MojeSumienie

nic mnie nie ugryzło, absolutnie... tylko nie każdy ma pół pokoju buteleczek...

W takim razie przepraszam Adam, że namawiam do złego... najlepiej nie słuchaj nikogo... Mnie już szlaq trafia, jak rozmawiasz ze starymi wyjadaczami poza forum i dowiadujesz się zupełnie czegoś innego niż wszyscy piszą na forum. Wszyscy sa qrfff najmądrzejsi... Nie lej tego, nie lej tamtego... LEJ i SYP TYLKO AQUAFOREST a potem weź żyletkę i drap ten glon po soli... Nie będę wymieniał z nicków, kto co leje i sypie - bo nie chcę podważać ich autorytetów... Ale zaczyna mnie ta morska akwarystyka doprowadzać do szewskiej pasji... Robicie z nas początkujących akwarystów - zwykłych idiotów. Tyle miałem - tyle napisalem... Przepraszam Adam, że w Twoim poście...

ja dosypuję kilka miarek do dolewki (również za radą) Możesz wziąć jedna miarkę z testów i taką miareczkę wsypać do komina

zawsze możesz zacząć dozować KNO3 i dodatkowo, jeśli nie lejesz żadnych pierwiastków - fluor, jod, stront (po 2 kropelki dziennie)

byle do przodu Jest fajnie i mam nadzieję, że Ci się nic nie zepsuje za co oczywiście trzymam kciuki. Ja kupiłem siporax, ale go nie włożyłem do sumpa. Wszystko mi rośnie jak na drożdżach i boję się zepsuć Ja bym posłuchał Staniego (ostatnio go posłuchałem i wyszło mi tylko na dobre) - tak na chłopski rozum zbyt czysta woda - to i kota można zagłaskać LPSy na bank nie wyrobią...

W takim razie ja chyba jestem frajerem... bo moją żonę poznałem przez internet... jesteśmy małżeństwem już 14 lat i mamy 8 letniego syna... oj dzieci dzieci... weźcie się lepiej za robotę...

a czemu masz takie niskie zasolenie? Przy takim to wszystko zacznie Ci schodzić...

projekt jeszcze lepsiejszy niż ten ze strzykawek super... p.s. odkuRZacz się tak pisze

to nie urozmaicaj tylko dawaj to co lubią. A raz w tyg możesz na jedną kostkę dać jedną kroplę witamin dla ryb

wydaje mi się że za dużo wrzucasz na raz... lepiej karmić mniej a częściej. Inaczej większość będzie zalegała na dnie

idąc Twoim tropem... to po co zawracać gitarę ludziom na forum?

super! ale przy ledach na górze skały nic nie posadzisz... wszystko Ci popali... A będziesz musiał przyświecić, bo masz wysoki baniak...

a przez Katowice się jakoś wybierasz? wziąłbym tą milleporę różową

Jasne... i jeszcze żółtka, który gonił się z naso... to tak jakby Ciebie ubrać w piankę, dać Ci butle, maskę i płetwy i wrzucić do wanny... też się zmieścisz...

to już teraz wiadomo, dlaczego komputery i sondy są takie drogie

a podepnę się pod temat, choć nie dotyczy błaznów... a jak często podajecie reefbooster?

miałem podobnie - szyba zarastała mi co tydzień. Wieczorem miałem sporo małych bąbelków powietrza - porobiłem zdjęcia obiektywem macro i wyszło mi, że to dino. na piasku miałem spokój. mnie pomogła woda utleniona. Ale nie traktuj tego jako poradę - już w jednym temacie zostałem nazwany idiotą, że doradzam komuś lanie h2o2 - więc nie mam zamiaru Ci niczego radzić. Dziś co prawda nie mam ryb, ale mam czysty piasek i szyby i korale, które mają się dobrze. Widocznie u mnie sprawdza się tzw "prawo frajera"

kilka kolejnych nieudolnych zdjęć jestem na etapie opanowywania manualnego obiektywu. Mam nadzieję, że następne będą już nieporuszone... chyba ze starości już trzęsą mi się ręce...

