w0y7a5

może komus się ta informacja do czegos przyda.. Mitrax zjadl juz ok 60% tego glonu.

hahaha wyslac Ci zrywek? z UK

nie mam troche ciężko byłoby go do mojego akwa wpuscic za to zauwazylem, ze mitrax zaczal skubać glona! najpierw go tylko wyrywal a teraz widze, ze go wpiernicza zaczalem szukac jezowca ale sobie odpuszcze, mam nadzieje, ze krabik sobie z nim poradzi

PO4 < 0.03 NO3 < 2 NO2 < 0.1 swiece bialym 6h, niebieskim 8h

Dzieki Tester za info

zauwazylem wlasnie, ze moj krabik ma uszkodzone jedne szczypce czy te uszkodzone szczypce mu sie zregeneruja? czy juz do konca zycia bedzie skubal tylko jednymi szczypczykami?

dawno nie bylem na NR i teraz sobie troche czytam.. a moze molinezje? na potege ich mialem w akwarium slodkowodnym kiedys, nie sadzilem, ze one sie nadaja a jak widze jedza glony na marginesie... pamietam jak rok temu zakladalem akwa i duzo czytalem NR bylo pare osob, ktore proponowaly wpuszczac na start "molke" aby przyspieszyc dojrzewanie przypominam sobie jak duza osob po nich jechalo, ze sie meczy rybe, a teraz? widze ludzie masowa zaczeli wpuszczac na glony

obecna obsada akwarium to sama ekipa czyszczaca: - 2x turbo - 2x nassarius - 3x hermity - 1x mitrax - 1x krewetka czyszczaca nie wygladaja aby gustowaly w glonach makro a ciezko mi sobie wyobrazic co jeszcze moglbym wlozyc co byloby glonozerca dodam, ze sypie im troche suchego pokarmu co 3 dni, zeby dokarmic

Jak dodawalem glon to mialabyc to na start ozdoba i przelamaniem szarosci pustego zbiornika podczas dojrzewania. Dopoki rosl na wydzielonym maly kawalku skaly to bylo fajnie ale glon zaczal szybko rosnac. Wiec postanowilem go wywalic (czytajac wczesniej o tym, ze glony wyzsze moga zdominowac cale akwa). Niestety tego glonu chyba nie da sie efektywnie usunac. Moj problem polega na tym, ze zaczyna zarastac cala skale. Wyrywam go co tydzien przy wymianie wody "garsciami" ale po tygodniu znowu jest tyle samo. Problem z wyrywaniem jest taki, ze glon sie "kruszy" i male kawaleczki plywaja po caly akwa dopoki nie wciagnie ich kaskada lub gdzies nie osiada. Efekt jest taki, ze glon rosnie nawet w srodku w rurce od kaskady i porasta praktycznie 70% skaly. Rosnie miedzy koralami i mam obawy, ze przez tego glona beda male przyrosty albo wcale ich nie bedzie.

dzieki za info koledzy a jakas szansa aby zadzialac w moim zbiorniku? sa jakies naturalne metody pozbycia sie makroglonow?

Witajcie, mam pytanie odnosnie tego makroglonu. Jak zakladalem akwarium wpuscilem troszke tego makroglonu do akwa aby dodac kolorytu do akwarium. Minal rok czasu i niestety zamiast uroku rozlina spedza mi sen z oczu. Probuje ja usunac ze zbiornika, skubac skale ile sie da ale co tydzien jest dokladnie to samo. Glon porasta skale i obawiam sie, ze bedzie przeszkadzal koralom na rozrastanie sie. Jak sie go pozbyc? Dzieki, za wszelkie sugestie.

dzieki gdyby nie ta zielona skala to tez bylbym zadowolony

wiekszosc muszli jest z oceanu, zbierane na plazy co prawda do tych zbieranych doszlo chyba ze 3 po slimakach turbo ale to inna sprawa

Ricooooooo telefonem komorkowym

tez tak mi sie tak zdawalo ale patrzac na akwa kolesia od ktorego biore wode to mu wierze zreszta jesli dobrze pamietam to nawet kiedys Luft napisal, ze robi w swojej malej 30 caly czas podmianki na wodzie z duzego akwa

22 tygodnie praktycznie bez duzych zmian jesli chodzi o moj glowny problem czyli o zielenine na skale troche teraz chyba, zaluje tego startu na suchej skale wszyscy, ktorzy na zywo widzieli akwa twierdza, zeby olac ten glon, ze z czasem zejdzie zmienilo sie tez podejscie co do wody solonej i RO: nie kupuje w sklepie, biore od znajomego, ktory ma calkiem fajne akwarium koles podmienia tygodniowo 50l wody, wiec ja sobie biore do siebie te wode z podmianki + RO na dolewke niestety to, ze jezdze do znajomego po wode powoduje, ze co 2 tyg przyjezdzam od niego z baniakami i jakas szczepka (przewaznie zoa, bo ma osobne akwarium tylko ze szczepkami zoa - ponad 100 roznych gatunkow) oprocz zieleniny w akwarium spokoj; rybki wygladaja na szczesliwe; krewetka przechodzi wylinke co 2 tyg; kraby pieknie skubia skalke; slimaki, ktore przezyly staraja sie zyc dalej niestety niebieskonogi krab okazal sie byc morderca (inne kraby nie czepiaja sie slimakow) dorzucilem do akwa troche muszelek i widac, ze mu stara nie pasowala, teraz chodzi w 2x wiekszej i wydaje mi sie, ze sam tez w niej urosl reszta krabow mimo wielu roznej wielkosci muszelek nie przeprowadza sie szczepki te, ktore sa ladnie polipuja, sa przyrosty na koralach, dochodza nowe glowki zoa, Xenia wypuszcza nowe galazki (przestala pulsowac), grzybek powolutku puszcza nowe glowki euphylie, ktora mialem wymienilem bo byla za duza jak na moje akwa, teraz mam 2 rozne szczepki probowalem 3x wprowadzic do akwa Capnelle, wszystkie 3 szczepki albo zalatwily kraby albo odkleily sie i wpadly do pompy mam teraz rowniez szczepke Sinularii ale caly czas sie odkleja, na igle tez sie nie chce przyczepic, cos czuje, ze tez to sie zle skonczy do akwa niedawno rowniez trafil maly Sarcophyton i chyba mu calkiem dobrze tydzien temu przykleilem do skalki rowniez 2 rozne rodzaje Briareum, jedno ciemne (Green Star Polyp coral) a drugi jasniejsze ale nie wiem jak nazywaja w UK oraz zielone Rico (chyba yuma) jak znajde czas to poszukam tych wszystkich nazw zoaskow, ktore mam i uzupelnie pierwszego posta