jarob
Klubowicz-
Liczba zawartości
65 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez jarob
-
A czy na tej skale nie wyszło Ci DINO? Widzę na jednym ze zdjęć uwięzione pęcherzyki powietrza.
-
Widziałem w ubiegłym roku i dlatego rozpocząłem przygodę z morszczyną. A jak ktoś chce zobaczyć żenadę to zapraszam do podbydgoskiego sklepu, gdzie kostka lipowa robi za cyrkulację i odpieniacz.
-
Może jednak przyjdzie opamiętanie?
-
Co do wymiarów, moja kostka 60x80x70h, wysoka szafka i obsługa z aluminiowej drabinki. Przy wysokości 80cm niestety do obsługi tylko manipulatory.
-
Gratulacje. Sam jestem na etapie pierwszego roku, więc przechodzę wszystko z pokorą.
-
Co z akwarium, daj aktualizację.
-
Problemem może okazać się nawet niewielka ilość wody spływająca przy obsłudze po zewnętrznej części szyby, a następnie między dno a pulpit szafki. Może warto to miejsce wypełnić silikonem.
-
nowe, większe... 1000L :) ...aktualnie 730L
jarob odpowiedział rafal19 → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Piękne -
Niestety w trakcie walki z plagami przychodzą różne myśli, nawet te o likwidacji zbiornika. Sam przez to przechodziłem. Na forum jest mnóstwo recept na sukces, ale większość akurat w naszym przypadku nie działa. Po długich i wyczerpujących staraniach, niejednokrotnie okupionych stratami pojawia się światełko i wreszcie coś zaczyna iść ku lepszemu. Tylko, że ten okres oczekiwania może się dłużyć. Myślę, że jak przesiądziesz się na 400 tak samo od nowa będziesz musiał brnąć przez "choroby wieku dziecięcego". Chyba, że dostaniesz żywą wodę i skałę z działającego i pewnego zbiornika oraz transport będzie trwał krótko. Do tej pory widziałem coś takiego u kolegi, czyli jest to możliwe.
-
Zwiększ cyrkulację i dodaj bakterii, żeby zjadły pokarm należący do cyjano.
-
Poczekamy zobaczymy, oby samo przeszło.
-
Na początku przygody z morskim popełniłem dużo błędów/mimo czytania forum/ Już gdzieś to opisywałem, ale sprowokowałem rozwój cyjano po czym w początkowej fazie zastosowałem samo BIO-GRO i po problemie. Nie jestem specjalistą, ale otarłem się już o likwidację zbiornika z powodu plag które mnie prześladowały i na pewno jeszcze powrócą. Walcząc z konkretną plagą należy przyjąć jedną opcję działania i jej się trzymać, ale o ty musi zadecydować zainteresowany. U mnie chemiclean spowodował ustąpienie cyjano na 2 tyg , a potem znowu poprawka? Niektórzy piszą o stosowaniu chemicleanu zapobiegawczo raz w miesiącu? P.S. Pasek- nie uważasz że dojrzewanie zbiornika na bogatej soli nastręcza właśnie takie problemy. To na tym forum polecano mi stosować ubogą sól przy restartach. Sam już nie wiem i nie chcę się wdawać w jakieś konflikty, chciałem tylko pomóc.
-
Jak wyniki NO3 i PO4 są 0 to może się okazać że pożerają je nieproszeni goście. Jeżeli NO3 jest 0, a PO4 wysokie to może być problem z obniżaniem tego drugiego.
-
Miałem to samo w trakcie dojrzewania, najprawdopodobniej duża ilość produktów przemiany materii powoduje ten problem. Czyść szyby, ogranicz karmienie i dodawaj dodatkowe dawki bakterii między podmianami. Rób wszystko powoli, aby nie powodować szybkich zmian w systemie. Przed Tobą jeszcze gorsze plagi typu zielony dywan. Na chwilę obecną to normalny etap dojrzewania-pozostaje czekać.
