Witam,
Mam problem. Miesiąc temu wpuściłem do zbiornika dwie babki. Bardzo dobrze spełniają swoją rolę lecz w związku z ich pracą mam skutki uboczne.
Mianowicie, ich zawzięte kopanie powoduje unoszenie w toni drobnego piasku, który to strasznie osiada na skały. W miejscach odsłoniętych nie dochodzi do zastoju i jego złogów.
problem natomiast jest z miejscami o niewielkim nurcie. Tam właśnie zalega ten piasek. Nie przeszkadzało by mi to absolutnie, gdyby nie to że po czasie wyrosły na nim jakieś glony lub coś innego.
Najpierw jest płasko rozrośnięte, w kolorze szaro-białym. Po czasie jednak wyrastają z tego cienkie, białe pręciki, które po czasie gdy urosną do 2-3 mm odpadają. Jest ich na tyle dużo w wodzie, że zaczyna to nieciekawie wyglądać. W załączeniu przedstawiam zdjęcie tego badziewia. Proszę o pomoc w identyfikacji i ewentualne rady jak tego się pozbyć.