-
Liczba zawartości
300 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Wojtek66
-
-
Działające 34 l w obiegu, planowałem przeskoczyć na 100l, ale moja "połówka" uparła się na 450 l morskiego w salonie. Chodzi o to, że chciałem z obecnej słodkiej setki zrobić słoną, a z podarowanego mi przez kolegę 450 l szkła uczynić roślinny akwen. Ten pomysł, odpadł, gdy tylko "moja" zobaczyła potencjał rafy. teraz stoje pod ścianą, ponieważ czas "chudy" i zanim nazbieram fundusze zamierzam zaplanować i kupować sukcesywnie , po kolei cały sprzęt: 1. myślałem, że szkło mam z głowy, ale im dłużej przyglądam się temu co u mnie stoi (choć darowanemu nie patrzy się....) tym większe widzę rysy i coraz pewniejszy jestem, że takie wieloletnie akwarium do zalania, to nie jest dobry pomysł, czyli na dzień dobry, stoję przed zakupem szkła o wymiarach mam już stelaż 150x50x60h, wysokość maksymalna dopasowana do pomieszczenia, chyba nie ma sensu robić niższego, chyba że...? 2. no i tu pojawia się światło? 3. wymiary sumpa, wiadomo trzeba dopasować do szafki no i nie za mały i żeby wygodnie było włożyć i wyjąć coś, natomiast jaka wysokość przegród, jeśli bym chciał jakiś odpieniacz dopasować... 4. co powinno jeszcze stać w szafce na dole? dolewka, jakieś ballingi''' , reaktory'' żeby nie za dużo na raz, może polecicie coś, kto gdzie , niedrogo szkło, światło, odpieniacz; jaki i jaki poziom wody w sumpie...... nie sprawdzałem linków na forum, bo może jest identyczny temat z moim, będę wdzięczny tez za wskazanie takowego i innych linków w temacie
-
Nadszedł czas by zamknąć ten wątek. Zbiornik okrzepł. Wszystkie ekstrawagancje minęły. Wiem jak nie przekarmiać. Wiem jakie parametry trzymać. Jeszcze nie wszystko wiem dlaczego. Nie wiem jeszcze jak najlepiej karmić korale (głównie chodzi mi o Caulastreę Fluo ale i ona odżywa, choć nie karmię jej w nocy. Wiem, że to błąd, ale nie wiem dlaczego. Wiem już, że muszę wystartować z czymś większym. Miała być setka; bo takie słodkie mam, ale moja "połówka" obstaje stanowczo, że w salonie ma stanąć RAFA 450 l, a nie jakieś słodkowodne. No i mam zagwozdkę..... akurat w czasie gdy kasy mało. Dzięki za rady i wskazówki. Z początkującego myślę, że stałem się zaawansowanym początkującym i oczekuję Waszych rad w nowym wątku.
-
Moja Caula. fluo w nocy jest cała pokurczona, malutka i karmie ja w dzień, ale polipy wystawia tylko trochę i rzadko. Była już zdychająca i sie teraz powoli regeneruje od kiedy tak robię. powinienem zacząć ją karmić w nocy? I jak to wyczaić kiedy jest najlepszy moment?
-
S>Lampe, Reef Circulator 10000 , dolewke
Wojtek66 odpowiedział radiii2 → na temat → Archiwum Targowiska
czy ta lampa świeciła? czy to nieużywane? wstępnie jestem zainteresowany ale muszę się jeszcze zastanowić -
No masz rację... ciągle się przymierzam, ale jeszcze muszę poczekać z tym wszystkim ; piaseczek czyszczę co jakiś czas, a teraz zrobiłem fotkę po powrocie z trasy. pozdrawiam
-
Tak to wygląda teraz - widok ogólny. Ogniczek "zniknął". Zastąpił go błazenek. Caula się odbudowuje, pojawiają się też u niej polipy, ale ta odbudowa jakoś słaba. Ciagle mało. Pseudogorgonia ma pełno polipów ale końcówki "pędów" obumierają/obumarły. Rośnie krab. Póki co nieszkodliwy. je glony ze skały i siedzi pod Rhodactisem. Rhodactis pięknie rośnie, czerwone grzybki słabiej, ale sa małe. Podzieliłem Ricordee Yume; nie wiem czy dobrze, ale miała takiego "pączka" którego odciąłem i przyszpiliłem do skały, bo długo tak tkwił i zauważyłem, ze się jakoś tak kurczy (wyglądał jakby się "psuł".