ale mierzyłeś jak miałeś napełnione rurki? czy na sucho? Też mam ten dozownik i jestem zadowolony jak na taką cenę. Skalibrowałem w sumie na oko - ale powiedzmy że się zgadzało - bo miarkę miałem co 2ml O ile dobrze zrozumiałem z tego co napisałeś przekłamuje 1-2ml - uczciwie powiem, że nie wiem czy to ma jakiś wielki wpływ na 400l wody. pytanie czy jest sens przepalić paliwo, żeby okazało się, że druga pompa podaje tak samo...

możesz wystawić sobie na parapet... niestety nic z niej już nie będzie

jak będziesz miał możliwość - to kup albo małą hankę, albo Milwaukee do PO4 - jest dużo dokładniejszy niż salifert. co prawda ja jestem dopiero na poczatku drogi z spsami, ale na Twoim miejscu - teraz pilnowałbym tylko parametrów i spróbował przetrwać. Mam na myśli brak nerwowych ruchów i regularne podmiany łącznie z bakteriami. Na noc dawałbym (co wieczór) Coral B (od 2 kropli) - 2h po zgaszeniu światła i raz w tygodniu Coral E - 1/3 dawki. U mnie Coral B (za radą Egon24) spowodował, że korale ruszyły ze wzrostem i dużo lepiej i mocniej polipują. Z tym, że zauważyłem, że jeśli dam za dużo o 1 kroplę Coral E - na drugi dzień na szybach mam lekką mgiełkę. Więc oszczędnie lej... Ale na pewno zrób sobie przerwę od forum Przekonałem się sam na własnej skórze, że wzmaga wykonywanie nerwowych ruchów. Spokojnych Świąt życzę... i wytrwałości

a co się ma stać? Przecież sam wiesz jak miałeś prowadzone akwarium - Ty musisz podjąć decyzję czy zostawiasz skałę czy nie. Patrząc na Twój poprzedni wątek - miałeś wieeeelki bałagan (starałem się ładnie napisać ) Nie wiesz co zacznie oddawać skała. Nikt nie wie czy w ogóle zacznie coś oddawać... Bo kto ma to wiedzieć? Jeśli skała ma zostać - po prostu zminimalizuj wszystkie złe rzeczy, które mogą się przydarzyć. ot co.. Teraz, żeby zacząć porządnie prowadzić baniak - musisz zacząć SAM od początku... wejdź tu http://nano-reef.pl/...-nasze-akwaria/ i poczytaj jak ludzie zakładają podobne zbiorniki..., albo przechodzą na większe...

a nie lałeś jakiejś chemii? U mnie kiedyś była taka reakcja po chemicleanie, ale po podmianie i kilku dniach wróciła do normy.

a jakie znaczenie ma czy będzie sucha czy mokra? jeśli chcesz zostawić tą skałę, to musisz ją wyczyścić... A jak poczytasz posty wyżej - wszyscy Ci radzą zakup nowej skały... a skoro i tak zrobisz po swojemu - to żebyś potem nie przeczytał na forum... "jak nie uważałeś jak robiłeś - to rób jak uważasz..."

Jeśli nie chcesz kupować nowej skały... To w najgorszym wypadku możesz kupić szczotkę i każdy kawałek wyczyścić w RO. Praca będzie pewnie żmudna i nikt nie jest w stanie przewidzieć czy opłacalna. Kup beczkę 200l - włóż tą skałę zalej wodą i włóż mocne pompy do beczki - niech dmuchają w te skały przynajmniej z miesiąc. Oczywiście ze 2 razy musisz wymienić wodę i wywalić syf, który się odłoży. Potem wstaw to do akwarium - zalej i lej bakterie i pożywkę. Czekaj tak długo z wpuszczeniem czegokolwiek, aż parametry się ustabilizują. Ile to będzie trwało? Nikt na to pytanie Ci nie odpowie... bo nikt nie wie jak wygląda skała i nikt nie wie "ile jest warta" Piasek na 100% musisz kupić nowy. Ja osobiście kupiłbym suchy - a jaki kupisz Ty - sam zdecydujesz.