Skocz do zawartości

arc

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    południe
  1. Kontakt jest Tą szybę ja mogę nawet zamówić w hurtowni u mnie na śląsku, trzeba dać tylko wymiary i przyjechać z tym swoim "szczeliwem" ,wymienić szybę na miejscu, rozliczamy temat i basta. Ja mam tyle w temacie. Czekam do końca tygodnia... ...gdzieś tam miałem wycenę zbiornika z akrylu, jak się wkurzę to wydam te 15 tys zł, a z tego 15mm zrobię " Terrarium Szczecin" i dam do jakieś instytucji publicznej ze stosowną tabliczką.
  2. No to Panie Przemku napisz Pan wszystko a nie tak jak Panu pasuje, bo ten wpis brzmi jak spowiedz przed ścięciem, Każdy tutaj ma głowę na karku i wie że prawda zawsze jest po środku. Dlaczego nie napisał Pan że dzwonił do mnie i nalegał abym odebrał akwarium w nocy o 24:00 kiedy nic nie było widać ? Omawiany zbiornik jest tak ciężki że OŚMIU moich rosłych barczystych kolegów miało problem z jego rozładunkiem. I teraz... Załadunek - trasa kilkaset kilometrów - rozładunek. Załóżmy, że się naprawi - wymienisz tą szybę. Załadunek - kilkaset kilometrów - rozładunek. Na zlecenie nie dostałem od ciebie żadnego papieru - umowy, fv .. nic. Przez internet puściłem tylko zaliczkę. Jaką mam teraz gwarancję że w ogóle odeslesz mi ten zbiornik, co w sytuacji kolejnego uszkodzenia ? Sprawy by nie było gdybyś przyjechał i wymienił tą szybę u mnie na miejscu - a nie chcesz i tu jest pies pogrzebany i proszę nie tlumaczyć się że nie ma możliwośći bo kolega THE WALD tutaj z forum mówił że da się wszystko.
  3. Jako, że z wykonawcą zbiornika ciężko było się dogadać wziąłem sprawy w swoje ręce. Polerką z wodnym papierem ściernym wyszlifowałem ten odprysk i zalałem akwarium na próbę tam gdzie jest w garażu. Stoi tak już czwarty dzień - w niedosyt tym co tutaj pisali że by nie zalali bo zaraz strzeli... Okazjonalnie stukam i pukam w tą szybę, ruszam całym zbiornikiem, wręcz szarpię i nic... Dam mu jeszcze kilka dni i chyba zaryzykuje. Zbiornik jest klejony jakimś specjalnym "szczeliwem"- tak twierdził wykonawca. Słyszeliście o tym ?
  4. Bardzo fajny zbiornik - nie jeden nie wyjeżdżał by nigdy na wakacje mając przed sobą taki widok , swego czasu też chciałem robić taki długi ale niestety czasami trzeba wybrać mniejsze zło i dostosować się do pomieszczenia w którym będzie stało. Mam do Ciebie pytanie o ten "niewypał od loccutusa" z ledami. Jakiej mocy były te lampy w sumie, że było za mało światła ? Masz je już sprzedane ? oddałeś ? dzięki za info.
  5. macie rację, nie będę szukał na miejscu żadnego szklarza i bazował na jego opiniach czy wytrzyma czy coś podleczy itd..., odsyłam do reklamacji.
  6. Wysłałem zdjęcia do wykonawcy akwarium, stwierdził, że jego zdaniem wystarczy tylko wyszlifować i nic złego się nie stanie - da nawet gwarancję na piśmie. Ale jeżeli chcę to wyśle transport i mam odesłać akwarium i wymieni tą szybę. Chodzi jednak o to że dzieli nas kilkaset kilometrów, co w sytuacji kiedy on naprawi a sytuacja znowu się powtórzy w innym miejscu zbiornika i znowu walnie przy załadunku lub rozładunku ?
  7. Witam. W dniu dzisiejszym dojechało do mnie akwarium zamówione kilka tygodni temu. Nie będę podawał firmy w której zamawiałem, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Akwarium uszkodzone raczej przy transporcie, defekt zauważyliśmy zaraz po rozpakowaniu. Uszkodzona szyba to tylni narożnik z szyby o grubości 15mm, w połowie zbiornika na wysokości ok 40 cm, do góry jest następne 40 cm. Długość uszkodzenia "odprysku" to ok 1 cm, głębokość ok 3mm - zapasu zostaje ok 12mm. Zbiornik ma ponad 1500 Litrów. I teraz pytanie. Co z tym robić ? Na miejscu został spisany stosowny protokół reklamacyjny. Bogu dzięki wykonawca nie dostał całej kwoty tylko jej część. Odsyłać ? Czy szukać szklarza na miejscu - wyszlifować- zalewać i żądać rekompensaty ? Wytrzyma ? Co o tym myślicie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.