-
Caulastrea ładnie zajada i polipy się pojawiają coraz dłuższe ale tej tkanki wcale nie przybywa, muszę zrobić lepsze zdjęcie ....jutro
-
Rhodactis ok. mam teraz dwa . Niestety ogniczek nie wyżył, po odłowieniu Pomacentrusa zestresował się i wyskoczył, włożyłem go z powrotem ale skoczył tak wysoko i spadł i się pouszkadzał, widziałem czerwoną plamę na boku; nie widać go już prawie tydzień, schowany w skale pewnie nie żyje.... Mierzyłem NO3 = 0,1, w niedzielę było 0,3
-
mój też zaginął po 2 tygodniach
-
dzięki też co nieco pobieram
-
podziałało dzięki
-
dzięki za pomoc (radę)
-
Tak właśnie zrobiłem, tylko wcześniej przykleiłem trochę do skałki, żeby się nie zawijał tak. Wygląda dobrze (oba kawałki), tylko mniej napompowany, duży nawet zawija się wokół pokarmu, Jest lepiej niż wczoraj. Pzdr
-
potwór usunięty, w sklepie, a jego miejsce zajął "Nemo" przy usuwaniu skały potargał się Rhodactis. jak o niego teraz zadbać, żeby wyżył? tzn urwał się kawałek mały bez mordki przyczepiony do jednej skałki i drugi większy (proporcje 1:5). Ten większy jest zwinięty wpół , a ten mały normalnie..... Nie wiem.... czy ktoś mi doradzi co robić?
-
dzięki Lurthel i inny temat Oczywiście większość problemów mamy na własne życzenie, choć tu została sprowokowana moja hm "pazerność", ale moja wina tak czy siak. Kupiłem jakiś czas temu Pomacentrusa coelestis , bo ktoś mi napisał, że fajnie miałby ogniczek, gdyby nie był sam (oczywiście źle zrozumiałem)....w opisie było , że łagodna i że do akwarium 30l, no i teraz ten bydlak mi tępi Ogniczka . nie było mnie kilka dni i już mu chyba urwał kawałek tej górnej płetwy i ogon ma chyba wystrzępiony. pewnie go podgryza, bo ogniczek zaczął się stawiać. No chyba muszę na przechowanie oddać jedną. Najchętniej oddałbym pomacetrusa do sklepu (zamienił np na jakąś łagodną rybkę, która by sobie pływała w zgodzie z ogniczkiem. Pytanie jak je złapać; jedną albo drugą. Są dwie skałki, wiec nie ma duzo wyciągania, ale jak to wpłynie na całość. Powiedzcie mi co zrobić i JAK??, żeby nie było jeszcze gorszego dziadostwa! Dzięki z góry
-
Ot taki bąbel zauważyłem pod rhodactisem. Na lewo od niego). Ktoś wie co to?
-
Dorzucam fotkę tych niby polipów. Są coraz bardziej podobne do polipów, choc pewnie tez chodzi o coś wydalanego, bo wcześniej "puszczała" taka nitkę z tego białego. Dorzucam parametry: temp 25, sól 1,024, kH 8, ph 8, NO3 5, NO2 0,2. Toksycznie?
