andrzej77

Jeżeli znikają korale to nie ma na co czekać. Namierzyć robala gdzie siedzi i wyciągać skałę. Żadne pułapki na to nie pomogą, to strata czasu.U mnie gniazdo budował tzn.wszystkie wieksze kamyczki,kawałki korali zebrał w jedno miejsce dlatego wiedziałem gdzie siedzi.Powodzenia życzę bo nie będzie łatwo.

Musiałem wyjąć całą skałę.Nie było innej opcji.

Mój był agresor.

Proponuję zakupić krewetki Wundermani.U mnie 2 szt.zrobiły bardzo szybko porządek z plagą.Stosowanie różnych środków nie przynosiło rezultatu.

Ja wyciągnąłem ze swojego baniaka Eunice Gigantea około metr długości .Potrafił przez noc sporej wielkości sinularie zjeść.Najgorsze co można mieć w akwarium.Tylko po wyciagnieciu całej skały dałem rade go złapać.

Ibiza ja mam tak od pięciu tygodni.A dzisiaj usłyszałem,że całe opóźnienie jest z mojej winy bo zaliczkę zapłaciłem miesiąc po złożeniu zamówienia.Prawda jest taka,że zaliczkę wpłaciłem tydzień później ale tylko dlatego, bo nie mogłem doprosic się o numer konta do wpłaty.Możecie oczywiście bronić Przemka,ja pisze o swoich doświadczeniach z tą firmą.Nigdy nie spotkałem się z taką arogancją i zbywaniem klienta na każdym kroku.

Zamówienie w Szczecinie wiąże się z długim czekaniem.Ja na swoje zamówienie czekam już prawie dziesięć tygodni.I prawdę mówiąc nie mam pojęcia kiedy otrzymam swoje zamówienie.Od pięciu tygodni,jak tylko uda mi sie dodzwonić dostaję informację,że akwarium stoi gotowe i już wysyła.W sobotę dostałem e-maila, że w poniedziałek otrzymam serię zdjęć do oceny a na wtorek jest już zamówiony transport.Wyszło jak zawsze.Zabawa w kotka i myszkę, tylko pytam się "po co??".Pięć tygodni słuchania dziwnych wymówek lub obietnic z których nic nie wynikało sprawiło, że jestem negatywnie nastawiony na tą firmę.Ale możliwe,że to pojedynczy przypadek a reszta klientów jest zadowolona z obsługi klienta.