czuły w takiej kosteczce.
czy może lepiej będzie hodować same koralowce? dokładając tylko jakieś ślimaki czy krewetki?
- czy osprzęt do tego zbiornika, który był w komplecie wystarczy? czy oprócz małej pompki cyrkulacyjnej - którą kupię dzisiaj lub jutro muszę jeszcze coś mieć?
Generalnie na początek kupiłem tak mały zbiornik - bo chciałbym się nauczyć prowadzenia akwarium morskiego.
To juz nie chodzi o pieniądze (choć napewno trochę też), a o to, że jeszcze mam zbyt małą wiedzę.
Bardzo proszę o łagodne potraktowanie mnie (forum czytałem, czytam) ale czasem czegoś nie rozumiem
dziękuję
Darek