-
No to jeszcze tego nie ma, ale zaczyna się takie białe przeźroczyste pojawiać po karmieniu. Nie wiem jaką taktykę karmienia przyjąć. Na początku karmiłem po wyłączeniu świateł i nie widziałem żadnej reakcji, teraz karmię do południa, karmiąc tym samym ryby, bo wtedy mam czas i jak pisałem, pięknie się mordki otwierają i obracają za pokarmem tym grubszym, a potem te niby polipy się pojawiają. Może jak piszecie, karmić w nocy, ale ona wtedy cała się bardzo kurczy, choć mordka w jednej główce jest "wyciągnięta". Ogólnie to karmienie im dobrze robi, bo ciała im przybywa, reagują, a nawet odbudowuje się ta zanikająca czwarta główka, a trzecia i druga rosną szybko. Pierwsza główka, która była zawsze największa, nie rośnie ale jest "ładna". Myślę, żeby karmić ryby dalej, podając koralom jedzenie, skoro efekt jest dobry, ale nie wiem czy próbować w nocy, czy co? żeby te polipy się pojawiły, no bo to by był chyba pożądany efekt świadczący o dobrym zdrowiu. Wodę może uda mi się dziś zbadać, to napiszę co i jak. dodaję zdjęcie z wczoraj: te niby polipy, tyle widać "na komórce"
-
Sęk w tym, że czytałem http://sklep.aquamed....html 30-50 l, spokojna, w grupach, idealna dla początkujących.... Ale spoko, dziś już ogniczek "stał" obok niego czekając na karmienie. Może się zgrają. Tak czy siak to koniec rybek, dopiero w 100 l !
-
W akwarium jest druga ryba. Pomacentrus coelestis. Jest aktywna, zamiata cały zalegający gdzieś detrytus i wyjada aktywnie pokarmwykopała sobie sporą jame pod skałą i jej pilnuje, ale też wyścigała Ogniczka , pod skałkę (wcześniej też siedział, ale w innej dziurze i mniej), a w opisie pisało, że Pomacentrus jest super łagodny. Jest już ok tygodnia i jakoś wszystko dobrze się układa. Korale jedzą i się pompują. Pseudogorgonii przybywa polipów, Caulastrea je i sie pompuje, mam wrażenie, że jej przybywa. pojawiła się wczoraj L. keukenthali i dzisiaj też już ją widziałem (pojawia się po zgaszeniu świateł). Aptasia zniknęła już dawno. Staram się nic nie robić i nic nie lać. tylko co parę dni 1 ml Purple Up, i trochę Microbelift Special.
-
Świetny pomysł, piękne okazy, gratuluje i trzymam kciuki za projekt
-
Dzisiaj dwie główki Cauli po karmieniu wypuszczały taka białą substancję. Mogły być to polipy (?) albo przetrawiony pokarm. Zdjęc nie robiłem, bo nie byłoby tego i tak widać. reagują i otwierają mordki ładnie. mniejsze teraz karmienie do 1 raz dziennie i oszczędniej. Pseudogorgonii przybywa polipów, ale ciągle są malutkie. nie wiem czy ma w tym przypadku znaczenie, że stoi w silnym nurcie.
-
są 2 szt, czyli ją przy okazji karmię lub ryby przy okazji jej karmienia Ale z tym lepiej to sam nie wiem, mam wrażenie, ale ta jedna główka ciągle leci, zielonego trochę przybywa od góry albo to tylko pompowanie, nie wiem czego oczekiwać.
-
Dzisiaj zaraz po wyłączeniu białego światła (tylko 1godz) pokarmiłem i pięknie się owinęła wokół mordki, nadęłą mordkę jak chyba nigdy (wyglądało to jak usta i dużo białego przeźroczystego-później dodam zdjęcie), dokarmiam tak samo rhodactisy i inne towarzystwo. Nadmiar wyjadają ryby, nie karmię ich extra. Boję się żeby nie przekarmić. Staram się, żeby nie dać więcej niż 1/4 kostki mrożonki dla filtratorów - tej piekielnie zielonej i 1/4 mrożonki innej, grubszej (dla ryb). To mieszam i daję przez dzień i co zostanie przed zapaleniem świateł rano (za każdym razem rozcieńczam wodą z akwarium czyli roztwór jest coraz rzadszy) . W akwarium pojawił mi się pomacentrus coelestis., ryba bardziej agresywna i śmiała niż ogniczek i wyjada więcej karmy, bo aktywnie jej szuka. Co myślicie. Zmniejszyć ilość pokarmu? I jak długo jeszcze tak intensywnie karmić. Dodam, że Caula ma cztery główki; jedna w zaniku, druga minimalna, ale reaguje i dwie piękniejące. Póki co wody nie mierzę.