Skocz do zawartości

ChrzanCzlowiek

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Warszawa

Ostatnie wizyty

117 wyświetleń profilu
  1. Xperia Z1 nie jest wodoodporna, ma co najwyżej podwyższoną odporność a od zalania gwarancji nie uznaje Sony Kolego, jako psychofan wszelkiej elektroniki użytkowej powiadam - jak Android to przede wszystkim Nexusy + Motorola Moto X i motorola moto G. ta ostatnia za bardzo małe pieniądze a jest baardzo fajnym telefonem. Sam mam i polecam - kupiłem z tesco uk za 500zł Do tej kwoty możesz też pokusić się o jakąś lumie, nigdy nie miałem ale rozwija się temat windows phonów i nie ukrywam że sam mam ochote na 1020 lub właśnie wychodzącą 930. Pozdrawiam, Michał
  2. A ja polecę Ci Pentaxa k-30, dostaniesz uszczelnioną puszkę, super ergonomię, możliwość współpracy ze wszystkimi szkłami pod bagnet K wyprodukowanymi kiedykolwiek + super wspolprace z m42. Pentax słynie ze swoich świetnych stałek, które oprócz tego że świetne optycznie to do tego małe i o doskonałej kulturze pracy. Nie do docenienia są powłoki SMC które doskonale spisują się pod światło. Jak w gre wchodzi używany sprzęt to pakuj się w pentaxa k-5, kupisz już za 1500-1800zł i do tego używane macro 100, 2.8 od pentaxa i masz na prawdę super zestaw. Dlaczego nie nikon i canon? Bo w tej cenie to przy k-30 czy k-5 zabawki. Plastikowe, średnio wykonane. Do tego nikonowskie puszki nie obsługują już obiektywów korzystających z af w body, więc odpadają Ci stare świetne szkła i zostają tylko te które mają wbudowany silnik, a te niestety lubią się psuć w przypadku np HSM-a sigmy. Canonowskie matryce aps-c zawsze niestety w tyle. O i tak o Pozdrawiam, Michał
  3. Była chwila ciszy, ale jest już akwa Kupione jakieś 110 litrów na oko, 60x43x43, z sumpem, pudełkiem przelewowym i dalej: 2x2x24watt t5 cyrkulacja 2x tunze 6015 odpieniacz Haqos PS 300 pompa obiegowa NewaJet 2300 grzałka eheim jager 100w auto dolewka Aqua-Trend Wszystko kupiłem w całości od przemiłego Pana z Katowic, w niedziel będzie już u mnie stało. Musze jeszcze kupić filtr RO+DI, sól i skałę, będzie można startować Mam pytanie do Was dotyczące żywej skały. Lepiej odkupić z likwidowanego zbiornika czy kupić ze sklepu? Na zdrowy rozsądek wydaje mi się że skała z likwidowanego zbiornika jest lepsza bo pewnie pozbawiona już tych martwych, rozkładających się organizmów. Pewnie pod warunkiem że sprzedawca jest uczciwy i nie likwiduje zbiornika bo był cały we wszelkich plagach. Zastanawiam się też nad startem z suchej skały ale tu Pan w sklepie zdecydowanie to odradził. Co wy byście mi poradzili? Pozdrawiam, Michał
  4. Kurde, trudny temat ta wielkość akwa. Wczoraj wieczorem jeszcze pomyślałem że warto dopasować ją do obsady i... no właśnie. Salarias, 2 błazenki i jakaś skrzydlica pewnie ze 140l minimum
  5. Dobra, jednak będzie sump Czytam czytam, patrze i chyba jednak szybko zaczęły by mnie irytować mało estetyczne elementy w i tak małym już zbiorniku. Jak już jesteśmy przy estetyce to.... czy zastanawiał się ktoś z Was lub np zna takie rozwiązania żeby cyrkulacje realizować wyłącznie przez pompy? Chodzi mi o to że standardowe cyrkulatory są duże i również mało estetyczne, może istnieje szansa żeby poprzez zastosowanie np 3 punktów wprowadzania wody to akwa uzyskać żądaną cyrkulację? Pytanie, czy ma ktoś z Was zrobiony jakiś projekt techniczny akwa z sumpem? Będę zamawiał szkła u szklarza i chętnie bym albo zobaczył na żywo jak to jest zrealizowane albo popatrzył na jakieś gotowe projekty. Szczególnie chodzi mi o realizację komina i sumpa - rozplanowanie komór, ich wielkości jak i ogólnie proporcji wielkości sumpa do samego akwarium
  6. Dzięki koledzy za podpowiedzi! Jak najbardziej zdaję sobie sprawę z estetyki jaką niesie za sobą zastosowanie sumpa, jednak - jak wspomniałem, mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, mam ograniczenia związane zarówno z meblowaniem jak i widokiem na przeprowadzkę w najbliższych 2 latach i nie chcę udeżać w półśrodki. Zdecydowanie bardziej skłaniałbym się w kierunku panela, jednak podoba mi się rozwiązanie z zewnętrznymi filtrami które powieszę z tyłu akwa i nie zaśmiecą mi bardzo zbiornika. Największy problem to ten nieszczęsny odpieniacz - drogi i brzydki Następna kwestia która mnie dręczy - filtr RO+DI. Czy w zbiorniku powiedzmy 64l jest on konieczny w domu (kwestia czysto praktyczna, jak dużo np w cyklu miesięcznym potrzebuje wody do zasilenia zbiornika - podmiany+dolewki). Oczywiście zdaję sobie sprawe że wygoda, ale z drugiej w wynajmowanym mieszkaniu jest stara instalacja, niekoniecznie mam ochotę wpinać w nią cokolwiek zgodnie z zasadą jak coś ruszysz to śmierdzi
  7. Własnie oglądam teraz te reefpacki i rzeczywiście fajne to jest całkiem. Może rzeczywiście nie oszczędzać na tym elemencie... Zrobił bym najchętniej od razu z sumpem, ale wizja przeprowadzki w przeciągu najbliższych dwóch lat jakoś nie napawa mnie optymizmem przy tym rozwiązaniu. Wolę założyć teraz niewielkie akwa a potem w docelowym mieszkaniu postawić coś sporo większego (pewnie jakieś 300-350l). Jak bym miał zmieniać odpieniacz po 2 latach to nie widzę sensu kupowania jakiegoś turbo kozaka, ale jak dało by się pogodzić te dwie sprawy to może warto od razu kupić docelowy? Lampy planowałem 3x24 t5 (1 biala 18k i 2 aktyniczne po 15k), aczkolwiek raczej miękasy będą więc może rzeczywiście starczy 2x24.
  8. Cześć wszystkim, przywitanie popełniłem już w przeznaczonym do tego wątku, jednak i tu krótko się przedstawie - Michał z Warszawy. Śledzę forum od kilku tyg, bowiem mam marzenie do spełnienia - chce postawić sobie nano-rafkę w mieszkaniu. Po długim okresie zaczytywania się w postach postanowiłem wystąpić do Was o poradę Podstawowym problemem jest wielkość akwa w rozbiciu na późniejsze koszty i możliwości obsady. Poczatkowo miało być 54l ale to jednak troche mało , potem zacząłem standardowo, jak chyba wszyscy przymierzać się do coraz to większych zbiorników jednak ostatecznie, z powodu wielu czynników zewnętrznych postanowiłem że 3 wielkości wchodzą w gre - 60x30x35, 40x40x40 i 60x35x40 (dziwne te akwaria sprzedają, wołałbym mieć niższe ale szersze więc pewnie będę robił). Jasne - wiem że im większe tym lepsze jednak pytanie ile rzeczywiście ugram? Na ile większą obsadę będę w stanie zrobić w tym 84l w porównaniu do kostki czy 63l? Koszt założenia rośnie a czy fun będzie rzeczywiście większy? Może dobrym kompromisem było by zamówić u szklarza baniak 60x40x30? Jakie macie doświadczenia ze szklarzami? Warto robić u nich akwa czy lepiej w sklepie z gwarancja itp itd? Jaką kaskadę polecacie? Widzę że często stosowana jest FZN-3 Aquaela ale czytałem w jednym z wątków że zanieczyszczenia zbiera zbyt nisko i jakieś przeróbki ktoś popełniał żeby działała lepiej, gdzieś przytaczana była jeszcze kaskada hbl 701 ze skimmerem. Może jakieś sensowne alternatywy macie? No i ostatnie ważne pytanie to co z tym odpieniaczem? Ogólnie po prześledzeniu wielu wątków wciąż nie potrafię się zdecydować. Jedni mówią że odpieniacz w małych akwa jest zbędny, inni że powinien być. Z tego co widzę to cholernie drogi sprzęt - wręcz nieproprcjonalnie drogi do reszty ekwipunku akwaryjnego. Baniak z filtrem, grzałką, oświetleniem itd jest tańszy niż przeciętnie polecane odpieniacze do takiego litrażu. Czy ew ten zakup może poczekać jeżeli już jest konieczny? dzięki z góry za wszelkie porady
  9. ChrzanCzlowiek

