darbo

Koledzy i koleżanki, Po skompletowaniu sprzętu, wielu godzinach czytania forum i nie tylko wystartowałem z moją mini rafą. Od zalania minęły ponad 2 miesiące, jest nieźle. Wpuściłem trochę życia, bardzo stopniowo, mam miękasy, LPSy i ukwiał. Do tego kilka ślimaków, kraby, 4 nie wielkie ryby. Zbiornik 60x30x35, 10kg LR + panelo-sump 18L (netto) a w nim: odpieniacz by Erni, siporax, RowaPhos Obieg Hydor Pico 1200, cyrkulacja 2x Hydor Koralia Nano 900 Ogólnie rzecz biorąc po za ostatnimi bojami z glonem na skale które opanowała dopiero Dolabella nie miałem większych problemów, jakiś miesiąc temu Cyjano. Aktualnie borykam się od kilku tygodni z brązowawym nalotem, oceniam że to okrzemki, w głównej mierze widać je na piasku, trochę na szybach i czasem wchodzą na sarco. Mierzyłem Krzemiany i wyszło 0,25 dlatego włożyłem za namową eRybki Rowę - trochę odpuściło ale nadal nie jest dobrze. Cholerstwo reaguje na światło, rano jest nie wiele a już wieczorem sporo. Czy jest sens pakować dodatkowo jakiś SiliCarbon czy raczej Rowa powinna sobie dać z tym radę? Dzięki za wszelką pomoc.

Ano widzisz...! Nie tyle chodzi mi o wciskanie tam czego się da, żeby było, a bardziej o dostarczenie pożywki dla bakterii. U mnie w skale nic praktycznie nie było, przynajmniej nic co bym zauważył. Dlatego uważam że mam zbyt jałowy zbiornik i samo lanie bakterii nie pomoże. No nic, odczekam z tydzień i zobaczymy, może znowu coś niewielkiego dorzucę. Z koralami chyba się na razie wstrzymam, kolega z Żor ma dla mnie szczepki ale szkoda mi je zmarnować. Staram się być cierpliwy chociaż to trudne jak akwarium mi ładnie chlupie na biureczku Dzięki za porady Panowie!

Panowie w eRybce przywolili na wpuszczenie delikatnie, 2 krabów pustelników (maleństwa), 2 ślimaki. Tak też uczyniłem i obserwuję czy wszystko ok. Na razie ok. Ciekaw jestem czy faktycznie tak jak mówicie zacznie się jakieś burzliwe dojrzewanie. Rozumiem, że wg. waszych doświadczeń parametry mogą polecieć? Jeśli tak, to czego ew. można się spodziewać - nie chcę siać bezsensownej paniki.

Jadę dzisiaj do eRybki po wodę, podpytam jeszcze ich co o tym myślą. Wydaje mi się, że wpuszczenie jakiegoś stwora mogło by trochę pomóc. Być może moje przyzwyczajenia ze słodkowodnych są tu nie wskazane... Dzięki za rady.

Na początku pojawiły się okrzemki i całkowicie pokryły wszystkie skały, zaraz potem kolonie krótkich nitek, teraz widzę kilka dłuższych glonów - w formie delikatnych gałązek. Parametry mierzyłem kilkakrotnie, było wyższe NO3, NO2, PO4. Podawałem spore ilości MicrobeLift, w panelu mam 500ml siporax i Chemi Pure. Czyli uważacie, że za wcześnie?

Witam wszystkich serdecznie, Zbiorniczek 65L + panel ok. 15L Zalane 2 tygodnie temu. ok. 9kg LR + dodany kilka dni temu piasek Wszystko w normie, w tej chwili parametry wyglądają dość obiecująco: Czy uważacie że można bez szkody dla zwierząt i zbiornika, pomalutku i ostrożnie wpuszczać pierwszych członków ekipy sprzątającej? Myślę tu o krabie, ślimakach ew. krewetce.

Witam Szanowne grono Morszczaków, Jestem częstym gościem na NR, dużo czytam, oglądam i zdobywam wiedzę. Mam doświadczenia z akwarystyką słodkowodną, posiadam 190L Malawi i 65L naturalne które właśnie planuję zmienić w coś słonego Po za całą masą pytań które pewnie jeszcze mi się nasuną po zalaniu zbiornika chciałbym podpytać o sensowność stawiania do tego zbiornika małego sumpa 15-20L. Niestety nie mam możliwości zrobienia większego, będzie stał na tym samym poziomie co akwarium główne. Sumpik może mieć maks 20L w moim przypadku, pytanie czy w ogóle go robić i czy dzielić go jakoś. Proszę o rady.