Butik

Jest Załączam zdjęcie. Od prawej: włóknina na filtrze gąbkowym (za grzebieniem), odpieniacz, włóknina na filtrze węglowym, komora z grzałką i pompą.

Mistrzostwo świata Hepatus co noc ŚPI. Co więcej zawsze w tym samym miejscu -> prawym oku Wally'ego. Scena absolutnie rewelacyjna!!! Dziś w nocy ustawiłem aparat na statywie, podświetliłem ją latarką z telefonu, nie obudziła się i wyglądało to tak jak na załączonym zdjęciu

Ten patent stosuję od początku, lepiej mi filtruje wszelkiego rodzaju farfocle. Mały update staroroczny. Aktualne życie statyczne: Acanthastrea lordhowensis Montipora foliosa Entacmea quadricolor Briareum asbestinum Duncanopsammia axifuga Sacrophyton sp. Catalaphylia Clathria rugosa Haliciona Spp. Sabellastarte Magnifica Zaczyna to wszystko nabierać kształtu. Prawdopodobnie będzie jeszcze lekkie przemeblowanie, gdyż nie jestem do końca pewien ułożenia poszczególnych żyjątek. cdn...

Rewelacja Na wyjściu ze skimmera dałem to: Dodatkowo od spodu jest podpierane przez pojemnik na filtr węglowy. Efekt bajeczny! Bąbelki zniknęły w ciągu niecałej minuty Skoniu, bądź ozłocony!

Mam strasznie dużo bąbelków powietrza w baniaku. Tak dużo, że przez nie ciągle jest wrażenie mętnej wody albo mnóstwa pływających paprochów. Pewien jestem na 100%, że bąbelki te są produkowane przez odpieniacz. Czy coś źle mam ustawione, czy tak ma być? Jest jakiś sposób, żeby się tego pozbyć? Strasznie mnie to irytuje.

Jak już wcześniej wspomniałem - kwestia gustu. Osobiście mam zaliczone z maską i butlą prawdziwe rafy praktycznie wszędzie gdzie się da: w Australii, Indonezji, na Karaibach, Morzu Czerwonym a także dziesiątkach wysp Oceanu Indyjskiego. Wszędzie tam jest właśnie tak, jak to ładnie ująłeś "naciukane" i mi się to podoba Wiem i pewnie tak będzie. Oczywiście nie będę miał aż takiej liczby ryb no i nie tej wielkości, ale podoba mi się tyle ryb i korali na metr sześcienny Powolutku będę wprowadzał nowe życie i patrzył jaki ma to wpływ na resztę towarzystwa i parametry zbiornika.

Łomatuniukochana <3 Wreszcie znalazłem wzór do naśladowania. Tak moim zdaniem powinien wyglądać domowy baniak -> różnorodność kształtów i barw wymieszana w pełnym chaosie dającym na koniec zniewalający efekt. Nie wszystkim może się podobać taka mieszkanka i gęstość korali i ryb ale mam właśnie cel do naśladowania, tylko w dużo mniejszej wersji. W przyszłości może w większej

Odpieniacz z zestawu, czyli Turboflotor Blue 500. Na razie daje radę a życia już sporo... Może gdzie indziej jest problem? A'propos wczorajszej zagwozdki z briareum -> panic button off Franca się budzi

Na razie kupiłem automatyczną dolewkę Tunze 6152, Pterapogona kaudernii i Clavularię briareum, bo ładna była Z domkiem dla błaznów jednak się powstrzymam, aż Quadricolora będę mógł zainstalować. Dwa szybkie pytania: 1. Czy to prawda, że błazny hodowlane i tak nie wejdą w symbiozę z ukwiałem? Wierzyć mi się w to nie chce, bo wydawałoby się, że to kwestia instynktu?! 2. Clavularia w sklepie była pięknie napompowana. W torebce widać było samą skałę, po włożeniu do zbiornika też wygląda to jak kawałek kamienia z malutkimi zielonymi kropeczkami. Czy to normalne po transporcie? Czekać cierpliwie? Dołączam zdjęcie mojej skałki już w baniaku oraz w internecie znalezioną fotkę czegoś podobnego do tego, jak to wyglądało w sklepie. (patrząc na moje zdjęcie wyhaczyłem jakiegoś chyba wieloszczeta ) Ech, cierpliwość to coś co u mnie nie występuje a wygląda na to iż to podstawowa pożądana cecha morskiego akwarysty

Może jednak Quadricolor? Czy on bardzo łazi, czy też potrafi sobie znaleźć stałe miejsce przebywania? Na razie jest pusto, więc jakby się gdzieś usadowił na dobre wiedziałbym jak rozmieszczać resztę...

Ukwiały niestety łażą i mam chyba jednak za mały baniak na nie, więc wolałbym coś "stacjonarnego". Euphylia widzę ładnie wygląda i trochę przypomina ukwiały Dzięki za hinty. Jutro znów zakupy...

Okidoki, potrzebuję pomocy. Dość dobitnie błazny dają do zrozumienia, że potrzebują domu. Jakiego krzaka najlepiej im sprawić na spóźnioną gwiazdkę?

Załączam niecałe 2 minuty wideo już trochę bardziej wypieszczonego, gdzie widać całą obsadę RYBNĄ oraz kilka dodatkowych zwierzaków. Zaczyna to powolutku nabierać jakichś kształtów, choć droga jeszcze z pewnością długa, oby nie wyboista.