-
U mnie pomogło ograniczenie karmienia i dodatkowe dawki Bio-Gro, ale to był początek pojawiania się cyjano.
-
Czekaj! Phosphate co drugi dzień- nie przerażaj się mętną wodą. Karmienie minimum.
-
A czy skała z malawi sama w sobie nie jest już problemem? Też do tak młodego zbiornika wpuściłem ryby/ byłem niecierpliwy/ i niestety źle się skończyło.
-
W zimie gdy motocykl stoi, taka ładowarka zachowuje się jak jeżdżący motocykl i nigdy nie rozładowuje za mocno akumulatora, a wydłuża jego sprawność/ sprawdziłem na swojej skórze bo mam 2 motocykle a jedną ładowarkę/ Wersja z ładowarką zachowuje się jak UPS, natomiast kolega w cubiscusie w przeciągu ostatniego półrocza tylko raz ładował swój akumulator.
-
Zakupiłem przekaźnik chyba 20zł, akumulator żelowy głębokiego rozładowania 12V18ah 90zł, woltomierz 10zł, 3m przewodu 2-żyłowego, wtyczka i pompa cyrkulacyjna 12V. Teraz będzie łopatologicznie: -z jednej strony do przekaźnika na wejściu wpinamy przewody z 230V, na drugim wejściu przewody z akumulatora 12V i w moim przypadku 18ah -z drugiej strony na wyjściu wpinamy przewody do naszej pompy cyrkulacyjnej. W przypadku zaniku zasilania 230V słyszalne jest kliknięcie i przekaźnik przełącza się i zaczyna przewodzić prąd z akumulatora do pompy. W miarę rozładowywania się akumulatora spada moc pompy cyrkulacyjnej-u mnie to trwa około doby. Podobny zestaw włączyłem u kolegi do aqua medic cubiscus pod pompę obiegową znajdującą się w panelu tylnym,za zasilaczem i wszystko działa. W chwili pojawienia się napięcia w sieci. w jednym i drugim przypadku/mojego kolegi/ przekaźniki odcinają zasilanie z akumulatora. Zrobiłem wersję wypas podłączając woltomierz wskazówkowy do akumulatora-gdy po dłuższej pracy spadnie napięcie, podłączam ładowarkę motocyklową/skuterową. Taką ładowarkę można ustawić na tryb zimowy/jak w motocyklu/ i wtedy będzie ona niezależnie ładowała i rozładowywała nasz akumulator bez konieczności kontroli. W przypadku dłuższego wyjazdu/wakacje/ można zastosować więcej ah dla bezpieczeństwa i dłuższej pracy akumulatora, a i tak przy powrocie zasilania ładowarka rozpocznie proces ładowania akumulatora. Przepraszam wszystkich za niefachowy opis, ale mój prostacki UPS za małe pieniądze działa bez zarzutu. P.S. Aż strach pomyśleć co będzie jak zacznę budować wiatrownię z pionową osią wirnika i ją włączę w mój układ. Kupujcie najtańsze elementy-chinole. Można by poprosić Tomasza, aby przejrzał ten przykład i wymyślił jakieś ulepszenie. Nic się nie grzeje.
-
Po takim incydencie kupiłem akumulator żelowy głębokiego rozładowania 12V18ah, cewkę i małą pompkę cyrkulacyjną 6-12V. Jak ktoś zna się na fizyce to wyliczy że i 16-20h pociągnie na 340l. W chwili zaniku napięcia w gniazdku cewka czy jak tam zwał uruchamia zasilanie awaryjne.Wszystko to wymyśliła taka Pani w sklepie elektronicznym, bo ze mnie straszna noga z fizyki. Ale wszystko działa.
-
Zielone może i nie musi przyjść obyś tyko nie żałował. Dbaj o systematyczne podawanie bakterii no i DI.
-
Dino aby tworzyło pęcherzyki powietrza musi się trochę rozwinąć, zaciemnione w początkowej fazie wzrostu - zginie. Ale co spowodowało jego rozwój? może być brak konkurenta pokarmowego.