    Tutaj się witamy :)

    Witam wszystkich doświadczonych i mniej doświadczonych amatorów morskich oczek w głowie. Jest to temat dla witających się więc o sobie słów kilka... Mam na imię Michał i mieszkam aktualnie w stolicy naszego pięknego, zielonego kraju - Warszawie. Jestem człowiekiem o wielu zainteresowaniach, pośród których szczególnie wyróżnie kynologie (tu pozdrawiam wszystkich właścicieli czworonogów na tym forum ). Od momentu kiedy pierwszy raz zobaczyłem morskie akwarium (w Warszawskim zoo kilka lat temu), stwierdziłem że musze coś takiego mieć. Ponieważ okoliczności powoli zaczynają ku temu sprzyjać to postanowiłem zrobić pierwszy krok i złapać troche - tak często tu przytaczanej - wiedzy Plan na początek to mały dość mobilny zbiornik pozwalający na eksperymenty z zakresu od 60-120 litrów - czas pokaże na co się zdecyduje, na razie mam na oku pudło 60 x 30 x 35. Jak mój tyłek osiądzie na dłużej w jednym miejscu to zapewne będę myślał nad docelową ozdoba mojego mieszkania. Liczę przede wszystkim na miłą atmosfere i na to że uda się poznać nowych fantastycznych ludzi, zdobyć wiedzę potrzebną na zapewnienie podopiecznym (w postaci koralowców i rybek) jak najlepszych warunków. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i do napisania w wątkach dla nowicjuszy Ahoj!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.