Przyjechały dwa malutkie Błazenki. Właśnie przed wygaszeniem wpuszczone do baniaka i jutro jego właściciel, czyli mój mały synek pewnie będzie skakał z radości, że doczekał się na zwierzynę, która jest powodem całego zamieszania. Aż nie mogę się doczekać. A wieczorem może przemówią???

Wiem, dlatego wziąłem malusieńką prawdopodobnie na kilka miesięcy, potem idzie do pięćsetlitrowca.

Obiecane uaktualnienie wideo-fotograficzne. Jak widać mimo iż teoretycznie zwierzyny dużo, to prawie jej nie widać Rybki jeszcze się boją. Pokolec jak widzi kogoś wchodzącego do pokoju, chowa się za skałą. Ślizg ma swoją małą jaskinię, z której też wyczekuje odpowiedniego momentu. Nemateleotris ujawnia się w nocy, na razie dość nieśmiały. Poniższe wideo kręciło się samo jak wyszedłem z domu, załączam ~minutkę Dołączam też kilka zdjęć.

Wszystko się i tak rozeszło, pochowało w piachu, po dziurach itd Pokolec i Ślizg ślicznie centymetr po centymetrze obgryzają glony, jeżowiec poleruje skałę na lśniąco, krabiki sobie nie przeszkadzają i każdy skubie swój kawałek kamienia. Nassariusy muszą mieć super wyczucie jedzenia, bo kiedy wrzuciłem kawalątek mrożonki dla Nematelotrisa, to wszystkie nagle wyszło spod piachu mimo iż żarcie jeszcze było blisko tafli wody i dopiero zaczęło opadać. Oj działo się gdy tylko dotarło do dna Spędziłem właśnie ok. półtorej godziny na fotelu gapiąc się jak głupek w baniak... Też tak miewacie? No w mordę, gorsze od Xboxa Jutro za dnia porobię zdjęcia i film. W poniedziałek dołożę chyba jeszcze jedną pompę cyrkulacyjną, zamontuję pod kątem prostym do pierwszej, tak żeby było w wodzie więcej zaburzeń. W tej chwili mam wrażenie, że z przepływem wody szału nie ma i jest on dość monotonny.

Baniak zaczyna tętnić życiem. Aktualna obsada: Mespilla globulus Calcinus elegans Calcinus seurati Mithrax sculptus Neopetrolisthes maculatus Paguristes cadenati Petrolisthes elongatus Archaster typicus Nassarius Strombus Trochus tectus Turbo Ophioderma squamosissimus Ophiolepsis superba Nemateleotris decora Salaris Fasciatus Zebrasoma Flavescens Na razie głównie bezkręgowce i czyściciele. Możecie mnie "obskakiwać" za tego pokolca, ale i tak bym się ni oparł . Teraz ładnie glony skubie. Wziąłem najmniejszą sztukę, jak podrośnie sprzedam do większego baniaka i znów kupię małą.

To czysto rude, bez babelkow, schodzi z szyby latwo gumowym zbierakiem. Woda brana ze sklepu. Czy ten jezowiec pozre tez te brazowa trawe? Jak sie pozbyc tego brazowego dziadostwa?

Witam ponownie! Nie było mnie w domu prawie 3 dni i 2 noce. Po powrocie zastałem dużo rudego osadu na szybie i piasku. Niestety jest też jeszcze sporo takiej rudawej trawki. Uprzejmie prosze o obejrzenie 2-minutowego filmu i pomoc w: - identyfikacji rudzielca i sposobie pozbycia się go - identyfikacji glonów / trawy i pomoc w pozbyciu się tego - popatrzeniu na wszechobecną pylicę, która nie chce się wyklarować i sugestie co z nią zrobić Parametry wszystkie w normie.

Ekipa sprzątająca pracuje aż miło Na załączonym zdjęciu skała na dole po prawej dopiero co była ruda i obrośnięta, teraz jest czyściutka, bielutka i lśni , podobnie piasek. Towarzystwo pracuje teraz w innych miejscach. Krabik upatrzył sobie jako kryjówkę prawe oko Wally-ego. Cholera, strasznie to pożera czas. Tak sobie siedzę, patrzę, nic nie robię, a życie trwa...

Stąd moje "zdjęcie" profilowe Dziś przyjechała ekipa sprzątająca: Mithrax sculptus x 1 Ophiolepsis superba x 1 Archaster typicus x 1 Turbo x 1 Trochus Tectus x 2 Nassarius x 3 Pierwsze ćwiczenia z aklimatyzacji za nami. Zwierzęta już buszują po baniaku aż miło popatrzeć, szczególnie ten szmaragdowy krabik czyści skały zawodowo Przy okazji wizyty w AM nabyłem drogą kupna ponoć bardzo rzadko i trudno dostępny okaz wężowidła czerwonego "Ophioderma squamosissimus". Jest już mój, choć jeszcze co najmniej z miesiąc pomieszka sobie w sklepie

Zażyłem LOPERAMID, oby zadziałał

Przyglądałem się z bliska i wygląd na to, że są zarówno okrzemki (rudy osad na skale i mnóstwo bąbelków), dino (brązowawe glony) i zwykłe zielone glony. Czekać, czy panikować?

Na rudym jest mnóstwo bąbelków. Będę wdzięczny za info co to za białe cuś Poniżej wideo: