Świrek

@Grzeniu No szkoda rybek. Miało być fajnie, a wyszło jak zwykle. @Chodi Patrzę na zdjęcia akwarium morskie z okresu dawkowania Algei i nie potrafię znaleźć odpieniacza. Hmmm.... Możliwe, że go wtedy nie było. W końcu 43l oznacza 43 litry a nie 431 litrów

Rafał, wpływ szyby jest pomijalny. Nie możesz porównywać żadnego akwarium domowego, z morzem. Przykładowo Hepatus żyje przeważnie na głębokości 2-40m, znasz jakieś akwarium, które ma przynajmniej te 2,50m głębokości?

Proszę nie robić ze mnie wariata. Napowietrzałem tyle, co w morskim. Mam wrażenie, że Algea inaczej zachowuje się w słonej i w słodkiej wodzie. Ale jeśli mieliście z nią do czynienia w słodkiej i nic Waszym rybkom się nie stało, to znaczy, że może chodzić o coś innego.

Miałem w słodkim akwarium plagę glonów. Więc długo nie myśląc, wlałem zalecaną dawkę Algea X. Niestety po kilku godzinach połowa neonków padła, a druga pływała przy powierzchni wody, łapiąc powietrze. Więc niestety Algea X nadaje się tylko do morskiego i trzeba na nią uważać. Jeśli post jest w złym dziale, albo można połączyć z innym, proszę moderatorów, o zrobienie z nim porządku.

@ Molotok Nie każ się ciągnąć za język. Napisz coś więcej. Kiedy zalałeś, co tam jeszcze żyje itd. Mithrax żywi się nie tylko glonami, również np. artemią. Więc jeśli masz rybki, to zawsze sobie coś znajdzie, co rybcie zostawią.

Ja poznaję szkiełko. Też tak obstawiam

Napisz więcej o akwarium. Dwa turbo i jeden mithrax wyczyściły Ci całe akwarium z glonów? No i wypada wpaść do tematu "Tu się witamy" i uzupełnić profil

Wiki: "Palitoksyna powoduje przepuszczanie jonów sodu i potasu przez błony komórkowe erytrocytów" . Ja nie wiem co to znaczy i jaki ma wpływ na funkcje organizmu. Ale może jest z nami lekarz, który rozwieje wątpliwości?

LA Lakers

Pewnie tego bezdomnego. Sorry za off-topa, no i jeśli żart był zbyt "czarny" również przepraszam

Trochę mniej. 0,15ug/kg masy ciała. Robi to wrażenie! Oczywiscie chodzi o palytoksynę, a nie samego korala.

Post #15, tam masz link do wątku gdzie Rebciu opisuje swój przypadek.

http://nano-reef.pl/topic/1756-palythoa-sp-mocno-toksyczna/page__st__20

Wiem Przygodę z akwarium zacząłem od zapoznania się z niebezpieczeństwami. Nawet na zoaski patrzę podejrzliwie. Zawsze rękawiczki, jak grzebię w akwa i okulary.

Obawiam się, że jeśli kolega nazw nie pamięta, to ze środkami ostrożności też może być krucho. Zresztą, która to protopalythoa?

Niepotrzebne Sprawdź jeszcze proszę, jakie masz parametry Si w kranówce, ciekawi mnie, ile przepuszcza filtr RO

Krewetka żyje, korale się pompują, Xenia odzyskała wigor. Zobaczymy w niedzielę, po sobotniej podmianie, czy znowu będzie to samo. Ale ogólnie chyba okej, bo nawet Ricordea się dzieli

Dobra Tom_Killerze Będę z ciekawością śledził Twój wątek. Ja osobiście wywaliłem mineralizator, a w to miejsce dałem żywicę. Zrobiłem tak, bo stwierdziłem, że samo RO jest niewystarczające. Tzn. po tym jak wylazło dino i cyjano. Teraz mam czystą wodę i minerały tylko te, które są zawarte w soli. No i mam spokój z plagami. Sam mam duszę eksperymentatora, ale w prowadzeniu akwa wolę trzymać się starych, sprawdzonych metod.

Chyba nie lepiej.

Inne, ale ładne

Więc się nie przejmuj. Ja jak startowałem na IO miałem to samo. Po włożeniu skały i piachu, z dnia na dzień zrobiła się krystaliczna i tak już pozostało

A cyrklacja i grzałka cały czas działa?

Podsumujmy: LLS robi akwaria ze szkła hartowanego i nie ma przykrych doświadczeń z nim związanych, a Nanokaczor by takiego akwarium nie kupił, bo obawia się, że przy pewnej dozie pecha, można je stłuc, a pękające szkło hartowane, pęka na milion kawałków. Szkoda, że mieszkamy tak daleko od sebie, bo można by to obgadać przy piwie, a tak pozostaje pewien niesmak. Swoją drogą, dalej zastanawiam się, jak wiercić w szkle hartowanym i czy nie da się zastosować szkła hartowanego z folią w środku, tak jak w szybach antywłamaniowych.

I tak trzymać. Chemiclean widać pomógł. Tylko nie widzę Palythoa, ale to mnie nie martwi

Dziękuję bardzo Panowie za zainteresowanie i okazaną pomoc. Właśnie udało mi się ustalić u Szczepkodawcy, że to na 99% ślimak osiadły. Pozdrawiam