klex80

kiedyś już widziałem ale fajnie było raz jeszcze obejrzeć

No własnie myślałem że filmiki sie nie podobają bo jakoś nikt nic nie pisze większe zainteresowanie jakoś było jak zaglonione wszystko było a teraz jakoś tak cicho...

wieloszczet . moje akwa ma niecałe 3 miesiące a już dwa po nocach widze takie że strach sie bać, grube i myśle że już ponad 10cm bedzie.

No ładnie jak narazie. w dwa dni akwa z taką ilością życia - super ja po 4 dniach wkładałem pierwsze koralowce z tym że ja startowałem na suchej skale co zdecydowanie zmienia postać rzeczy ale też wszystko jakoś przeżyło. Powodzenia.

Witaj . niedawno sam zakładałem akwa 120 x 40x 50h wiec postaram sie coś podpowiedzieć ale nie sugeruj sie za bardzo bo dopiero sie ucze. W załozeniu też miały być tylko miękkie i lps - na dzień dzisiejszy mam też spsy te najprostrze Szafke mam DIY bez stelaża ale ja nie mam sumpa. Standardowo taki rozmiar ma jeszcze 8mm szyby ale ja mam 10mm Oswietlenie mam tylko 2x54w i miekkim oraz lps to od biedy wystarcza spsy też rosną ale straciły kolory najprawdopodobniej z braku światła. Będe wiec właśnie robił jakąś lampke dokładnie na tych diodach które podał @edi Ja mam cyrkulacje 2x JVP-101 i jak dla mnie wystarcza RO mam dokładnie te które podał @edi Tak wiec wszystko dobrze przemyśl bo ja już widze kilka błędów u siebie a mineły nie całe 3 miesiace od założenia.

naprawde ładny zbiorniczek , chyba najlepszy jaki widziałem w tym litrażu (+/ -)

bardzo ładne , widze że wszyscy potrafią robić fajne fotki tylko mi coś na razie nie idzie .

bardzo ładne akwarium, a fotki to bomba.

hmmm hepatus to bardzo ładna rybka , ciągle chodzi mi po głowie żeby sobie kupić ale jakoś mój rozmiar baniaka mnie powstrzymuje od tego.

bardzo ładnie wybarwione te twoje koralowce

Całkiem ładnie u ciebie

Dzięki wzajemnie.

Właśnie sobie oglądam tego percnona gibbesi i przyznam że jest super -jakieś extra wymagania albo inne cechy napisane małym druczkiem posiada? Oo jest też percnon planissimum - którego ty posiadasz?

Dzięki wielkie za dobre słowa staram się jak mogę żeby wszystko było dobrze. Lokatorów rzeczywiście szybko nałapałem ale ogólnie chyba nie było im aż tak źle. Nad strzykawką już myślałem ale jakoś narazie została penseta. Mitraxa przemyślę jeszcze raz bo jednak troszkę bardziej skłaniałem się ku pustelnikowi jakiemuś. A błazenki jakoś narazie nie interesują się niczym

Też tutaj czasami zaglądam

Super akwarium, extra fotki. też mysle nad dołożeniem oswietlenia ledowego.

Witam. Poskładałem filmik z pierwszego miesiąca istnienia akwarium. Nie jest może zbyt aktualny, bo wiele się zmieniło do dnia dzisiejszego, no ale akurat był czas żeby się pobawić troszkę. Myślę że niebawem powstanie kolejny, tym razem aktualny film. Mam nadzieję że zostanie odebrany pozytywnie Jakoś mnie wzięło na filmiki więc powstał kolejny i jeszcze dwa

Hmm chyba spsom by sie to nie podobalo

Sider do ideału to jeszcze daleka droga, ale cieszy mnie że zaczyna sie podobać Stani testy już miałem jakiś czas zakupione ale czekałem jakoś długo na zrobienie tych pierwszych pomiarów. Ale stało sie w sobote coś niepokojącego więc od razu po nie sięgnąłem. Nie mam ich za wiele ale zawsze coś. Więc tak, woda jest już od dawna krystaliczna i czysta, koralowcom na oko jest w miare dobrze poza wyjątkami o których później. Miały być tylko miękkie i lps no ale są też jednak sps temp wody stale 26 stopni niestety ( bede robił wiatraczki albo rozważe budowę korony zamiast pokrywy) zasolenie - 1.022 mierzone spławikiem NO3 -0 kH -6,7 Ca-450 wszystkie z saliferta raczej wykonane prawidłowo- wykonane przed podmianką wody. No3 zerowe mnie zaskoczyło ale mam troszke glonów takich kłaczkowych które zaczynają sie rozprzestrzeniać nieco i mam też troche bryopsis - pewnie to one pożerają azotany teraz koralowce którym raczej nic nie dolega, ładnie się pompują i rosną. Należą do nich o dziwo również sps które rosną całkiem całkiem jak na tak świeże akwa z tak ubogim oświetleniem. Jak wcześniej pisałem w sobotę stało sie coś strasznego- padła jedna rybka Mam dwa błazenki , salariasa, garbika , 1 szt wurdemanni, 3szt nassarius kilka wężowideł ,kilka asterin i jakiś slimaczek mały nieznany mi. Miałem też babkę Cryptocentrus leptocephalus była u mnie tydzień, przesiewała piasek , łapała też pokarm ale była troszke może chuda jednak poza lekko wklęsłym brzuchem absolutnie nic jej nie było . W sobote wieczorem lezała martwa koło szyby w tym też momencie zrobiłem szybki przegląd akwa i znalazłem coś na twardym koralowcu czego dzień wcześniej nie było. Ubytek tkanki który jaki został zauważony taki pozostał do dziś . Wtedy też wykonałem testy bo sie troszke przestraszyłem. innym koralowcom twardym nic nie dolega. A to uszkodzony sps Jest też mały problem z capnellą która bardzo często jest mało napompowana bądź czasami wręcz wogóle a zaczęło sie to chyba od tego że u samej jej podstawy była aiptasia która chyba troche poparzyła jej noge ( aiptasii tej już dosyć dawno nie ma) mam też inną capnellę i jej też sie coś nie podoba. kolejny buntownik to sarcophyton który jest taki jak widać od 3 tygodni i tylko kilka razy puścił kilka polipów i ze dwa razy widziałem jakby takie skórzaste strzepki jak to u nich bywa. discosoma czerwona też ma jakiś problem a tuż obok jest zielona której nic nie dolega. Proszę was o przeanalizowanie tego wszystkiego fachowymi oczyma czy jest w miarę ok, czy może coś powinienem zmienić jakie kolejne testy koniecznie bedą potrzebne? Czy powinienem zacząć zwalczać glony czy narazie im dać czas aż akwa stanie się bardziej dojrzałe? Jak to możliwe że montiporom jak narazie nic się nie dzieje i nawet rosą a Capnelle i sarcophyton maja taki problem. I czy ten jeden chory sps którego nazwy nie znam może być objedzony przez wczesniej wspomnianego nieznanego slimaczka? Czy to raczej tkanka nagle obumarła a teraz nie posuwa się to dalej? Czy powinienem na siłe KH podnosić czy może takie zostać? i czy troche podnieść zasolenie? Wszelkie sugestie mile widziane bo jak narazie szło wszystko super aż do feralnej soboty